Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

W ramach przebudowy ulicy chcą wyciąć ponad 230 drzew, mieszkańcy mówią o rzezi zieleni. Dziś pojawiły się na nich wstążki (zdjęcia)

Mieszkańcy osiedla o przebudowie ulicy wiedzą, jednak nie mają świadomości, że wraz z tym zniknie 236 drzew i 145 krzewów. Informacja ta wywołała spore poruszenie. Mają nadzieję, że uda się je uratować.

Na początku kwietnia miasto podpisało umowę na rozbudowę ul. Samsonowicza w Lublinie. Prace mają być realizowane na całym 2,3 km odcinku. Nowa nawierzchnia pojawi się także na tzw. sięgaczach i drogach dojazdowych do ul. Diamentowej. Urzędnicy wskazują, iż inwestycja jest niezwykle ważna z punktu widzenia mieszkańców, gdyż nie tylko poprawi infrastrukturę, lecz zapewni również miejsca do parkowania pojazdów. Do tego przebudowę przejdą też sieci: telekomunikacyjne, elektroenergetyczne, wodociągowe, trakcji trolejbusowej i kanalizacji sanitarnej, kolidujące z nowym układem drogowym.

Jak wynika z dokumentacji, wąska osiedlowa uliczka zmieni się w szeroką jezdnię z chodnikami, powstanie też blisko 200 miejsc parkingowych. Przebudowany zostanie też 750 metrowy odcinek ul. Diamentowej, która uzyska trzy pasy ruchu, dzięki czemu poprawi się płynność ruchu. Wyjazd z osiedla ma zaś ułatwiać nowa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Samsonowicza z ul. Diamentową i Energetyków.

Mieszkańcy jednym głosem wyjaśniają, że są bardzo zadowoleni z planowanej inwestycji. Tłumaczą, że obecnie nawierzchnia jest pełna dziur, które są tak duże, że zagrażają bezpieczeństwu, a nawet grożą uszkodzeniem samochodu. Wskazują również na bardzo duży obecnie problem z brakiem miejsc do parkowania. A dzięki przebudowie ulicy, ma ich powstać znacznie więcej. Pytani jednak o wycinkę drzew tłumaczą, iż nic na ten temat nie wiedzą.

Tymczasem projekt inwestycji zakłada wycinkę 236 drzew i 145 krzewów oraz zadrzewień, których łączna powierzchnia wynosi blisko 500 mkw. Wiele osób jest dosłownie zaskoczonych informacją na ten temat. Zapewniają, iż o ile o przebudowie ulicy mówi się od wielu już lat, tak nikt nigdy nie wspominał o wycince drzew. A tych tu nie brakuje. Stanowią one naturalną barierę oddzielającą bloki od ruchliwej ul. Diamentowej. Nie tylko w dużym stopniu niwelują hałas, lecz również zanieczyszczenia.

– To jedna z najbardziej zadrzewionych części tego osiedla. Mało jest miejsc w Lublinie, gdzie jest aż tak zielono, jak tutaj. Przecież jak zrobią taką rzeź drzew, o jakiej mówicie, to niczym się ta okolica nie będzie różniła od tych nowych osiedli, gdzie występuje tylko beton – mówi napotkana kobieta.

Aby uzmysłowić mieszkańcom, jak wielka będzie skala wycinki, dziś w godzinach popołudniowych na przeznaczonych do likwidacji drzewach umieszczone zostały wstążki. Akcja wywołała spore poruszenie, gdyż jak podkreślano, nikt nie zdawał sobie sprawy, że usunięte ma zostać znaczna część rosnących na osiedlu drzew. Wiele osób podchodziło i dopiero teraz zapoznawało się z projektem.

Owszem, projekt przebudowy ulicy obejmuje nasadzenia zieleni, jednak postawiono głównie na krzewy. Nowych drzew ma być 94, zaś krzewów ponad 3 tys. Tu miasto wskazuje, że nowa zieleń obejmie prawie 2,5 tys. mkw. Jednak mieszkańców to nie zadowala. Wskazują, że nie zrekompensuje to obecnej zieleni, a przede wszystkim mających wiele lat drzew.

