W dzisiejszych czasach przestępcy używają sztucznej inteligencji po to, żeby wygenerować głos brzmiący identycznie jak dzwoniący do nas wnuczek lub wnuczka. - Niestety takiemu oszustwu uległa moja sąsiadka, przemiła starsza pani, ale bardzo łatwowierna. Zadzwonił do niej bardzo zrozpaczony wnuczek, że zaraz wyłączą mu telefon i Internet, bo zabrakło mu środków na opłacenie rachunków. Oczywiście co robi babcia? Ulega emocjom. Chcąc pomóc natychmiast, babcia podaje wnuczkowi wszystkie kody do swojego konta, by mógł od razu zapłacić zaległy rachunek. A rzekomy wnuczek czyści konto do zera - relacjonuje Katarzyna Skrzynecka w kampanii „Bankowcy dla CyberEdukacji.
Do tymczasowego aresztu trafił 24-latek podejrzany o szereg oszustw wobec seniorów z całej Polski, w tym z Puław. Został ustalony przez puławskich kryminalnych i zatrzymany we Wrocławiu przez tamtejszych policjantów. Mężczyzna odbierał pieniądze wyrzucane przez staruszków z balkonu, zawieszone w torbie na ogrodzeniu, a nawet z kosza. W sumie seniorzy stracili prawie 200 tysięcy złotych.
Bialscy i międzyrzeccy policjanci zatrzymali 17-latka, który odpowie za udział w oszustwach metodą "na wnuczka". Mundurowi odzyskali pieniądze i kosztowności o wartości ponad 60 tys. zł. Młodzieniec trafił do tymczasowego aresztu.
Dwójka mieszkańców Lublina straciła łącznie 50 tys. złotych. Wszystko za sprawą oszustów, którym pokrzywdzeni uwierzyli. Przestępcy wyłudzili od nich pieniądze znaną od lat metodą.
88-latka z Puław padła ofiarą oszustów, seniorka straciła 20 tysięcy złotych. Kobieta uwierzyła, że jej wnuczka spowodowała wypadek śmiertelny i musi opłacić adwokata, aby dziewczyna nie trafiła do aresztu.
Niestety oszustom po raz kolejny udało się wyłudzić pieniądze od mieszkańców naszego regionu. Jedna z pokrzywdzonych przekazała przestępcom reklamówkę z zawartością 80 tys. złotych.
85-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego przekazała oszustom 10 000 dolarów czyli ponad 40 tys. złotych. Seniorka uwierzyła w historię o rzekomym wypadku wnuczki.
Puławscy policjanci zatrzymali trzy osoby do sprawy oszustwa metodą "na wnuczka". 28, 20 i 15-latek usłyszeli już zarzuty. Wczoraj, decyzją Sądu Rejonowego w Puławach 20-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 8 lat.
Korzystanie z Internetu daje nam wiele korzyści, ale podobnie jak w życiu, trzeba uważać na różne zagrożenia. Poznaj powszechne metody oszustów, żeby wiedzieć, na co uważać w sieci oraz aby pamiętać, jak postępować, gdy pojawi się podejrzana sytuacja. Materiały prewencyjne skierowane są przede wszystkim do seniorów, ale przydadzą się również i młodszym użytkownikom sieci.
Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali trzy osoby podejrzane o udział w oszustwach metodą "na funkcjonariusza CBŚP. Mundurowi podsumowali ich przestępczą działalność na ponad 300 tys. złotych. Cała trójka trafiła do aresztu. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
W trakcie przeprowadzonej akcji przez policjantów z Lublina i Biłgoraja udało się zatrzymać 65-latka na gorącym uczynku. Okazało się, że mężczyzna odebrał kilkadziesiąt tysięcy złotych od kobiety, która wierzyła, że pomaga swojej córce, która miała wypadek. W trakcie przeszukania samochodu mężczyzny ujawniono i zabezpieczono ponad 120 tysięcy złotych.
73-letnia mieszkanka powiatu biłgorajskiego, która otrzymała telefon od fałszywej córki, uwierzyła oszustom i straciła 20 tysięcy złotych. To kolejny przypadek działalności oszustów, którzy próbują wyłudzić pieniądze od seniorów, stosując metody "na wnuczka" i "policjanta".
Oszuści tak zmanipulowali 85-latkę z Lublina, że ta przekazała im 62 tys. złotych. Kobieta uwierzyła w historię o wypadku, a przekazując przestępcom pieniądze myślała, że pomaga wnuczkowi.
92-letnia mieszkanka Lublina uwierzyła oszustom i przekazała im 40 tys. złotych. Seniorka dała się nabrać na historię o wypadku z udziałem jej wnuczki. Sprawą zajmują się policjanci.
Mieszkanka Lublina padła ofiarą oszustów. 90-latka, aby ratować członka rodziny, przekazała przestępcom ponad 130 tys. złotych. Sprawą zajmują się policjanci.