Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności śmierci mężczyzny, który spadł dziś w południe z jednego z lubelskich wieżowców. Zginął na miejscu.
Leżał przed drzwiami jak lubelski kamień nieszczęścia, zupełnie jakby takie było przesłanie.
Taka prawda
Spadł czy wyskoczył bo miał dość życia na tej śmierdzącej boskiej kuli .
.
Jakoś dziwnie brzmi, że „spadł z 11 piętra”. Jakby ludzie na co dzień siedzieli/jedli/spali na parapetach i raz na jakiś czas ktoś spadł.
Wiem, że póki nie ustalą więcej, nie da się stwierdzić, czy wyskoczył, czy został wypchnięty – po prostu powyższe sformułowanie jest dziwne…
król wielkie berło
no przecież do góry nie poleciał
Rolnik spod granicy
A może prowadził jakieś naprawy na dachu? Różnie bywa… tak tak wiem BHP – Bezpieczeństwo Hamuje Pracę.
Franio
Dobrze, że nikogo nie ranił/zabił swoim spadającym ciałem. Bo bywały takie sytuacje, że samobójca przeżywał, a ten na kogo spadł – już nie.
kolo
Młodzieżowa ile?
jahira
Szkoda organów
Pl
Ludzie mają dość rządów ryżego.
nie_lubie_glupoty
@ Pl naprawdę jesteś tak tępy ?
Koniuszy
Ach ta pisia nienawiść
Damiano 35
Jak widział te rudą twarz to sie zabił bo ile mozna kłamać?
Koniuszy
Ach ta pisia nienawiść
stanowczyalojzy
gdyby Żuk zrobił drogi nie byłoby tego wypadku
chłop ze Spiczyna
Za moich czasów, Dziesiąta to były domki jednorodzinne, a bloki i wieżowce to Kruczkowskiego.
WujBogdan
Trzeba rozróżnić nazwę osiedla od nazwy dzielnicy 😉 to dwie różne rzeczy
Leżał przed drzwiami jak lubelski kamień nieszczęścia, zupełnie jakby takie było przesłanie.
Spadł czy wyskoczył bo miał dość życia na tej śmierdzącej boskiej kuli .
Jakoś dziwnie brzmi, że „spadł z 11 piętra”. Jakby ludzie na co dzień siedzieli/jedli/spali na parapetach i raz na jakiś czas ktoś spadł.
Wiem, że póki nie ustalą więcej, nie da się stwierdzić, czy wyskoczył, czy został wypchnięty – po prostu powyższe sformułowanie jest dziwne…
no przecież do góry nie poleciał
A może prowadził jakieś naprawy na dachu? Różnie bywa… tak tak wiem BHP – Bezpieczeństwo Hamuje Pracę.
Dobrze, że nikogo nie ranił/zabił swoim spadającym ciałem. Bo bywały takie sytuacje, że samobójca przeżywał, a ten na kogo spadł – już nie.
Młodzieżowa ile?
Szkoda organów
Ludzie mają dość rządów ryżego.
@ Pl naprawdę jesteś tak tępy ?
Ach ta pisia nienawiść
Jak widział te rudą twarz to sie zabił bo ile mozna kłamać?
Ach ta pisia nienawiść
gdyby Żuk zrobił drogi nie byłoby tego wypadku
Za moich czasów, Dziesiąta to były domki jednorodzinne, a bloki i wieżowce to Kruczkowskiego.
Trzeba rozróżnić nazwę osiedla od nazwy dzielnicy 😉 to dwie różne rzeczy