Za podpalenie 27-latka miał spędzić za kratkami 12 lat. Jego obrońca odwołał się do Sądu Najwyższego, a ten wydał decyzję o ponownym rozpatrzeniu sprawy. Nie ustalił jednak żadnego środka zapobiegawczego, w wyniku czego mężczyzna wychodzi na wolność.
Szereg pożarów, jakie miały miejsce w okolicach Kazimierza Dolnego był dziełem podpalacza. Sprawca właśnie został zatrzymany. Trafił do policyjnej celi, gdzie oczekuje na decyzję sądu.
W ostatnim czasie w gminie Kazimierz Dolny doszło do kilkunastu pożarów. Mieszkańcy wskazują, że w okolicy grasuje podpalacz. Sprawą zajmuje się policja.
We wtorek około południa na terenach zielonych przy ul. Medalionów nieznane osoby podpaliły oponę. Po chwili nad osiedlem unosiła się czarna chmura dymu. Przyczyną zdarzenia było podpalenie.
Czterech nastolatków podpaliło trawę w dolinie rzeki Giełczewka. Po zatrzymaniu tłumaczyli się, że chcieli rozpalić ognisko, jednak ogień zaczął się rozprzestrzeniać.
Wczoraj wieczorem strażacy gasili pożar budynku przy ul. Północnej. Okazuje się, że ogień nie pojawił się przypadkowo.
Po raz kolejny w ostatnim czasie podpalacze grasowali na terenie Lublina. Tym razem na ul. Balladyny. Sprawców poszukuje policja.
Znów płoną łąki w rejonie ul. Grodzickiego w Lublinie. Od początku marca strażacy interweniowali w tym miejscu już kilkanaście razy. Wszystkie pożary są wynikiem działania podpalacza.
Opolscy policjanci zatrzymali 48-latka, który odpowie za podpalanie 25-latka w jednym z mieszkań na terenie Opola Lubelskiego. Poszkodowany mężczyzna z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Wbrew jakimkolwiek zasadom logiki podpalają trawy stwarzając przy tym ogromne zagrożenie. Nie pomagają liczne apele oraz kolejne przypadki niebezpiecznych zdarzeń a nawet śmierci.
Brak wyobraźni przy wypalaniu traw prowadzi do poważnych w skutkach pożarów. Na jednej z posesji w powiecie krasnostawskim ogień nadpalił stojącego tam volkswagena.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który odpowie przed sądem za podpalenie dwóch samochodów, a także za groźby karalne. 66-latek decyzją sądu najbliższe miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.
Na terenie gminy Uchanie w ubiegłym tygodniu doszło do pożaru stodoły. Policjanci ustalili, że ogień pojawił się w wyniku podpalenia. Za wszystkim stała zaś sąsiadka, która pokłóciła się z mężem.
Policjanci z Lublina zatrzymali kobietę, która podpaliła stos dokumentów w sekretariacie jednej z firm na terenie miasta. Jak się okazało, 38-latka była niezadowolona z warunków stażu, co więcej nie podobały jej się zadania zlecone przez pracodawcę. Straty oszacowano na 70 tysięcy złotych.
Minionej nocy w lubelskiej dzielnicy Abramowice strażacy gasili płonący budynek. Drewniany obiekt spłonął doszczętnie. Są podejrzenia, iż przyczyną pożaru było podpalenie.