Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zaskakujący wyrok w Zamościu. „Koszty procesu wyższe niż kwota przyznanego zadośćuczynienia za naruszenie praw pacjenta”

Przed Sądem Okręgowym w Zamościu doszło do wydania zaskakującego wyroku. Sprawa dotyczyła zdarzenia z 2013 roku, kiedy ordynator oddziału chirurgii pozwalał synowi – studentowi fizjoterapii – na czynne uczestnictwo w operacjach. Pacjent ani przed zabiegiem, ani po zabiegu nie był informowany o obecności osoby nieuprawnionej na sali operacyjnej.

33 komentarze

  1. Myślący człowiek

    Idzie nowe a zarazem stare z roku 2007-2014. Ciekawe ile osób teraz będzie protestować przed sądami.

  2. 9 lat w tak śmieszniej i prostej sprawie? Na prawdę wolne sądy.

  3. Podczas okrutnego, barbarzyńskiego i haniebnego ale jakże słusznego działania służb.

  4. mamy w Polsce Białoruś. I dlatego 7 kwietnia głosuje na Pis. Funkcjonariusze, którzy wtargnęli do domu, zaklejali kamery monitoringu,
    wyłamali drzwi wejściowe i częściowo rozmontowali ogrodzenie posesji. Formalnie Zbigniew Ziobro nie jest podejrzanym w żadnej sprawie, nie przedstawiono
    mu też zarzutów.

  5. Dla mnie to jest w ogóle kuriozum, by pokrzywdzony, który musiał dochodzić swoich praw w sądzie i któremu sąd przyznał rację, musiał za całą imprezę płacić… Niech winowajca to pokryje!

  6. Sędziowie wszystkich WON !! WON !!!

  7. „Sąd doszedł do przekonania, że udział osoby nieuprawnionej w operacji nie przełożył się na stan zdrowia pacjenta, pogorszenie tego stanu, i w tym zakresie sąd oddalił powództwo.” To był główny powód procesu – błąd medyczny. Pacjent chciał odszkodowanie z tego tytułu – przegrał. Idziesz do sądu w sprawie cywilnej (nie karnej) i przegrywasz to PŁACISZ TY. To, że wygrał w innej sprawie automatycznie nie wygrywa całego procesu i dostajesz wszystko za free. Gdyby tak było, każdy by pozywał każdego o byle co, bo nie byłoby żadnych konsekwencji, jakby wygrał sprawę choć w 5 %. Pozywając kogoś cywilnie trzeba kalkulować, czy to się opłaci – tutaj się nie opłaciło. Sąd oczywiście może obciążyć kosztami państwo. Czyli mnie i CIEBIE (jeśli płacisz uczciwie podatki), a nie osobę wojującą. Nie bronię kolegi, bo dobrze nie postąpił. Wyciągania kasy z odszkodowań nienależnych też nie lubię.

  8. Kubeł zimnej wody na rozgrzane łby pieniaczy.

  9. ,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb

    A ja się dziwiłem czemu milicja i policja z posterunków w Radecznicy i Szczebrzeszynie przez wiele lat prześladowała mnie za wygląd zupełnie bezkarnie.Znajomosci,to jest takie coś ,co pokona każdą, religie, każde prawo,i każda sprawiedliwość i każda moralność

  10. ,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb

    Jak się ma znajomości w sądzie czy w policji,to można wszystko zrobić z drugim człowiekiem.Wniosek nie zadzieraj z kimś ważnym,bo zamiast zadośćuczynienia,dostaniesz karę

Dodaj komentarz