Poniedziałek, 20 maja 202420/05/2024
690 680 960
690 680 960

Dla bezdomnych kotów z Lublina będą ocieplane M6 (zdjęcia)

W najbliższych tygodniach na terenie spółdzielni mieszkaniowych w Lublinie pojawią się nowe schronienia dla kotów wolno żyjących. W każdym z domków może zamieszkać 6 kotów.

68 komentarzy

  1. To skandal. Może i hotele jeszcze im pobudujcie i zapewnicie codziennie po 20 saszetek whiskas każdemu? Nienawidzę tego włóczącego się dziadostwa. Gdybym mogła to złapała bym wszystkie koty ja ziemi i je utopiła w morzu. Poza tym koty nie mają duszy.

    • Wierna słuchaczka Radia Ma... wieprzową twarz

      Ty nie tylko duszy nie masz, ale i serca, a Bóg cię toleruje i trzyma na tym świecie.

    • Grażka wie lepij

      hahaha potop. i sama łap myszy szczury i inne dziadostwo. Organizujesz Marteczka grilla pod blokiem….??

    • …i rzucają uroki – Marta przykładem.

    • Pilnuj żeby Ciebie ktoś kiedyś nie utopił. Swoją wypowiedzią udowodniłaś jaką Ty masz ” duszę „. Wypowiedź zakrawa o zwyrodnialstwo.

    • @Marta! Nasz stosunek do zwierząt, empatia, bądź jej brak zawsze przenosi się na nasze relacje międzyludzkie.
      I jak to życie pokazuje, kij ma dwa końce: uderzasz jedną stroną, dostajesz drugą…ot taka sprawiedliwość dziejowa, żadna tam dusza, bo to czy masz duszę czy nie o niczym nie świadczy. Może tylko o głupocie „posiadacza”.

    • Koty są bardziej pożyteczne niż ty

    • Marto – Sama się utop i swoje obecne (lub przyszłe) potomstwo. Żeby takich tępaków jak Ty, było jak najmniej na tym świecie.

    • tak to skandal-że takie marty jeszcze chodzą po świecie

    • Jestem za hotelami i wszelkimi dodatkami. Im lepiej poznaje ludzi tym bardziej kocham te urocze sierściuchy.

    • Martulka, słoneczko ty nasze, wiecznie zaćmione. Koty są pożyteczniejsze, niż ty kiedykolwiek będziesz. Poziom jaki prezenujesz w swojej wypowiedzi, przebił dno i dalej tonie w szambie twojego umysłu.
      Nie ma dla ciebie nadziei martulka, jesteś wypełniona jadem i nienawiścią, a za ofiarę wybralaś sobie koty.
      Nie będę cię namawiać, żebyś poczytała fachową literaturę i dowiedziała się jak pożyteczne są koty i ile dobrego dla ludzi zrobiły. Ta czynność zagroziła by twojemu zdrowiu i życiu, te resztki zwojów mózgowych które jeszcze posiadasz, do końca by się przepaliły, a możliwe że żółć by ci oczy zalała i by nam martulka oślepła.
      Zostań martulka na zawsze w swoim kokonie złości i nienawiści, zostań na dnie.

    • Marto z tego co piszesz potrzebna jest Tobie natychmiastowa pomoc psychiatryczna, może Ty nie tylko kotów nie lubisz, przebywanie z Tobą jest niebezpieczne.

    • Ciebie się powinno zutylizować zaraz po urodzeniu a twojej byłej rodzinie powinni przyznać odszkodowanie za urodzenie takiego chwasta jak ty

    • Łooooo, „duszy brak”. Czuć elektorat… Miłosierdzie, powiadają

  2. „Społeczni opiekunowie” potrzebują Waszej pomocy! Na moim osiedlu Niepodległości są domki, a kotów około 20tu(zmienia się ilość w zależności kiedy ktoś wyrzuci niechciane koty). Koty karmione, budy czyste, otoczenie zadbane, woda zawsze dostępna. Dwie Panie dbają, poświęcają czas i pieniądze na kupno jedzenia, nie raz płacą za opiekę weterynaryjną(często ktoś wyrzuca chorego kota bo szkoda mu na leczenie, a wtedy Panie ruszają do walki o zapewnienie warunków do przetrwania)Potrzebne sucha karma, puszki, bo te Panie nie dają rady ze swoimi emeryturami i potwornie drożejącym jedzeniem dla zwierzaków. Zainteresujcie się, bo każdy może pomóc, zapytajcie co kupić kotom, bo Panie nie mają auta i targają karmę wózeczkami na kółeczkach. Doceńmy, że Ktoś poświęca swój czas, dba czy to słońce, czy to deszcz, czy to siarczysty mróz…

  3. Pan Sołtys z Lublina

    Proszę domki, dokarmianie, a pani prezes ROD „Miłek”, przy ul. Nałęczowskiej, 2 lata temu wysmarowała do mnie pismo z terminowym nakazem zlikwidowania, jak o ujęła: „hodowli” kotów, które dokarmiam z dobrego serca i na swój prywatny rachunek na swojej działce.
    Wody w usta nabrała dopiero po rozmowie telefonicznej z panią z organizacji zajmującej się ochroną zwierząt.

    • Chyba było o tym w mediach. Szefowa tego ROD próbowała naruszyć Ustawę o Ochronie Zwierząt, bo kotów wolno żyjących nie można usuwać z ich terenu.

