Jechał za szybko volkswagenem, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie auto dachowało. Młody kierowca prawo jazdy miał od miesiąca, już je stracił.
Wczoraj w miejscowości Lipina Nowa doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierująca pojazdem osobowym zasnęła w trakcie jazdy, auto dachowało.
Wczoraj po południu w Suchowoli doszło do tragicznego wypadku z udziałem pieszego. Nie żyje 43-latek potrącony przez daewoo.
Strażnicy miejscy z Zamościa zatrzymali trzech mężczyzn, którzy ukradli batony z namiotu na Rynku Wielkim w Zamościu. Policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.
Podrzucił śmieci i myślał, że ujdzie mu to płazem. Dzięki strażnikom miejskim z Zamościa udało się dotrzeć do właściciela odpadów i ukarać go mandatem.
Trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty pobicia dwóch 30-latków. Zatrzymani przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia, grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.
Kierowca skody podczas kontroli drogowej okazał policjantom prawo jazdy, które wzbudziło ich podejrzenia. Mundurowi ustalili, że dokument należał do zmarłego mężczyzny.
20-letni mieszkaniec gminy Zamość miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna swoją podróż audi zakończył na ogrodzeniu jednej z posesji w Sitańcu.
Mieszkaniec gminy Zamość odpowie za uprawę konopi indyjskich, zaś jego ojciec za zacieranie śladów przestępstwa. Obu mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności.
Na Rynku Wielkim w Zamościu pojawiła się wielka plaża. To wszystko z powodu widowiskowych rozgrywek w siatkówce plażowej. Dzisiaj odbędzie się główna część turnieju.
Po raz kolejny po pijanemu ruszył w drogę. Tym razem jednak do celu nie dojechał. Nie dość, że zapamięta przejażdżkę quadem na długo, to również znów stanie przed sądem.
Z jadącego samochodu chciał wyrzucić przez okno odpaloną petardę. Mężczyzna doznał obrażeń ciała, ponieważ petarda wybuchła w aucie.
Najpierw pojawił się dym, a niebawem pojazd stanął w płomieniach. Auto częściowo spłonęło. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
W sobotę strażacy z Radecznicy uratowali łabędzia znajdującego się w groźnej pułapce. Ptak zaplątał się w wędkarską żyłkę.
Ponieważ nie wszyscy potrafią dostosować się do panujących w danym miejscu zasad, zarządcy obiektów przeznaczonych do zwiedzania muszą wymyślać coraz to nowe metody aby przemówić co niektórym do rozsądku. W Zamościu postawiono na mające już wiele lat hasło, jednak idealnie panujące do obecnych czasów.