Potrącenie pieszego, które miało miejsce wieczorem w Ciecierzynie, zarejestrowała kamera zamontowana w jednym z aut. Dzięki uprzejmości kierowcy prezentujemy, jak doszło do tego zdarzenia.
Mogło tak być , przecieź z naprzeciwka jest sznur aut , w tym wypadku bardzo łatwo niezauwaźyć pieszego , światła bardzo ograniczają widoczność.
AAA
Dlatego UWAGA i ZWALNIAM tak bardzo aż ogarnę co się dzieje na pdp. Podstawowa zasada której ja się trzymam widzę pdp to biorę pod uwagę MOŻLIWOŚĆ pojawienia sie pieszego nawet jeśli to jest poza miastem i w nocy, ale to wymaga spokojniejszej jazdy jeszcze przyhamowania przed pdp. i uwaga TYLKO na drogę a nie jakiś telefon czy cos.
Edmund
Jakby sie pieszy jełop rozejrzał w 2 strony to by nie leżał…. hejtujcie ale taka prawda!
A taka prawda jest, że...
To święta prawda, zaprawdę powiadam Wam,
Tylko co mu teraz po pierwszeństwie, które miał ?
aaa
Ja na tym filmie zauważyłem pieszego dopiero leżącego na jezdni. On przechodził przez przejście, czy po prostu był w jego okolicy ?
AAA
A widzisz że w przeciwnym kierunku samochody stoją przed pdp to niby po co miał sie pchac poza pdp. Nie wiem czemu wam zabetonowanym za kierownicą wydaję się ze jesteście madrzejsi od pieszych, pokażcie ze potraficie jeździć wg przepisów i bez tego chorego pośpiechu który was nie tłumaczy i z koncentrowani na prowadzeniu waszego 2 tonowego pudła ktore swoją masą zabija
lima
Wina kierującego. Nawet reakcji wcześniej nie było. Pewnie telefonik w łapce.
A pieszy był z tych co egzekwują swoje prawa bez względu na mogace z tego wyniknąć konsekwencje.
Lublin
Kierujący widział pieszego,widać jak przyspiesza przed przejściem chcąc pewnie szybciej przejechać. Druga sprawa gdzie odblaski !!! Nie którym się wydaje że ich widać a to tak nie dziala
lima
Czyli wzorowe zachowanie – człowiek na przejściu to kierowca a przyśpieszyć. Miodzio
AAA
Tak po staremu udajemy że nie widzimy pieszego albo się z nim scigamy , ale się nie udało.
Piotr
Z mojego doświadczenia wiem że kierowca może nie zauważyć pieszego bo jedzie a nie idzie , oślepiają go też światła innych samochodów , ale pieszemu za to jest samochód zobaczyć bardzo łatwo , wniosek z tego taki że pieszy powinien przechodzić przez jezdnię dopiero po zatrzymaniu auta a na tym filmie wpierdala się pod jadący samochód. według prawa wina kierowcy ale dla mnie winny jest ten pieszy i jest takich wielu bo są głupi i wchodzą przed nadjeżdżające auto , nawet nie pomyśli taki że kierowca może go nie widzieć bo jest ciemno , bo żle widzi albo został oślepiony . prawo powinno być takie , pieszy ma wkraczać na jezdnię jak widzi że samochód wyrażnie zwolnił albo się zatrzymał
AAA
Albo patrzy nie przed siebie tylko na telefon albo na pasażera obok, kiedyś mnie taki w dzien nie zobaczył na środku pdp natomiast ja że patrzył na pasażerkę tak. Dopiero moje zatrzymanie i machniecie ręką go otrzeźwiło przestraszył się i bardzo dobrze bo następnym razem będzie uważał. nawet szybko nie jechał, ale nie patrzył na droge, wysarczy 2 sekundy
ja hira
Skoncentrowany był na patrzeniu na fotoradar i buta …. to widac.