  4. juz widze jak one bede tam mieszkac ,te koty

    • Studętkom jezdem, to se tak myślem, że;

      Jak będą do nich zaglądać tacy ludzie jak Marta, pewnie zimę przetrwają w krzakach.

    • Stał podobny domek na moim osiedlu – nigdy tam kota nie widziałem.

      A z tymi dziko żyjącymi kotami, to nie taki prosty temat – z jednej strony ogarniają myszy\szczury itp, ale z drugiej wybijają też i ptaki

  5. W przyszłym roku te koty wyłapią wszystkie okoliczne ptaki i nie będzie miał kto zjadać kleszczy i ślimaków. A ludzie znów będą narzekać na inwazję mięczaków i pajęczaków i będą wałęsać się po zakaźnikach i szpitalach, walcząc z boreliozą. Takie czasy.

    • … bardzo dobry komentarz, kot to gatunek inwazyjny, zabija miliony małych ptaków, piskląt, małych zajęcy, chomików. na Ponikwodzie całe watahy wpółzdziczałych kotów, to trzeba tępić

      • Odi Profanum Vulgus

        To koty mają skrzydła i w locie ptaki zabijają? Ja myślałem, że koty zabijają przede wszystkim myszy i szczury, a na ograniczeniu myszy i szczurów to akurat każdemu powinno zależeć.

        • A widziałeś kiedyś kota w akcji? Pijący wodę z kałuży czy dłubiący w ziemi w poszukiwaniu żarcia ptaszek nie ma żadnych szans z kocurem.

          • Onufry z Czereśni

            Ojej, myślę że taki ptaszek szybciej sobie poradzi z kotkiem, niż z ludźmi – opryski w południe, zatruwanie ziarna (bo ptaszek zrobił kupę), dokarmianie ptaków chlebem, bułkami itd. Jeśli troszczy się Pan o ptaki – polecam rozpocząć akcje budowania budek lęgowych oraz przeprowadzić szkolenia, jak ptakom pomagać w zimie.

      • Miliony ptaków zabijają ludzie, dokładnie całe stada padają z winy człowieka. Ale po co szukać tych informacji, skoro się usłyszało że wszystko to wina kota. Co zabija inne małe stworzenia, głównie ludzie, ale są też wybitnie sprawi łowcy zabijający większe ofiary od siebie, polują w nocy więc ludzie ich nie widzą są to kuny, domowe i leśne, łasice, gronostaje, do Polski wprowadzono szopa też żre wszystko co napotka. Dodatkowo wszystkie te drapieżniki doskonale wspinają się na drzewa, gniazda pustoszą, uwielbiają ptasie jaja, polują na ptaki, na ziemi łapią zające, gryzonie i wszystko co się rusza a co jest dla nich zjadliwe.
        Ale tych zwierząt nie widać, bo polują w nocy. Za to widać koty, i wszyscy o wszystko je obwiniają.

      • Ta. Bo człowiek to niby nie jest gatunek inwazyjny, nie niszczy przyrody, i nie morduje zwierząt.
        Źdźbło w oku kota widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz

    • Z tego co wiem mieszkańcy Lublina póki co narzekają na inwazję szczurów, których jest z każdym rokiem więcej i nikt sobie z tym nie radzi. To wlaśnie efekt takich działań, ktore uniemozliwaiają kotom wolne bytowanie.

    • Bezskorupowe ślimaki są zjadane przez: Ropuchy, żaby, jeże, jaszczurki w tym padalce, ryjówki, drozdy, szpaki, sójki, rudziki, bażanty, kaczki, kosy , drapieżne chrząszcze. Dawniej trzymano ropuchy w oranżeriach i szklarniach by zjadały wlaśnie ślimaki.
      Kleszcze są zjadane przez błonkówki, perliczki, kury domowe, kaczki, indyki, cietrzewie, bażanty, kuropatwa zwyczajna i ryjówki.
      A tam u ciebie, to które z tych pożytecznych zwierząt występują?
      A może napiszesz że wszystkie, lub większość koty wybiły, i dlatego masz tyle ślimaków i kleszczy?

  6. ,bezdomne zające,jeże,kuny,tchòrze czekają na swoje domki

  7. Marta popieram.

  8. Chcesz kota to sobie wez do domu. Domki beda stawiac zeby sie rozpleniala ta zaraza i wybijala ptaki… co za durnota i marnotrawstwo…

    • Ptaki trują ludzie pestycydami, niszczą miejsca lęgowe, pestycydy zabijają owady ich pożywienie więc nie mają co jeść

  9. Odi Profanum Vulgus

    Fajnie. A kiedy domki dla bezdomnych ludzi?

  10. Cieszymy się z inicjatywy dla bezdomnych kotów. Czekamy na inicjatywy pomocy bezdomnym ludziom.

    • Domki dla bezdomnych ludzi, na każdym podwórku?

    • Bezdomni ludzie niech odstawią gołdę i wezmą się do roboty, a nikt nie będzie im musiał niczego budować/sponsorować. Znałem paru takich co od rana do wieczora siedzieli na orbicie za wyżebrana kasę, która okazywała się o wiele lepszą niż niejeden uczciwy miał dniówki na etacie.

    • Zacznijmy od ciebie

Dodaj komentarz