Bialscy policjanci w ostatnim czasie przyjęli siedem zgłoszeń od osób, które padły ofiarą oszustów. W pięciu przypadkach zgłoszenia dotyczyły włamań na konta społecznościowe, w dwóch zaś pokrzywdzeni stracili niemal 4,5 tys. złotych.
Mieszkanka Lublina padła ofiarą oszustów podających się za policjantów. Kobieta myślała, że bierze udział w policyjnej akcji i przekazała oszustom złote monety o wartości ponad 1 mln 200 tys. złotych.
Kolejny mieszkaniec regionu padł ofiarą oszustów zapewniających spory zysk z inwestycji w kryptowaluty. Mieszkaniec gminy Chodel stracił około 60 tys. złotych. Sprawą zajmują się policjanci.
Kolejna osoba padła ofiarą oszustów obiecujących zyski z kryptowaluty. 49-latek zgłosił policjantom, że oszuści wyprowadzili z jego konta ponad 100 tys. złotych.
Kolejna starsza mieszkanka Lublina padła ofiarą oszustów działających metodą "na oficera CBŚP". 83-latka oszczędności i biżuterię wyrzuciła przez okno, zaś resztę pieniędzy zostawiła przestępcom pod ławką
Niestety w ostatnim czasie coraz więcej osób pada ofiarą oszustwa na "zdalny pulpit". Tym razem pieniądze straciły dwie mieszkanki powiatu chełmskiego.
Dziesiątki mieszkańców naszego regionu odbierają telefony od rzekomych członków rodziny, lub osób podających się za policjantów. Wszystkich tych oszustw beż większego problemu dałoby się uniknąć. Wystarczy tylko kilka słów ostrzeżenie w trakcie spotkania z rodzicami czy dziadkami.
Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił ponad 28 tys. złotych. Jak się okazało, dokument, za który zapłacił 28-latek, został sfałszowany. Sprawą zajmują się policjanci.
Policjanci z Biłgoraja poszukują oszustów, którzy "wyczyścili" konto 20-latki. Przestępcy w rozmowie telefonicznej z kobietą zdobyli numer karty, a następnie ukradli ponad 1500 złotych.