Wzrósł bilans tragicznego pożaru, do którego doszło wczoraj późnym wieczorem w jednym z budynków wielorodzinnych w Lublinie. W szpitalu zmarł mężczyzna, który wyskoczył z balkonu płonącego mieszkania.
Pomimo upadku z bardzo dużej wysokości mężczyzna przeżył. Spadł na ziemię oraz drewniane elementy ogródka. Został przetransportowany do szpitala.
Na środku ulicy w Lublinie znaleziono martwego łosia. Przeprowadzone oględziny wykazały, że łoś nie zginął w wyniku potrącenia, lecz z powodu...upadku z wysokości.
Nie udało się uratować życia mężczyzny, który wypadł z 9 piętra jednego z lubelskich wieżowców. Teraz sprawą zajmują się policjanci i prokuratura.
W niedzielę z okna jednego z lubelskich wieżowców wypadł mężczyzna. Ponieważ w mieszkaniu trwała libacja, istniało podejrzenie, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci.
Wczoraj na terenie powiatu zamojskiego doszło do trzech groźnych wypadków podczas pracy. Jeden mężczyzna spadł do szybu wentylacyjnego, drugi z drabiny, a trzeci został uderzony łańcuchem piły w nogę. Wszyscy mężczyźni trafili do szpitala.
Trwa ustalanie dokładnych okoliczności śmierci 22-latka, którego zwłoki znajdowały się nad wejściem do akademika. Sprawą zajmuje się prokuratura.
W ciężkim stanie trafiło do szpitala dziecko, które wypadło z okna jednego z bloków w Lublinie. Przeprowadzone czynności wykazały wstępnie, że był to najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek.
Z balkonu jednego z bloków wypadł mężczyzna. Nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń ciała. Okazało się jednocześnie, że był on w stanie upojenia alkoholowego.
Upadek z piątego piętra wieżowca zakończył się tragicznie w skutkach. Życia starszego mężczyzny nie udało się uratować. Zdarzenie zostało wstępnie zakwalifikowane jako nieszczęśliwy wypadek.