27-letnia mieszkanka Chełma straciła 15 000 złotych w trakcie internetowej sprzedaży zabawek dla kota. Kobieta otrzymała powiadomienie o zakupie jej przedmiotu wraz z linkiem, który miał umożliwić jej zalogowanie się do bankowości internetowej. Niestety, to umożliwiło oszustom przejęcie jej konta.
43-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego stracił ponad 5000 złotych podczas zakupów na portalu społecznościowym. Zamówił on instrumenty muzyczne i dokonał przelewu. Niestety kontakt z osobą oferującą przedmioty na sprzedaż szybko urwał się, a jej konto zniknęło z sieci.
Dwie mieszkanki powiatu kraśnickiego doświadczyły na własnej skórze, jak bardzo ważna jest rozwaga i ostrożność przy transakcjach online. Obie panie postanowiły dokonać transakcji na platformie zakupowej jednego z popularnych portali społecznościowych - 39-latka planowała zakup mebli ogrodowych, a 42-latka oferowała na sprzedać fotelik rowerowy. Niestety, w obu przypadkach kobiety spotkały się z oszustami, co skutkowało utratą kilkuset złotych.
Jedna z mieszkanek Lublina straciła prawie 25 tysięcy złotych. Seniorka dała się nabrać na oszustwo, wierząc, że ktoś mógł włamać się na jej konto bankowe. Aby zapobiec przestępstwu, zdecydowała się przelać swoje oszczędności na "bezpieczny" rachunek bankowy. 74-latka straciła prawie 25 tys. złotych.
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 33 i 35 lat, którzy wypożyczali samochody na fałszywe dane, po czym odsprzedawali pojazdy w całości lub ich części. Mieszkańcy województwa mazowieckiego zostali tymczasowo aresztowani.
30-latek został zatrzymany przez janowskich policjantów za oszustwo przy handlu zbożem. Mundurowi ustalili, że mężczyzna użył danych firmy zarejestrowanej na kogoś innego, aby kupować zboże, a następnie nie dotrzymywał umów i nie wypłacał należnych pieniędzy.
Podająca się za córkę oszustka wykonała telefon do 90-letniej kobiety, prosząc o natychmiastową pomoc finansową i przekazanie gotówki. Telefoniczna rozmówczyni twierdziła, że spowodowała wypadek, w którym inni ludzie zostali ranni i chciała uniknąć odpowiedzialności. Chociaż starsza kobieta nie rozpoznała głosu swojej córki, oszustka próbowała wmówić jej, że to ze względu na "wybite zęby". Seniorka straciła 60 tys. złotych.
Mieszkaniec Chełma stracił 50 tysięcy złotych po tym, jak uwierzył fałszywemu doradcy bankowemu. Oszust przekonał 66-latka, że ktoś próbuje wziąć kredyt na jego dane. Zmanipulowany chełmianin zaciągnął kredyt i gotówkę wpłacił w kilkunastu transzach w różnych wpłatomatach w mieście.
Kiedy 30-letni mężczyzna chciał dokonać przelewu na konto oszustów w porę zareagowali pracownicy banku. Ich podejrzenia wzbudziło zachowanie mężczyzny oraz zagraniczny numer konta. Dzięki ich wzorowej postawie mężczyzna nie stracił ponad 100 tysięcy złotych.
W trakcie przeprowadzonej akcji przez policjantów z Lublina i Biłgoraja udało się zatrzymać 65-latka na gorącym uczynku. Okazało się, że mężczyzna odebrał kilkadziesiąt tysięcy złotych od kobiety, która wierzyła, że pomaga swojej córce, która miała wypadek. W trakcie przeszukania samochodu mężczyzny ujawniono i zabezpieczono ponad 120 tysięcy złotych.
73-letnia mieszkanka powiatu biłgorajskiego, która otrzymała telefon od fałszywej córki, uwierzyła oszustom i straciła 20 tysięcy złotych. To kolejny przypadek działalności oszustów, którzy próbują wyłudzić pieniądze od seniorów, stosując metody "na wnuczka" i "policjanta".
Mieszkaniec Lublina padł ofiarą oszustwa na portalu społecznościowym. 28-latek poznał tam osobę o imieniu "Anna". Po pewnym czasie mężczyzna przekazał jej swoje dane osobowe. Niestety, to był błąd, który kosztował utratę blisko 45 tysięcy złotych.
Mówił, że obsługuje klientów biznesowych, że dużo przeżył, a w rzeczywistości był oszustem matrymonialnym. Podawał, poznanym na portalach randkowych kobietom, fałszywe dane, by wyłudzić od nich pieniądze i kosztowności. Mężczyzna w końcu został zatrzymany. Mundurowi ustalili, że wraz nim działała mieszkanka woj. lubelskiego.
Mieszkaniec powiatu włodawskiego padł ofiarą oszustów, bo uwierzył, że jego konto w banku jest zagrożone. Mężczyzna stracił ponad 20 tys. złotych.
80-letnia mieszkanka Zamościa została zmanipulowana przez oszustów, którzy opowiedzieli jej historię o rzekomym wypadku siostrzenicy. Przekonana, że pomaga krewniakowi uniknąć pobytu w areszcie, przekazała oszustom ponad 60 tysięcy złotych.