Do dzisiaj firma SUEZ nie odebrała śmieci z ul. Chabrowej w Lublinie. Jak pisze Czytelnik, nie mieliśmy w co segregować odpadów, za chwilę pojawią się szczury.
Składowisko odpadów na wjeździe do Bełżyc nie jest jedyne. Okazuje się, że drugie, jeszcze większe, znajduje się po drugiej stronie miasta.
Od kilku dni na wjeździe do Bełżyc straszy hałda odpadów tekstylnych. Znajdują się one tuż przy drodze, nie są też w żaden sposób zabezpieczone.
Już nie tylko na frakcję suchą i mokrą trzeba będzie segregować pochodzące z naszych gospodarstw domowych odpady. Od połowy przyszłego roku śmieci będą dzielone na pięć rodzajów.
- Może ktoś, jak zobaczy swoje worki ze śmieciami, to sam sprzątnie po sobie - napisał do nas czytelnik i przesłał zdjęcia odpadów leżących na poboczu drogi. Sprawa została zgłoszona na policję.
W listopadzie ubiegłego roku na terenie sortowni śmieci w Adamkach jeden z pracowników natrafił na zwłoki noworodka. Policjanci z Radzynia Podlaskiego nadal poszukują osób, które mogą przyczynić się do ustalenia sprawcy.
W piątek 21 czerwca odbyła się konferencja prasowa w pobliżu dzikiego wysypiska śmieci, na skraju lasu. Koło wsi Kobylany, w nadleśnictwie Chotyłów zainaugurowano akcję edukacyjną Lasów Państwowych „Było wysypisko, jest uroczysko”, na […]