Najistotniejsze jest to czy pieszy znajdował się na jezdni, czy samochód poruszał się poboczem?
Adam_OK
A skąd wiesz, że jej było szkoda paru złotych? Może chciała, ale nie miała gdzie kupić. Nie dodają tego też do chleba, czy mleka jako bonusu…. Próbowałeś kiedyś kupić odblaski w wiejskim, czy małomiasteczkowym sklepie … Spróbuj.
Xjnz
I tu cię zdziwię w wiejskim sklepie jest mniejszy problemy z zakupem odblasku niż w mieście.
Drogowy Janusz
Szkoda sobie odblasku kupića jak za darmo rozdają to ciężko nosić.
Franio
Jacy wszyscy zatroskani o bezpieczeństwo pieszych się zrobili. Zapomniałem, że przepisy dotyczą tylko pieszych i rowerzystów.
Borson
A jednak mimo wszystko, jedni i drudzy praktycznie nie przestrzegają tych przepisów. To kierowcy aut wbrew twojemu przeświadczeniu jednak najbardziej się ich trzymają, poza nielicznymi wyjątkami. Jeśli chodzi o pieszych i rowerzystów, to nieliczne wyjątki ich przestrzegają.
jaca
cdn …. niestety
wujek Kleofas
Przejeżdżałem kilka tygodni temu przez Strużę i cieszyłem się, że budują tam dobrych kilka kilometrów czegoś, co wygląda jak ciąg pieszo-rowerowy. Nawet przeleciało mi przez głowę, że skończą się tam wypadki śmiertelne z udziałem pieszych. Starsza pani nie doczekała.
Ksionc
Tak się kończy zjeżdżanie na pobocze w nocy, żeby przepuścić pośpiecha. W nocy nigdy nie wolno zjeżdżać. Właśnie dlatego.
emzet
samochód jechał przepisowo swoim pasem, nie przepuszczał żadnego pośpiecha. Pani przechodziła przez ulicę, była praktycznie na środku jezdni. Nie wiesz, to nie komentuj.
Majutka
Tak to jest… Pieszy myśli że jak on widzi samochód to już wszystko jest ok. Niestety. My jako kierowcy nie widzimy w ciemnościach tym bardziej jeśli ktoś nie ma odblasku, chociaż latarka wystarczy żeby być widocznym. To że pieszy widzi samochód nie znaczy że kierowca widzi pieszego. Do tego warunki atmosferyczne… I tragedia gotowa. Proszę was ludzie myślcie trochę Zanim wyjdziecie z domu. Odblask to nie wstyd.
Melodyk38
W ostatnich 15-10 latach wystąpiła eskalacja oświetlenia, ale piesi nadal tacysami w nocy, więc w porównaniu do oświetlenia coraz mniej widoczni. Te potrącenia śmiertelne oznaczają że kierowcy do końca niewidzą pieszych, ciekawe jak z tym było 20-30-40 lat temu, kiedy światła w samochodach to były 45/50wat, a uliczne połowę tego co teraz, i zero reklam i szyldów.
Comando
Już kiedys pisałem że zamiast piedolic smuty na kazaniu trzeba uświadomić zblakane owieczki co to jest kamizelka i odblaski żeby je nosic.. po sumie rozdać wszystkim.. Ale. Nie najważniejsza jest na tacę zbieranie bo Tadzio Rydzyk bide klepie
TurkucPodjadek
Brawo.
kaczafi
Ludzie ale tam jest dosyć szerokie pobocze po którym spacerują piesi. Absolutnie nie usprawiedliwiam pieszej, jak wół powinna mieć kamizelkę odblaskową ale jeżdżę tamtędy dość często i trudno mi sobie wyobrazić żeby kobieta szła centralnie pasem do jazdy. Chyba że szofer puszczał pośpiecha to wtedy tak no ale to wiadomo że po zmroku się nie zjeżdżą na pobocze żeby puścić innych (chyba że jedziesz traktorem 20 km/h).
