Nie wytrzeźwiał po sylwestrze, wsiadł za kierownicę. Na łuku jezdni peugeot dachował (zdjęcia)
16:06 01-01-2023
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 15 w miejscowości Sobianowice w powiecie lubelskim. Na drodze powiatowej prowadzącej z Turki w kierunku Bystrzycy dachował samochód osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Lublina i Świdnika Dużego, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący peugeotem mężczyzna poruszał się od strony drogi krajowej nr 82 Lublin – Łęczna. Na łuku jezdni, na skutek nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze po czym dachowało.
Kierowca podróżował sam. Młody mężczyzna trafił do szpitala, jak nam jednak przekazano, nie odniósł on żadnych poważniejszych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że miał on pół promila alkoholu w organizmie. Teraz policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Nie ma większych utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112, nadesłane – Elżbieta)
„Na miejscu interweniowała straż pożarna z Lublina i Świdnika i Dużego, zespół ratownictwa medycznego oraz policja”.
Redaktor słyszał może o miejscowości Świdnik Duży?
Coś tu pokręcone.
Już jest ok. Zabłąkane „i” wpadło między słowa. Pozdrawiamy
Skąd wiadomo, że nie wytrzeźwiał po Sylwestrze? Może dopiero z Pasterki wracał?
Dobrze, że z dzieckiem nie jechał. Ojciec roku.
Do rozbitego samochody dwa wozy strażackie i 10 ludzi do ratowania zycia czlowieka dwóch ratowników. Widać po zdjęciach że dla strażaków był zap….l. to
DO KTÓREGOŚ TAM POWYŻEJ MIANEM REDAKTOR ZWRACAMY SIĘ DO DZIENNIKARZY XDD
On nie był pijany, wydmuchał z poprzedniego dnia jakieś resztki, po prostu za szybko jechał.