32-latek uwierzył, że rozmawia z pracownikami banku. Mężczyzna przelał blisko 50 tysięcy złotych na wskazane przez oszustów „bezpieczne konto”. Następnie wypłacił z bankomatu ponad 50 tysięcy złotych i całą kwotę po chwili wpłacił we wpłatomacie za pomocą kodów BLIK otrzymanych od oszustów.
a podobno operatorzy mieli blokować takie coś jak spoofing xD
Lajla
tak na zdrowy chłopski rozum … przecież to wiadomo ze ludzie z banku dają cynk ze ktoś ma taka kasę. Czemu do mnie nikt nie zadzwoni 😀 pomojajac ze osoba która podaje dane przez telefon jest niespełna rozumu …
Fryta
Do takich też dzwonią, tylko w ich przypadku scenariusz jest nieco trudniejszy, wymaga przejęcia dostępu do konta i narzędzi autoryzacyjnych i kończy się zaciągnięciem kredytów lub kradzieżą tożsamości, a bywa, że ich rachunki bankowe wykorzystają w roli słupa/muła i wówczas dodatkowo można odpowiadać za współudział 🙂
a podobno operatorzy mieli blokować takie coś jak spoofing xD
tak na zdrowy chłopski rozum … przecież to wiadomo ze ludzie z banku dają cynk ze ktoś ma taka kasę. Czemu do mnie nikt nie zadzwoni 😀 pomojajac ze osoba która podaje dane przez telefon jest niespełna rozumu …
Do takich też dzwonią, tylko w ich przypadku scenariusz jest nieco trudniejszy, wymaga przejęcia dostępu do konta i narzędzi autoryzacyjnych i kończy się zaciągnięciem kredytów lub kradzieżą tożsamości, a bywa, że ich rachunki bankowe wykorzystają w roli słupa/muła i wówczas dodatkowo można odpowiadać za współudział 🙂
“Nice work!”
CORAZ GŁUPSZY TEN NARÓD!!!!!!
Pieniądze szczęścia nie dają..!!
To jeden z tych co to ich nie sieją
I to się jeszcze może rozmnożyć. Straszne
niedorosły głupolek, czyli banan !!!!
Rządy peło patologia czuje się bezkarna