Przejezdzalem tamtedy wczoraj kilkanascie minut wczesniej i latarnie juz byly wlaczone takze ta widocznosc nie roznila sie od tej na zdjeciach. Jezeli w tym czasie byl na drodze ciagnik i wykonywal jakis manewr nie majac oswietlenia (sygnalizacji) to w jaki sposob mamy przewidziec co zrobi. Czesto nawet kierowcy samchodow nie wlaczaja kierunkowskazow ale naciskaja hamulec i przez to mozemy odczytac intencje. Tez nie wiemy ile mieli czasu kierowcy na oznakowanie i zabezpieczenie miejsca kolizji. Ale wiemy napewno ze jeden z kierowcow zatrzymal sie by udzielic pomocy a nastepny w niego wjechal. Ogolnie szkoda chlopakow
mao
gdyby jechał 50 nie było by tematu zwłaszcza jak się ma ogranicczone widzenie ,myslenie nie boli
Przejezdzalem tamtedy wczoraj kilkanascie minut wczesniej i latarnie juz byly wlaczone takze ta widocznosc nie roznila sie od tej na zdjeciach. Jezeli w tym czasie byl na drodze ciagnik i wykonywal jakis manewr nie majac oswietlenia (sygnalizacji) to w jaki sposob mamy przewidziec co zrobi. Czesto nawet kierowcy samchodow nie wlaczaja kierunkowskazow ale naciskaja hamulec i przez to mozemy odczytac intencje. Tez nie wiemy ile mieli czasu kierowcy na oznakowanie i zabezpieczenie miejsca kolizji. Ale wiemy napewno ze jeden z kierowcow zatrzymal sie by udzielic pomocy a nastepny w niego wjechal. Ogolnie szkoda chlopakow
gdyby jechał 50 nie było by tematu zwłaszcza jak się ma ogranicczone widzenie ,myslenie nie boli
A sam jeździsz 50?