Miron
Jak ktoś pędzi przez przejście to nawet gdyby pieszy był cały w odblaskach to nie pomoże
riv
„Franio” znasz się,nadajesz się pisz dzwoń do Macierewicza może przyjmie do komisji
Ewidentna wina pieszego.
Mogło tak być , przecieź z naprzeciwka jest sznur aut , w tym wypadku bardzo łatwo niezauwaźyć pieszego , światła bardzo ograniczają widoczność.
Dlatego UWAGA i ZWALNIAM tak bardzo aż ogarnę co się dzieje na pdp. Podstawowa zasada której ja się trzymam widzę pdp to biorę pod uwagę MOŻLIWOŚĆ pojawienia sie pieszego nawet jeśli to jest poza miastem i w nocy, ale to wymaga spokojniejszej jazdy jeszcze przyhamowania przed pdp. i uwaga TYLKO na drogę a nie jakiś telefon czy cos.
Jakby sie pieszy jełop rozejrzał w 2 strony to by nie leżał…. hejtujcie ale taka prawda!
To święta prawda, zaprawdę powiadam Wam,
Tylko co mu teraz po pierwszeństwie, które miał ?
Ja na tym filmie zauważyłem pieszego dopiero leżącego na jezdni. On przechodził przez przejście, czy po prostu był w jego okolicy ?
A widzisz że w przeciwnym kierunku samochody stoją przed pdp to niby po co miał sie pchac poza pdp. Nie wiem czemu wam zabetonowanym za kierownicą wydaję się ze jesteście madrzejsi od pieszych, pokażcie ze potraficie jeździć wg przepisów i bez tego chorego pośpiechu który was nie tłumaczy i z koncentrowani na prowadzeniu waszego 2 tonowego pudła ktore swoją masą zabija
Wina kierującego. Nawet reakcji wcześniej nie było. Pewnie telefonik w łapce.
A pieszy był z tych co egzekwują swoje prawa bez względu na mogace z tego wyniknąć konsekwencje.
Kierujący widział pieszego,widać jak przyspiesza przed przejściem chcąc pewnie szybciej przejechać. Druga sprawa gdzie odblaski !!! Nie którym się wydaje że ich widać a to tak nie dziala
Czyli wzorowe zachowanie – człowiek na przejściu to kierowca a przyśpieszyć. Miodzio
Tak po staremu udajemy że nie widzimy pieszego albo się z nim scigamy , ale się nie udało.
Z mojego doświadczenia wiem że kierowca może nie zauważyć pieszego bo jedzie a nie idzie , oślepiają go też światła innych samochodów , ale pieszemu za to jest samochód zobaczyć bardzo łatwo , wniosek z tego taki że pieszy powinien przechodzić przez jezdnię dopiero po zatrzymaniu auta a na tym filmie wpierdala się pod jadący samochód. według prawa wina kierowcy ale dla mnie winny jest ten pieszy i jest takich wielu bo są głupi i wchodzą przed nadjeżdżające auto , nawet nie pomyśli taki że kierowca może go nie widzieć bo jest ciemno , bo żle widzi albo został oślepiony . prawo powinno być takie , pieszy ma wkraczać na jezdnię jak widzi że samochód wyrażnie zwolnił albo się zatrzymał
Albo patrzy nie przed siebie tylko na telefon albo na pasażera obok, kiedyś mnie taki w dzien nie zobaczył na środku pdp natomiast ja że patrzył na pasażerkę tak. Dopiero moje zatrzymanie i machniecie ręką go otrzeźwiło przestraszył się i bardzo dobrze bo następnym razem będzie uważał. nawet szybko nie jechał, ale nie patrzył na droge, wysarczy 2 sekundy
Skoncentrowany był na patrzeniu na fotoradar i buta …. to widac.
Jak ktoś pędzi przez przejście to nawet gdyby pieszy był cały w odblaskach to nie pomoże
„Franio” znasz się,nadajesz się pisz dzwoń do Macierewicza może przyjmie do komisji