Dziś po południu odblokowana została droga ekspresowa S19 Lublin – Rzeszów oraz stara trasa między Lublinem a Kraśnikiem. Protestujący rolnicy wyjaśniają jednak, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Nie wiem co tym osiągneli ale na pewno nie poparcie społeczeństwa. Bałwany swoich sąsiadów blokowali i nie pozwalali ludziom do pracy jechać, dzieci odebrać z przedszkola, szkoły…
Co wam da dokuczanie zwykłym obywatelom?
A bez was to nam przywiozą produkty rolne np maroka czy innych krajów… Chcecie to protestujcie ale tam Warszawie pod urzędami państwowymi…
Moya
Mow za siebie [***]. I upewniej się że nakarmisz babę i b achory tym żarciem. Kilka tł*ków na onkologii więcej. I dobrze, może ten naród się wreszcie oczyści z tej tępoty.
rolnik_po_godzinach
Rolnicy dobrze że walczą o swoje interesy, ja sam zajmuje się kawałkiem pola (maliny, porzeczki) ale jest to zajęcie dodatkowe poza etatem, jeśli miałbym się z tego utrzymać to jest nierealne. Wg mnie sprowadzanie żywności o wiele tańszej ze wschodu szkodzi naszym interesom w kraju. U nas co roku wycofywane są różne środki ochrony roślin i uprawa staje się co rok trudniejsza i droższa ale może zdrowsza, natomiast na wschodzie nie ma takich zakazów, i tam wciąż stosuje się środki zakazane u nas. Dlatego zawsze żywność ze wschodu będzie tańsza i będzie chętniej kupowana przez firmy niż żywność polskiego rolnika. Takim importem szkodzimy swojemu polskiemu rolnictwu!
Co do samej formy protestu to blokować należy nie zwykłych ludzi tylko osoby i podmioty decydujące bezpośrednio o takim imporcie, ministrów, firmy skupujące to zboże i inne produkty. Polityk ma daleko w du**e czy ktoś z wioski może dojechać do pracy/szkoły czy nie..
Student
Rolnicy w całej Europie walczą z patologią lewacko unijną .
Nie wiem co tym osiągneli ale na pewno nie poparcie społeczeństwa. Bałwany swoich sąsiadów blokowali i nie pozwalali ludziom do pracy jechać, dzieci odebrać z przedszkola, szkoły…
Co wam da dokuczanie zwykłym obywatelom?
A bez was to nam przywiozą produkty rolne np maroka czy innych krajów… Chcecie to protestujcie ale tam Warszawie pod urzędami państwowymi…
Mow za siebie [***]. I upewniej się że nakarmisz babę i b achory tym żarciem. Kilka tł*ków na onkologii więcej. I dobrze, może ten naród się wreszcie oczyści z tej tępoty.
Rolnicy dobrze że walczą o swoje interesy, ja sam zajmuje się kawałkiem pola (maliny, porzeczki) ale jest to zajęcie dodatkowe poza etatem, jeśli miałbym się z tego utrzymać to jest nierealne. Wg mnie sprowadzanie żywności o wiele tańszej ze wschodu szkodzi naszym interesom w kraju. U nas co roku wycofywane są różne środki ochrony roślin i uprawa staje się co rok trudniejsza i droższa ale może zdrowsza, natomiast na wschodzie nie ma takich zakazów, i tam wciąż stosuje się środki zakazane u nas. Dlatego zawsze żywność ze wschodu będzie tańsza i będzie chętniej kupowana przez firmy niż żywność polskiego rolnika. Takim importem szkodzimy swojemu polskiemu rolnictwu!
Co do samej formy protestu to blokować należy nie zwykłych ludzi tylko osoby i podmioty decydujące bezpośrednio o takim imporcie, ministrów, firmy skupujące to zboże i inne produkty. Polityk ma daleko w du**e czy ktoś z wioski może dojechać do pracy/szkoły czy nie..
Rolnicy w całej Europie walczą z patologią lewacko unijną .