Poniedziałek, 20 maja 202420/05/2024
690 680 960
690 680 960

Fiasko rozmów nauczycieli z rządem. W poniedziałek ma się rozpocząć największy strajk w historii

Piątkowe rozmowy protestujących nauczycieli ze stroną rządową zakończyły się fiaskiem. Związkowcy ogłosili więc, że w poniedziałek przystępują do strajku i będzie on największy w historii tej grupy zawodowej. Udział w nim ma wziąć 80 proc. placówek oświatowych.

70 komentarzy

  1. Szkoły powinny być prywatne .

  2. Święte słowa bracie

  3. Strajk? Uderzacie nim w niczemu winnych ludzi, w szczególności dzieci. To terroryzm a nie strajk. Żenada.

  4. Nauczyciele przekroczyliście wszystkie granice,Bezczelność,szantaż – tym się szczyci polski nauczyciel,piękny przykład dla młodzieży.

  5. przy okazji negocjacji, powinni wprowadzić taką zmianę że to rodzice mogli by składać oświadczenie że nie życzą sobie zadawania dziecku pracy domowej.
    dość tego !

  6. Przykład idzie z góry. Teraz uczniowie w taki sam sposób strajkami zaczną negocjować w szkole jeżeli będą niezadowoleni z systemu oceniania, z ocen za odpowiedzi lub ze sprawdzianów. Przykład nauczycieli nie pójdzie w las – przecież to są nauczyciele, którzy swoją postawą uczą młodzież jak ma postępować. Brawo mistrzowie w wychowywaniu awanturników. Sami wkrótce poczujecie na własnej skórze wymuszanie strajkami własnych korzyści. Ta sytuacja mówi, że musi być przeprowadzona wnikliwa ocena efektów pracy nauczycieli i w wielu wypadkach obniżka wynagrodzeń z wymianą kadr. NAUCZYCIEL MUSI BYĆ OBOJĘTNY POLITYCZNIE. Nie może wielbić PIS-u czy Kukiz’15 ani popierać betonu PO-PSL lub innych marginalno-dewiacyjnych ugrupowań. Za 15 lat będzie zupełnie inna scena polityczna i jak wtedy szanować swoich byłych nauczycieli.

  7. Broniarz, to człowiek wyhodowany na PRL’owskiej podwalinie, SLD-PO-KOD’owska zlepka. Stosuje typowe ubeckie metody szantażu. I on uczył historii, ciekawe jakiej? Zapewne nauczyciele wiedzą ile zarabia i co, odpowiada im to, akceptują, tak łatwo dają się jemu manipulować? Ten komunistyczny twór ZNP powinien zostać zutylizowany, wyrwany razem z korzeniami!

    Realia są takie, że nagle sobie szanowne nauczycielstwo przypomniało o podwyżkach, a przez tyle lat, to było cacy bo PO rządziło?

    Za PO poszli na układ, a teraz nagle obudzili się. Daj palec, to biorą całą rękę albo i jeszcze więcej. Od początku rządów PIS co roku dostają podwyżki. Dlaczego nie strajkowali między wrześniem a lutym? Tyle miesięcy było na to i nagle przed samymi egzaminami się zdecydowali? Istna polityczna zagrywka i szantaż postkomunisty broniarza. Czas nie jest przypadkowy, a celowy. Walczy jedynie o swoją posadę na następną kadencję wmanewrując nauczycieli. Tyle w tym temacie.

    Rząd nie powinien ustępować i tak więcej dostali w tak krótkim czasie niż przez te lata do tej pory! Tacy nauczyciele, którzy idą na taki układ, to nie nauczyciele, tylko jakaś namiastka nie mająca nic wspólnego z edukacją! Wykazują się wyjątkową nieodpowiedzialnością i brakiem jakiejkolwiek empatii.

    PS. Apel do rodziców dzieci klas 8! Nauczyciele nie mają prawa nie pozbawiać promocji bez wyraźnych powodów wynikających z nauki, otrzymanych ocen. Nie dajcie się omamić i jeżeli dojdzie do takiej sytuacji śmiało można kierować wnioski do organów ścigania z powództwa cywilnego na konkretnych nauczycieli za takie postępowanie.

    Dalej, jeżeli któraś ze szkół będzie strajkować w czasie egzaminów, można składać także zawiadomienia z powództwa cywilnego powołując się na zapis w konstytucji. Albo indywidualnie albo jako pozew zbiorowy celem odszkodowania. Na samego nauczyciela też można, ale to nie ma sensu. To dyrektor szkoły odpowiada za odbycie się egzaminów. Tak wynika z prawa i są duże szanse na wyroki skazujące i w konsekwencji odszkodowania. Nie mam nic przeciwko nauczycielom, choć ich edukacja daje wiele do życzenia, ale niech sobie strajkują w inne miesiące.

