35-letnia obywatelka Ukrainy, która podróżowała pociągiem międzynarodowym relacji Jagodin – Chełm, została zatrzymana na kolejowym przejściu granicznym w stacji Dorohusk z powodu bezprawnego posiadania 170 paszportów. Kobieta ukryła je w podręcznym bagażu. Sprawę wyjaśnia Straż Graniczna.
Puławscy policjanci dzięki reakcji świadków zatrzymali 33-letnią obywatelkę Ukrainy po tym, jak doprowadziła do kolizji i próbowała uciec z miejsca zdarzenia. Kobieta miała w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Na początek została ukarana mandatem w wysokości 2500 zł, za pewien czas jej zachowanie na drodze oceni sąd.
W nocy wyszła z domu i ślad po niej zaginął. Nastolatka z Ukrainy została właśnie odnaleziona na terenie Lublina. Pomogła publikacja jej wizerunku.
Po przekroczeniu granicy źle się poczuła. Okazało się, że stres wywołał przedwczesny poród. Kobieta urodziła synka.
Sąd był łaskawy dla obywatelki Ukrainy, która w ubiegłym roku w trakcie pracy w jednym z zakładów w naszym regionie urodziła dziecko. Po porodzie włożyła je do kosza na śmieci. Została oskarżona o usiłowanie zabójstwa.
Niebawem do sądu trafi dokumentacja sprawy Nadii K., której prokuratura zarzuciła usiłowanie zabójstwa swojego nowo narodzonego dziecka. Kobieta nie przyznaje się do winy.
Kobieta, która tuż po porodzie wrzuciła swoją córeczkę do plastikowego kosza, trafiła na obserwację biegłych lekarzy psychiatrów i psychologów. Ich opinia będzie kluczowa przy sporządzaniu aktu oskarżenia.
Obywatelka Ukrainy próbowała wręczyć funkcjonariuszowi straży granicznej 100 zł łapówki. Wkrótce kobieta stanie przed sądem, grozi jej kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Śledczy przesłuchali Ukrainkę, która podczas pracy w firmie zajmującej się przetwórstwem warzyw w Milejowie urodziła dziecko. Kobiecie przedstawiono już zarzuty.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zdarzenia, do jakiego doszło w zakładzie przetwórstwa owocowo-warzywnego w Milejowie. Postępowanie prowadzone jest w kierunku usiłowania zabójstwa dziecka.
Funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali obywatelkę Ukrainy podająca się za Rumunkę. Kobieta posługiwała się podrobionym rumuńskim dowodem osobistym.
Za zamkniętymi drzwiami odbyło się we wtorek ogłoszenie postanowienia sądu w sprawie głośnego pobicia Ukrainki w centrum Lublina. Postępowanie zostało warunkowo umorzone.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali obywatelkę Ukrainy poszukiwaną przez polskie organy ścigania. Kobieta trzy razy zmieniała swoją tożsamość, aby uniknąć zasądzonych wobec niej kar.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali obywatelkę Ukrainy poszukiwaną trzema listami gończymi przez organy ścigania. Kobieta sześć razy zmieniała swoją tożsamość, aby ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości.
Szerokim echem w całym kraju odbił się napad na obywatelkę Ukrainy, jaki miał miejsce w połowie sierpnia w Lublinie. Zachowanie sprawców potępił prezydent Lublina.