Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej zaapelował publicznie do Riada Haidara, aby ten podpisał zaproponowany mu przez placówkę kontrakt. Dodał również, że nikt nie broni mu startu w konkursie na ordynatora.
Trzy tysiące osób zadeklarowało swój udział w pikiecie, jaką zaplanowano na dzisiejsze popołudnie przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiej. Mieszkańcy będą domagać się przywrócenia Riada Haidara na stanowisko ordynatora Oddziału Neonatologii.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Białej Podlaskiej odniósł się do wczorajszej informacji o pozbawieniu funkcji wieloletniego ordynatora Oddziału Neonatologicznego. Decyzję skrytykował również Jurek Owsiak. Oddział nosi bowiem imię Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Po 30 latach pracy na rzecz noworodków i kierowania jednym z najlepszych w kraju oddziałów tego typu, Riad Haidar został pozbawiony stanowiska. Jak tłumaczy, jest to decyzja polityczna podjęta przez dyrektora placówki, radnego Zjednoczonej Prawicy.
Po raz kolejny sąd uznał, że wina byłego już ordynatora ze szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie nie budzi żadnych wątpliwości. Z kolei brak jakiekolwiek skruchy z jego strony sprawia, że zasługuje on na zasądzoną wcześniej karę.
W operacjach, jakie wykonywał ordynator szpitala, brał czynny udział jego syn. Odbywał on praktyki w szpitalu, jednak na innym oddziale i nie miał prawa nawet wchodzić do sali operacyjnej.
Sąd nie miał wątpliwości co do winy byłego ordynatora ze szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie, którego oskarżono m.in. o molestowanie i nękanie podległych sobie młodych lekarek. Mężczyzna został skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu.