Tragiczny wypadek podczas rozładunku towaru. Kierowca ciężarówki zginął zgnieciony przez windę
18:57 02-05-2016 | Autor: redakcja

Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce w poniedziałek o godzinie 13:21 w miejscowości Piszczac w powiecie bialskim. Do jednego ze sklepów, ciężarową scanią przyjechał z dostawą mężczyzna. Podczas rozładunku towaru z pojazdu, problemy zaczęła sprawiać winda hydrauliczna.
Mężczyzna postanowił samodzielnie dokonać naprawy urządzenia. W pewnym momencie winda samoczynnie się uruchomiła w wyniku czego zgniotła nachylonego nad nią mężczyznę. Świadkowie usiłowali uwolnić kierowcę, jednak starania nie przyniosły skutku. Powiadomiono też służby ratunkowe.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Strażacy za pomocą narzędzi hydraulicznych uwolnili zakleszczonego w mechanizmie mężczyznę. Niestety pomimo szybko udzielonej pomocy, nie udało się uratować życia 35-latka. Mężczyzna zginął na miejscu.
Teraz czynności w tej sprawie prowadzi policja. O wypadku została powiadomiona prokuratura. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku mógł być zły stan techniczny urządzenia.
(fot. Bartek Wołoszko)
2016-05-02 18:49:20
przez glupia winde….szkoda chlopa
Przykra sprawa zginąć w taki sposób. W tak młodym wieku.
dziad trans pewnie i próba naprawy JAK ZWYKLE na własną rękę …
A naklejeczka UDT…?
Mala firma brak szkolen bhp ….
bo szkolenia bhp coś dają… naiwność bez granic.
dokładnie…nic nie dają
Wyrazy współczucia dla rodziny Zmarłego.
Dozoru te windy nie widziały jak cos sie zepsuje w samochodzie czy windzie na trasie to każa na własna rękę przewoznicy robic i wychodzi jak wychodzi ja nie raz ze swojej spadlem bo mi zwarcie zrobila i opadla w dół albo sie przechyl włanczal
komputer i tv też „włanczasz” ?
Gówno zjady.. zamiast na warsztat to chłopak sam chciał i mu pomógł …. szkoda gościa ..
a co mają do tego szkolenia ,które robią stare pryki od 15 lat emeryci w kółko to samo o gaśnicach gadają …..itp. winda bez przeglądu bo UDT bo to kosztuje a TY jak chcesz pracować to jedziesz tym co daje szef albo „na twoje miejsce jest 10-ciu w kolejce”
skończyło się już 10 w kolejce. Nie ma rąk do pracy. Kierowców też brakuje. Dobrze wykwalifikowany robotnik może przebierać w ofertach pracy. dobrze żę 2 miliony wyjechały, może się polepszy:) Jaki to przewoźnik ?
Mylisz się. Pracowałem w firmie przy koszeniu trawników, tez mnie tak straszyli, dawali mi jakiegoś żukersa który nie miał hamulców, kolejny nie miał wszystkich świateł, następny nie chodził dobrze i gasł. Odmówiłem jazdy takimi samochodami i poinformowałem , że nawet jako pracownik do niego nie wsiądę , nie mówiąc o kierowaniu i wożeniu ludzi. Pochrząkali nosami i dali mi T5 sprawną 🙂 W innej firmie też mnie straszyli i nawet ogłoszenia dawali że przyjmą ludzi, jeszcze lepiej było, bo mówili że w ciągu dwóch tygodni dostali 120 CV na moje miejsce, powiedziałem żeby ich przyprowadzili by pokazali co umieją, na rozmowę zdecydowali się wybrać najlepszych i ich było może z 10 osób , żaden nie przeszedł testów i dali spokój 🙂 Chcesz fachowca, to mu płać i o niego dbaj, pracowników jest dużo, ale nie wszyscy do wszystkiego się nadają, jedni nie chcą inni nie umieją , a inni przychodzą bo ich UP przysyła. Ja się nigdy nie czuję zagrożony w pracy, jak nie to sorry , mogę zmienić pracę bez problemu 🙂
Tylko jeszcze jedna sprawa, pracownik musi na siebie i swoje stanowisko zarobić, a to nie są tanie koszta, średnio wychodzi ok 30-40zł/h utrzymanie pracownika, więc żebym na nim zarobił, musisz mieć min. 40-50zł za godzinę pracy!!
Zgadzam się z tobą i tak trzymaj !!!
bez jaj !!!
Pracowałem kiedyś w firmie transportowej dziad
Własnie tak to sie wszystko odbywa
Szef wiecznie olewa niesprawne auto ironicznym smiechem i glupimi wymowkami ze zrobi sie a pracownik wiadomo chce miec miejsce pracy i jak najszybciej skonczyn dzien pracy i godzi sie na to naprawiajac auto na wlasna reke.
szef pare groszy pozalowal i czlowiek stracil zycie a on zamiast to naprawic miesiac temu kupil dziecku quada