Za mieszkańcami wstawiła się m.in. posłanka Joanna Mucha. W tym tygodniu skierowała do Urzędu Miasta pismo, w którym wyraża swój sprzeciw wobec tak masowej wycince. Zaznacza też, że nasadzenie 94 drzew za 236 wyciętych nie można w żaden sposób nazwać rekompensatą. Zaproponowała też spotkania, podczas którego dokonano by analizy możliwości ochrony zieleni na tym terenie. Zaapelowała też o dokonanie szczegółowej ponownej analizy projektu pod kątem wprowadzenia zmian, które pomogłyby uniknąć wycince drzew na tak ogromną skalę.

Także mieszkające w pobliskich blokach osoby mają nadzieję, że choć prace mają niebawem ruszyć, to jednak nic jeszcze straconego i uda się wprowadzić zmiany, aby uratować przynajmniej te drzewa, które rosną wiele lat. Gdyż zanim te, nowo nasadzone osiągną takie rozmiary, będzie musiało upłynąć co najmniej kilkanaście lat.

61 komentarzy

  1. Nie zgadzam się na wycinkę drzew i krzewów ! To są płuca miasta ! Chroniące od hałasu ! A tyle mówi się o Zielonym Ładzie i ekologii . Mały być wyremontowane ulice i chodniki. Nie było mowy o wycinaniu drzew. Nie chcę patrzeć tylko na parkingi, które są i tak dookoła . Deweloperzy budując mieszkania powinni wybudować parkingi podziemne . Jak zwykle okłamano ludzi, nie mówiąc całej prawdy!

  2. np. Koreańczycy potrafią przesadzać dorosłe drzewa, chyba im się to opłaca

  3. U nas najważniejsze, aby deweloperzy zarobili, więc stawiają blok obok bloku w odległości wyciągniętej ręki, zamiast tak projektować osiedla, żeby liczba mieszkań była dostosowana do liczby miejsc parkingowych plus ogólny parking dla przyjezdnych. Mniej bloków, więcej miejsc parkingowych i dużo zieleni. W końcu drzewa to czystsze powietrze, mniej kurzu, większa wilgotność, mniej odczuwalne upały, mniej zalanych terenów. Miasto, miastem, ale to mieszkańcy i ich potrzeby są najważniejsze, a nie tylko dobro deweloperów, a później nie ma gdzie parkingu zrobić. Proponuję spojrzeć na Węglin Połud. – TRAGEDIA. Ulica Berylowa od Onyksowej do Jantarowej kałuże co deszcz, czy topniejący śnieg, trawniki miasta pełne śmieci, bo nigdzie nie ma ani jednego kosza, brak chodnika, więc ludzie brodzą, albo chodzą w kurzu i obowiązkowo w butach na płaskich obcasach, brak kanalizacji deszczowej, więc pod blokami zbiorniki retencyjne. A drzew tyle co na lekarstwo, ale za to blok na bloku. Najwyraźniej Miasto od ponad 20 lat nie kończy Berylowej, aby ludzie mieli gdzie parkować i nie narzekali, że wszystko zostało źle rozplanowane. Najpierw infrastruktura drogowa z uwzględnieniem zieleni, a potem bloki z parkingami!

  4. Do JARUS – proszę spojrzeć na Stary Las Węglin/Stasin. W środku lasu porobione wielkie polany. Tegoroczna wycinka. Drzewa wyrwane przez wichurę stoją poopierane o inne drzewa, a powycinano mnóstwo drzew nieuszkodzonych.

  5. Ciekawe,dla którego dewelopera to jest robione?przecież jest dużo ważniejszych z większym ruchem ulic w opłakanym stanie,a tu remont osiedlowej uliczki.

Dodaj komentarz