Nawet w tak spokojnym, jeżeli chodzi o zdarzenia drogowe dniu jak dzisiaj, przypomniało o sobie jedno z bardziej kolizyjnych rond w Lublinie. Zderzyły się tam dwa pojazdy: samochód osobowy i laweta.
W całym kraju znajdują się 442 fotoradary, jednak najbardziej "zapracowane" urządzenie znajduje się w Świdniku. Dokładnie na przedłużeniu al. Witosa, przed stacją paliw. Średnio co 18 minut wykonuje on kolejne zdjęcie.
Kolejny kierowca na wysokości młyna Krauzego zakończył jazdę wpadając w bariery. Tym razem nikomu nic się nie stało. Nie było też problemów z przejazdem.
Po raz kolejny na rondzie przy Makro miało miejsce zderzenie pojazdów. Przyczyna jak zawsze była taka sama. W pobliżu doszło też do kolizji z udziałem trzech aut.
Najpierw zderzyły się dwa auta osobowe a później samochód osobowy z ciężarowym. Na rondzie przy Makro w Lublinie doszło do dwóch kolizji. Nikomu nic się nie stało.
Na rondzie Kasprzaka w Lublinie, znanym jako rondo przy Makro, znów zderzyły się dwa pojazdy. Jak zawsze przyczyna była taka sama. Tym razem, na szczęście, nikt nie ucierpiał.
Na al. Andersa Lublinie zderzyła się skoda z fordem, natomiast na al. Witosa volkswagen z ciężarówką. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu pracują policjanci.
Nie tak dawno w tym miejscu ustawiono wyświetlacze pokazujące prędkość pojazdów. Miało to podnieść bezpieczeństwo. Jednak co pewien czas wciąż dochodzi tam do zdarzeń drogowych.
Przed przejściem dla pieszych na al. Witosa znów miało miejsce zderzenie pojazdów. Tym razem na szczęście nikt nie doznał obrażeń ciała. Pojazdy zostały już usunięte z jezdni.
Dwa auta zderzyły się po południu na wyjeździe z Lublina w kierunku Świdnika. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń ciała. Były za to utrudnienia w ruchu.
Groźnie wyglądające zderzenie dwóch aut na al. Witosa. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń ciała. Występują utrudnienia w ruchu.
Dwa auta zderzyły się na tzw. czerwonym wiadukcie w Lublinie. Na miejscu pracują policjanci, występują utrudnienia w ruchu.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną zderzenia dwóch aut, jakie miało miejsce dziś nad ranem na pograniczu Lublina i Świdnika. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Widząc przed sobą korek, chciał go ominąć wjeżdżając na wiadukt. Zmieniając pas jezdni nie zachował jednak ostrożności i doprowadził do zderzenia z toyotą.
Nawet kilkanaście samochodów mogło zostać uszkodzonych na al. Witosa po tym, jak wjechały one w dziurę w jezdni. Na miejscu pracują policjanci, wielu kierowców nie zgłaszało jednak zdarzenia, tylko zmienili koło i odjechali.