Wtorek, 21 maja 202421/05/2024
690 680 960
690 680 960

Rok po zabójstwie Eryka ruszył proces oprawców 16-latka. Jego matka chce, aby wyrok był adekwatny do czynu

Cztery młode osoby stanęły dziś przed zamojskim sądem oskarżone m.in. o pobicie i zabójstwo 16-letniego Eryka Romanowskiego. Sąd postanowił jednak wyłączyć jawność procesu.

26 komentarzy

  1. Współczuję Pani, jedynie wiara w niebo i piekło zapewni odpowiednią karę dla zabójców Pani dziecka. Żadne sądy ani prokuratury nie osądza ich sprawiedliwie biorąc pod uwagę korzenie rodzinne tej patologii. Smutne ale prawdziwe.

  2. Dożywocie dla bandytów.

  3. Podobna patologia niż w USA

  4. Wsadzić bandziorów i tyle w temacie. Poza tym czas oczekiwania na rozprawę niewiarygodnie długi, a to dopiero początek, strach myśleć kiedy nastąpi koniec. Wyrazy współczucia dla matki.

  5. ,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb

    Jak by to zrobił syn jakiego biedaka bez znajomości,to by tam dostał 25 lat,a tak to ich łagodnie potraktują w sądzie, już samo to , że proces utajniony ruszył po roku czasu-to już coś jest zamotane .

    • pojęcia nie masz ile trwają takie procesy, ale teorie spiskowe będziesz wymyślał?

  6. Cztery osoby, wspólnie i w porozumieniu? Przecież to grupa przestępcza!

  7. Baba powinna odpowiadać za podżeganie, a nie za pomocnictwo. No tak, ale w tym kraju kobiety są uprzywilejowane.

  8. ta sprawa to klasyczny przykład, że wymiar sprawiedliwości w Polsce nie działa

    • Ferdek wcale nie taki kiepski

      Działa, działa, ale karani są ci z tzw. gorszego sortu, których nie stać na „smarowanie” łapek sędziom i papugom.
      Lepszy sort jest traktowany tak jak opisano w artykule.
      Np. ja za wywinięcie takiego samego numeru już dawno oglądałby niebo podczas spaceru po spacerniaku.

      • Ba! Jakby Eryk jakimś cudem się obronił i jeden z napastników doznałby trwałego urazu, to by sam poszedł siedzieć.
        Silni wobec słabych…

        • Dziadek Józek ze Slamsowa (75 wiosen)

          Tu o tyle masz racji, że prawo do obrony, powinno być znacznie zliberalizowane.
          A nie, np. w środku nocy, przez okno wchodzi do obcego domu małolat, obudzony właściciel go likwiduje z legalnie posiadanju broni, a sąd trzy lata się zastanawia, czy i ile dowalić broniącemu się we własnej sypialni, facetowi.

          • Pan Sołtys z Miasta Inspiracji (dawniej: Lublin)

            Zwykle taki nocny „gość” nie mówi w domu, gdzie idzie kraść, więc po „ustabilizowaniu” go, poświęciłbym mu trochę czasu, wykopałbym dół poniżej poziomu podłogi w piwnicy i zabetonowałbym przyjemniaczka.
            Jakby go po jakiś 300 latach archeolodzy znaleźli to sprawę mogliby zakwalifikować jako przedawnioną. Znacznie przedawnioną.

    • jeszcze nie zapadł wyrok, ale Ty już wiesz, tak?

Skomentuj Agnieszka Anuluj pisanie odpowiedzi