Wymusiła pierwszeństwo przejazdu, po chwili jej auto leżało na boku
12:31 18-03-2017 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 19:50 na skrzyżowaniu ul. Grygowej i al. Witosa w Lublinie. Zderzyły się tam dwa samochody: citroen i nissan. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego i policja.
Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierująca citroenem kobieta, jechała od strony Świdnika. Wjeżdżając na skrzyżowanie wymusiła pierwszeństwo przejazdu na znajdującym się na rondzie nissanie. W wyniku zderzenia pojazdów, citroen przewrócił się na bok.
Na szczęście uczestnicy zdarzenie nie odnieśli obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że obie kierujące były trzeźwe. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okolicznosci zdarzenia.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112, nadesłane – Marcin)
2017-03-18 12:24:51
Jestem co najmniej zawiedziona. Tylko jeden przypadek z BMW i kobitki prym w statystykach wiodą. Co jest młodzieży w bolidach? Dacie sobie palmę pierwszeństwa odebrać? Weekend, czas nadrobić zaległości.
Co tu ustalać ,zabrać dożywotnio babom prawo jazdy i wykończyć finansowo za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym.Tyle w temacie.
Przez 27 lat za kółkiem ,miałem cztery zdarzenia ,wszystkie to wymuszenia pierszeństwa przez panie z kierownicą …zastanawiam się co z nimi jest nie tak ,bo jezdzi ich za kółkiem statystycznie mniej ,ale wypadków powodują chyba najwięcej
Nie od dziś wiadomo, że kobiety powodują najwięcej kolizji, zwłaszcza w miastach, a mężczyźni najwięcej wypadków, zwłaszcza na trasie. W pierwszym przypadku powodem jest zwykle roztargnienie, nieuwaga, brak umiejętności (zwłaszcza problemy z oceną odległości i prędkości), zaś w tym drugim brawura i ułańska fantazja. Z dwojga złego wolałbym na swojej drodze spotkać kobietę niż mężczyznę – szanse przeżycia nieco większe.
Na trasie jeszcze żadnego zderzenia nie miałem, ale w mieście co najmniej siedem, jeśli chodzi o skład osobowy to były trzy kobiety i czterech mężczyzn, w tym 2x taksówkarz.
Poszukaj jakichś oficjalnych informacji na stronach ubezpieczycieli. Wydaje mi się, że statystycznie kobiety powodują raczej mniej wypadków.
Jestem pewien że jakby te statystyki brały pod uwagę ilość km jakie dana płeć pokonuje to wciąż by było że kobiety powodują więcej wypadków
Ja mam 10 lat prawko uczestniczyłem w 4 kolizjach, raz ja wymyśliłem i 3 razy ktoś wymusił . W tych 4 przypadkach brali udział tylko faceci, żadnych kobiet .
Bo w Polsce kobieta ma zawsze pierwszeństwo….. zwłaszcza na skrzyżowaniu 🙂
Jedna jechała do galerii , a druga z niej wracała ? Ot dzisiejsze kobitki za kółkiem . Jak nie korkują ulic , to walą dzwon za dzwonem . Widziałem wczoraj jak laseczka zdawała egzamin z jazdy po mieście . Mina egzaminatora była taka jakby jechał z Jasiem Fasolą . I pewnie się zastanawiał – kto cię szkolił dziewczyno przed dopuszczeniem do egzaminu ? Wątpię by w tym przypadku zdała zdała .
znowu- kierująca żeby nie powiedziec baba za kierownicą
Znowu baba , to już druga dzisiaj !
Kierujaca jak zwykle
dobrze tepompcie, niech lezy to sie nauczy…
hehe ale te nowoczesne paskudztwa chetnie sie wywracaja