Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Spacerowali po lesie uniemożliwiając myśliwym polowanie. To kolejna udana akcja lubelskiej grupy aktywistów

Członkowie grupy Lublin Przeciw Myśliwym przeprowadzili kolejną akcję związaną z zablokowaniem zaplanowanego przez myśliwych polowania. Nie obyło się bez gróźb, wyzwisk i prób zastraszenia.

W minioną niedzielę w lasach w okolicach miejscowości Babianka, położonej na północ od Ostrowa Lubelskiego, członkowie Koła Łowieckiego nr 76 „Jeleń” z Parczewa zaplanowali polowanie zbiorowe. Zaczęli się zbierać z samego rana, przed godziną 8 obecna już była grupa 16 myśliwych. Do tego tzw. „naganka” czyli osoby, których zadaniem jest płoszenie zwierzyny i naganianie ich w kierunku, gdzie czekają myśliwi. Zanim jednak polowanie się rozpoczęło, w lesie pojawili się aktywiści z grupy „Lublin Przeciw Myśliwym”.

Aktywistki i aktywiści spacerując po lesie, uniemożliwili myśliwym wykonanie zaplanowanych łowów. Przez około siedem godzin poruszali się pieszo i na rowerach po leśnych ostępach. Tym samym nie odbyło się żadne z sześciu planowanych pędzeń. Wszystko dlatego, że według prawa, myśliwi nie mogą w obecności postronnych osób używać broni.

– Uczestnicy spacerów widzieli na tym terenie sarny, łosia i jelenie, a także wiele świeżych śladów innych zwierząt, jednak dzięki działaniom podjętym przez członków Lublin Przeciw Myśliwym, nie zginęło żadne zwierzę. Członkowie Koła Łowieckiego „Jeleń” niejednokrotnie zachowywali się ordynarnie wobec aktywistów, padały też groźby i próby zastraszenia. Myśliwi nieudane polowanie zakończyli suto zakrapianym alkoholem ogniskiem, które zorganizowali w środku lasu – wyjaśnia przedstawiciel zespołu Lublin Przeciw Myśliwym.

To już kolejna tego typu akcja przeprowadzona a waszym regionie przez aktywistów. Zrobiło się o nich głośno, kiedy pod koniec listopada, przy wsparciu kolegów z Warszawy, przyjechali na święto myśliwych, czyli tradycyjny Hubertus Lubartowski. Uniemożliwili wtedy przeprowadzenie zbiorowego polowania w lasach koło Kozłówki, w którym uczestniczyć miało blisko stu myśliwych. W ostatnim czasie rośnie liczba osób sprzeciwiających się myślistwu. Dlatego też coraz więcej z nich spaceruje po lasach, doprowadzając do blokowania polowań. W społeczeństwie wzrasta też sprzeciw wobec obecnego w polskim sejmie lobby łowieckiego oraz planów zmian w prawie łowieckim.

W ostatnich dniach ub. roku wprowadzone zostały zmiany w ustawie, której celem jest zwalczanie wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń. Zakłada ona przeprowadzenie odstrzału sanitarnego dzików. Dopisano w niej punkt nakładający kary na osoby przeszkadzające myśliwym w polowaniach. Zgodnie z ustawodawcą, za umyślne utrudnianie lub uniemożliwianie wykonywania polowania grozi kara grzywny.

– Zmierza to do sytuacji, w której publiczny dostęp do lasu, po którym do tej pory mógł się poruszać każdy, będzie ograniczony. Kiedy i w jakich obszarach – o tym będą decydować poszczególne koła łowieckie. Jako członkowie grupy Lublin Przeciw Myśliwym sprzeciwiamy się prawu faworyzującemu myśliwych – dodają.

Jak sami wyjaśniają, są aktywistami i aktywistami, nie ekologami, z różnych części województwa lubelskiego. Działają z różnych pobudek, dla niektórych jest to potrzeba zmiany odbioru społecznego działalności myśliwych, dla innych ograniczenie przywilejów członków kół łowieckich, dla jeszcze innych, kontrola społeczna ich działalności. Sami też finansują prowadzone przez siebie działania.