Szkoda kilka złotych na odblask, lepiej do okopu.
Najistotniejsze jest to czy pieszy znajdował się na jezdni, czy samochód poruszał się poboczem?
A skąd wiesz, że jej było szkoda paru złotych? Może chciała, ale nie miała gdzie kupić. Nie dodają tego też do chleba, czy mleka jako bonusu…. Próbowałeś kiedyś kupić odblaski w wiejskim, czy małomiasteczkowym sklepie … Spróbuj.
I tu cię zdziwię w wiejskim sklepie jest mniejszy problemy z zakupem odblasku niż w mieście.
Szkoda sobie odblasku kupića jak za darmo rozdają to ciężko nosić.
Jacy wszyscy zatroskani o bezpieczeństwo pieszych się zrobili. Zapomniałem, że przepisy dotyczą tylko pieszych i rowerzystów.
A jednak mimo wszystko, jedni i drudzy praktycznie nie przestrzegają tych przepisów. To kierowcy aut wbrew twojemu przeświadczeniu jednak najbardziej się ich trzymają, poza nielicznymi wyjątkami. Jeśli chodzi o pieszych i rowerzystów, to nieliczne wyjątki ich przestrzegają.
cdn …. niestety
Przejeżdżałem kilka tygodni temu przez Strużę i cieszyłem się, że budują tam dobrych kilka kilometrów czegoś, co wygląda jak ciąg pieszo-rowerowy. Nawet przeleciało mi przez głowę, że skończą się tam wypadki śmiertelne z udziałem pieszych. Starsza pani nie doczekała.
Tak się kończy zjeżdżanie na pobocze w nocy, żeby przepuścić pośpiecha. W nocy nigdy nie wolno zjeżdżać. Właśnie dlatego.
samochód jechał przepisowo swoim pasem, nie przepuszczał żadnego pośpiecha. Pani przechodziła przez ulicę, była praktycznie na środku jezdni. Nie wiesz, to nie komentuj.
Tak to jest… Pieszy myśli że jak on widzi samochód to już wszystko jest ok. Niestety. My jako kierowcy nie widzimy w ciemnościach tym bardziej jeśli ktoś nie ma odblasku, chociaż latarka wystarczy żeby być widocznym. To że pieszy widzi samochód nie znaczy że kierowca widzi pieszego. Do tego warunki atmosferyczne… I tragedia gotowa. Proszę was ludzie myślcie trochę Zanim wyjdziecie z domu. Odblask to nie wstyd.
W ostatnich 15-10 latach wystąpiła eskalacja oświetlenia, ale piesi nadal tacysami w nocy, więc w porównaniu do oświetlenia coraz mniej widoczni. Te potrącenia śmiertelne oznaczają że kierowcy do końca niewidzą pieszych, ciekawe jak z tym było 20-30-40 lat temu, kiedy światła w samochodach to były 45/50wat, a uliczne połowę tego co teraz, i zero reklam i szyldów.
Już kiedys pisałem że zamiast piedolic smuty na kazaniu trzeba uświadomić zblakane owieczki co to jest kamizelka i odblaski żeby je nosic.. po sumie rozdać wszystkim.. Ale. Nie najważniejsza jest na tacę zbieranie bo Tadzio Rydzyk bide klepie
Brawo.
Ludzie ale tam jest dosyć szerokie pobocze po którym spacerują piesi. Absolutnie nie usprawiedliwiam pieszej, jak wół powinna mieć kamizelkę odblaskową ale jeżdżę tamtędy dość często i trudno mi sobie wyobrazić żeby kobieta szła centralnie pasem do jazdy. Chyba że szofer puszczał pośpiecha to wtedy tak no ale to wiadomo że po zmroku się nie zjeżdżą na pobocze żeby puścić innych (chyba że jedziesz traktorem 20 km/h).