Miał być zysk z kryptowaluty, oszuści wyprowadzili z konta ponad 100 tys. złotych
14:32 22-12-2020
Do zamojskiej komendy zgłosił się 49-latek, którzy przekazał mundurowym, że padł ofiarą oszustwa internetowego. Mężczyzna w ubiegłym roku zainwestował w kryptowalutę. Niestety inwestycja nie przyniosła zysku, 49-latek stracił pieniądze i postanowił więcej nie inwestować w ten sposób.
W grudniu tego roku otrzymał telefon od rzekomo firmy inwestycyjnej. Rozmówca przekazał, że stracone pieniądze zostały odrobione, co więcej zyskał 5 tys. dolarów. 49-latek uwierzył rozmówcy. W rozmowie z mężczyzną mówiącym ze wschodnim akcentem ustalił, że aby wypłacić te pieniądze musi zainstalować na komputerze program, który upoważnia inne osoby do dostępu do urządzenia, powinien także przesłać zdjęcia dowodu osobistego oraz karty bankomatowej.
Mężczyzna postępował zgodnie ze wskazówkami oszusta. Co więcej, podał także kod dostępu do programu zdalnego sterowania komputerem, a następnie zalogował się na swoje konto bankowe i pocztę elektroniczną. 49-latek widział jak rozmówca wykonuje czynności na jego koncie, zwiększa limit na wykonywanie operacji finansowych, składa wniosek o kredyt, wykonuje przelewy i płatności karą debetową.
Pokrzywdzony wykonywane przez oszusta operacje na swoim rachunku bankowym zatwierdzał kodami, które na bieżąco otrzymywał z banku. Przez cały czas rozmówca zapewniał 49-latka, że te wszystkie operacje na koncie są konieczne do tego, aby wypłacony został zysk z inwestycji.
Co więcej, zapewniał również, że wkrótce wszystko wróci na koncie do normy. Po zakończeniu rozmowy 49-latek zaczął mieć wątpliwości, natychmiast powiadomił bank składając reklamację na wykonane na jego koncie operacje i zablokował także zaciągnięty kredyt. O oszustwie powiadomił też policjantów.
(fot. pixabay.com)
Naiwny, choć jeszcze nie stary, głupi, mało ostrożny, ale gdy wsiada do swojego auta, to na pewno staje się królem szosy. Nawet jeszcze skory do pouczania innych (jeżeli mniejsi).
Co ma jazda samochodem do oszustwa ?
franio lecz się na nogi ,bo na głowę to już za późno niestety
Ale ja już nie mam nóg 🙁
Nie ” naiwny” tylko PAZERNY na kasę , taki to za 50 dych będzie gonił wesz do Warszawy.
Właśnie.
Franiu jasnowidzu ty nasz forumowy …zerknij w swoją złotą kulę i sprawdż jeszcze jakiej marki ma to auto do którego widziałeś jak wsiada …obstawiam ze jest to twoje ulubione ałdi
Jednak to prawda ze pazernosć gubi ludzi …w tym przypadku odbiera rozum i zdolność logicznego myślenia
Do mnie ten gostek już dzwonił kilka razy. Numer że stolycy (22) 1531083. Trochę namolny, ale fajnie się z nim gada.
Jak to REKLAMACJE w banku? Przecież robił wszystko sam, nie jest ubezwłasnowolniony, co mu w tym przypadku zawinił bank???
Reklamacja w banku po to była rozpatrzona odmownie. Po takiej sprawie klient zostaje bez kasy i z kredytem do spłaty. Jak kiedyś złapią sprawcę będzie mógł od niego dochodzić praw na drodze postępowania cywilnego. Negatywnie rozpatrzona reklamacja w banku będzie wtedy dowodem.
To jest nieprawdopodobne, żeby mógł po tej ziemi chodzić taki głupiec, co patrzy na ekranie jak mu ktoś wypłaca kasę i jeszcze kody podaje i nie reaguje tylko się w to gapi. To jest niemożliwe, żeby być takim tłumokiem i mieć na koncie 100tys.
Niestety możliwe …i jeszcze głosuje na po
kiedyś jeden aktor/reżyser pisał na marginesie scenariusza: p o, p o. Ale o głosowaniu na po nie słyszałem.
A najgorsze jest to, że ci co głosowali na obecnie rządzących są nieukami i analfabetami, bo nie wiedzą, jak się pisze skrót, a w dodatku nie mają pojęcia o tym, że w wyborach było KO, a nie po, błaźnie.
”…mówiącym ze wschodnim akcentem ustalił, że aby wypłacić te pieniądze musi zainstalować na komputerze program, który upoważnia inne osoby do dostępu do urządzenia, powinien także przesłać zdjęcie dowodu osobistego oraz karty bankomatowej”. NIEPRAWDOPODBNE ! Do kogo 49latek ma pretensje ?
Dobre …natychmiast powiadomił bank składajac reklamację ….gdzie wczesniej sam z własnej nie przymuszonej woli pozwolił na zdalny dostęp do komputera i swojego konta w banku .Na pewno bank podejdzie ze zrozumieniem i anuluje tranzakcje ,w końcu to przecież najzupelniej normalne i kazdy własciciel konta pozwala na zdalny dostęp do swojego komputera i konta ,obcej dzwoniacej do niego osobie
Rozumiem, że można być głupim, ale aż tak?
Za parę dni następny inwestor pochwali się „zarobkiem” na kryptowalutach.