    To jest jawne chamstwo i prostactwo wykorzystywanie swojej cholernej polityki broniarza w tym czasie i to, że nauczyciele zniżają się do marginalnego poziomu i w tym uczestniczą. Dają właśnie przykład swoich kompetencji i to nie ma w tym momencie nic wspólnego z walką o wynagrodzenia. Jak nie pasują zarobki, to do fizycznej pracy np. na budowę, na pole. Upał, mróz, deszcz i niech wtedy sobie postrajkują. Widziały gały co brały i na co się piszą. Siedzą sobie na d… w ciepłym pomieszczeniu i jeszcze mają czelność wykorzystywać sytuację, nie wspominając o szantażowaniu brakiem promocji. Niech tylko spróbują, na FB organizowana jest już stosowna akcja i wszystko ruszy w stosownym momencie.

    To nic innego tylko zawiść. Nauczyciele jak koń dorożkarski idą w bagno za broniarzem, schodząc w ten sposób do najniższego poziomu. ZERO obiektywizmu, odpowiedzialności, totalne ZERO.

    Pokażcie inne zawody, które mają tyle udogodnień. Jak nauczyciel przyjdzie na kacu, to będzie siedział w pokoju naucz. a dzieci sobie wezmą książki i same się edukują. I to nie są odosobnione przypadki.

    Szlag mnie trafia, ile czasu dziecko spędza przy pracach domowych, nauce, gdzie zamiast pójść na inne zajęcia rozrywkowe, treningi etc. to od cholery czasu trzeba im tłumaczyć materiał, bo pan/pani na lekcji tego nie zrobiła, czy nie wytłumaczyła, poleciała po łebkach. Takie są fakty. Reasumując. Niestety, większość prezentuje ten sam, a może nawet i jeszcze gorszy poziom co postkomunista broniarz. Tyle samo jest w nich jadu co w całej POpapranej partii. Już pomijam fakt, że niektórzy nauczyciele nie nadają się do tego zawodu, minęli się totalnie z powołaniem i nie powinni mieć styczności z dziećmi, a już tym bardziej edukować.

    Nie ma co odpuszczać i pobłażać prywatne rozgrywki i organizować pozwy. Nie mają prawa wykorzystywać dzieci jako narzędzie przetargowe! KONIEC. KROPKA!

    I najważniejsza informacja.
    Strajk nie jest powodem do odwołania zajęć w przedszkolu lub szkole. Nie może też stanowić przyczyny zamknięcia tych placówek. Cytując informacje MEN: „nawet jeśli dyrektor zawiadomi rodziców o planowanym strajku, zarówno on, jak i organ prowadzący przedszkole/szkołę mają obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pobytu dzieci w placówkach”. Czyli absolutnie nie ma mowy o tym, aby dziecko w takiej sytuacji nie zostało przyjęte do placówki.

    • sprawiedliwość społeczna

      Szkoła ma obowiązek zapewnić uczniom bezpieczeństwo i ciąży na niej wymierna materialna odpowiedzialność jeżeli coś stanie się w wyniku zaniedbań nauczycieli. Łatwo też wycenić rok straty w nauczaniu – jest to utrata rocznego dochodu wg średniej krajowej – to też jest wymierna odpowiedzialność całej kadry pedagogicznej. Stawka godzinowa nauczyciela musi być taka sama jak w sektorze prywatnym w produkcji, tzn. nie wyżej niż 25 zł/godz brutto.

  8. Polscy nauczyciele spędzają średnio przy tablicy 14 godzin, Grecy wydawałoby się największe lenie 16 godzin. Niemeccy nauczyciele spędzają przy tablicy 28 godzin. Ludzie w Niemczech jest 80 mln ludzi i 470 tys nauczycieli. My Polacy 36 mln naród mamy 870 tys nauczycieli w szkołach państwowych. I jeszcze jedno nauczyciel dyplomowany z 20 nadgodzinami tygodniowo ze wszystkimi dodatkami potrafi zarobić 6 tys netto. Pytam czy to mało ?

  9. A zaczęło się od 500+ i dali ,to i reszta chce.A ten z głupim uśmieszkiem z peło mówi,że zrówna pensje polskie z europejskimi.Chyba jakiś chory czy jak?Przecież jemu wyjdą wszyscy Polacy na ulice.

  10. Wójtówa przyszła lać wodę bo podwyżek nie będzie. Za mało wyborców aby ich przekupić. Kolejny cyrk !