(fot. nadesłane – Lublin Przeciw Myśliwym)
2018-01-09 19:21:57

139 komentarzy

  1. Skąd aktywiści wiedzieli, że tego dnia jest to polowanie ?

  2. Pytanie tylko dlaczego autor tekstu nie porozmawiał z jakimkolwiek przedstawicielem myśliwych… Bardzo jednostronna ta relacja…
    Miała być akcja odstrzału dzików i powinna zostać wypełniona. Skończy się na tym że policja i może WOT będą zabezpieczały odstrzały a obszar powinien być ogrodzony taśmą i informacjami „wchodzisz na własne ryzyko”. Żółta czapeczka nie zawsze zostanie zauważona i będzie tragedia…
    Zresztą jakie ograniczenia w dostępie do lasu? Ile może trwać taki odstrzał? Kilka godzin na wybranym obszarze? Jak ktoś chce się przejść po lesie to tego dnia niech wybierze sobie inny szlak a następnego dnia wróci na stary.

    • Autor tekstu rozmawiał już z myśliwymi. Rano będzie kolejna, dość ciekawa i zaskakująca odsłona tej akcji.

      red.

    • Bo aktywisci pisza artykuły pod siebie, robiąc z mysliwych morderców zabijających dla przyjemnosci (argument z d…y) a tak naprawde to ciemnogród broniacy zwierzat którzy po skonczonej akcji ida na schabowego.

  3. Szyszkodnika pogonili, a trolle pracujące na jego zlecenie nie zauważyły. Zbyt wątłe zdolności poznawcze widać. Będzie musiał przyjść „prikaz” z centrali, zanim „zrozumieją na skutek prikazu”.

    • Co tam ciekawego u Rysia? Ma jakiś plan na myśliwych? Może mu parę pomysłów podsuniesz? Na 112 tylko się marnujesz.

  4. Niech teraz aktywiści wypłacą rolnikom odszkodowania za straty w uprawach i zabitą trzodę z powodu ASF

  5. A może te zwierzęta mają co raz mniej miejsca dla siebie? Ja popieram akcję.

  6. Tacy z nich mysliwi jak z Kozjej d………. . Prawdziwi mysliwi to np Aborygeni co używają włóczni z kamiennymi ostrzami czy drewnianych bumerangów. I to sa prawdziwi mysliwi a nie zapierdziany grubas z karabinem i celownikiem. Tak to nawet dziecko mogloby upolować zwierzyne mając taki sprzet. Dlatego pytam co to za mysliwy jak bez karabinu nic nie potrafi zrobic i od zwykłego lisa by uciekał wzywajac pomocy.

  7. Ale Ci aktywisci są popieprzeni. Moze lepiej gdyby zajeli sie ubojniami gdzie zwierzeta sa traktowane paralizatorami i bite do nieprzytomnosci. Tak, mam na to wiarygodne źródła bo to sie dzieje choćby w moim miescie. Ludzie, zrozumcie ze myslistwo było, jest i bedzie. Człowiek od poczatku istnienia świata polował by przetrwac. Zaloze sie ze po tym kilkugodzinnym utrudnianiu polowania cudowni aktywisci poszli posilic sie schabowym lub innym miesnym daniem. No ale przeciez mieso rosnie na drzewach, obok jabłek i gruszek.

    • Zajmują się ubojniami, wpisz w google rzeźnia+aktywiści, a sam się przekonasz. Jeśli masz wiarygodne informacje, to powiadom o tym którąś z organizacji wymienionych w artykułach, a zajmą się tym na pewno. Z jakim skutkiem – to już niestety nie zależy od nich…

  8. Kto mi zapłaci za 2ha wytłuczonej kukurydzy przez dziki???

  9. Dajcie tym myśliwym już spokój niech polują puzniej tylko odszkodowania od nich wlacie jak zwiezyna niszczy pola

Z kraju