Po zaledwie 4 godzinach od rozpoczęcia Nowego Roku na lubelskim rondzie z pniakiem już miało miejsce zderzenie pojazdów. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Jedna osoba trafiła do szpitala po tym, jak na lokalnej drodze dachował samochód osobowy. Kierowca był nietrzeźwy. Nie ma utrudnień w ruchu.
Po zderzeniu dwóch aut, zablokowana jest drga krajowa między Międzyrzecem Podlaskim a Białą Podlaską. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Jechał po pijanemu, doprowadził do kolizji. Płacząc prosił policjantów, aby go puścili. Kiedy to nie przyniosło skutku, zmienił taktykę. Co ciekawe z minuty na minutę rosło stężenie alkoholu w jego organizmie.
Wraz ze spadkiem temperatury lokalnie na drogach zrobiło się ślisko. Doszło już do wypadku, gdzie jeden z kierowców stracił panowanie nad pojazdem.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną zderzenia dwóch aut na al. Solidarności w Lublinie. W trakcie akcji ratunkowej wystepowały spore utrudnienia w ruchu. Obecnie pojazdy zostały usunięte z jezdni.
Nietrzeźwy kierowca zakończył jazdę renaultem na zaparkowanym pojeździe, a także ogrodzeniu. Jak się okazało, 37-latek nie miał uprawnień do kierowania. Wkrótce mężczyzna za swoje zachowanie na drodze odpowie przed sądem.
Na jezdnię, wprost przed nadjeżdżającego chryslera wbiegł pies. Kierowca auta nie był w stanie uniknąć zderzenia, w wyniku czego zwierzę zostało potrącone. Nie przeżyło. Trwa ustalanie do kogo należało.
Dwa auta zderzyły się przed przejściem dla pieszych. Kierowca pierwszego z nich zatrzymał się aby przepuścić pieszych, jadąca za nim kobieta nie zdołała wyhamować.
Wjechał wprost przed autobus i zaczął hamować widząc czerwone światło. Kierowca nie zdołał zatrzymać w porę znacznie cięższego pojazdu i doszło do zderzenia. Sprawa trafi do sądu.
Dwa auta zderzyły się na ul. Poligonowej. Na miejscu pracują policjanci. Kierowcy napotkają utrudnienia w ruchu.
Po pijanemu wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę. Do celu nie dojechał. Po drodze zderzył się z jadącym z naprzeciwka autem. Na szczęście nie wyrządził nikomu krzywdy.
W minioną niedzielę przed południem na drodze krajowej nr 82 doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Sprawca kolizji został ukarany mandatem.
W niedzielę nad ranem policjanci otrzymali informację, że na polu w Urszulinie stoi zakopany i uszkodzony volkswagen, a bok niego znajduje się ciągnik. Mundurowi ustalili kierowcę osobówki. Jak się okazało, był on nietrzeźwy, badane alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu.
W poniedziałek wieczorem w Kaliłowie nietrzeźwy mężczyzna kierujący BMW, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto w wyniku tego wypadło z drogi i uderzyło w drzewa. Wkrótce 31-latek stanie przed sądem, grozi mu wysoka grzywna i kara do 2 lat pozbawienia wolności.