W minionym tygodniu operator miejskiego monitoringu w Zamościu wypatrzył na dachu jednego z budynków sześć osób. Nie byli to jednak kominiarze, a grupa młodzieży.
Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala 51-letni mieszkaniec gminy Kłoczew. Mężczyzna spadł z dachu na betonowe podłoże.
Kilkunastu policjantów, strażacy oraz ratownicy medyczni interweniowali wieczorem na lubelskich Bronowicach, gdzie na dachu jednego z bloków znajdował się nietrzeźwy i pod działaniem środków odurzających mężczyzna. Akcja zakończyła się sukcesem.
- Utworzył się lej, zerwało u jednych sąsiadów kawałek dachu, szło na nich, ale zakręciło i u drugiego sąsiada wyrwało dach do góry i rzuciło - tak wygląda relacja naszego Czytelnika, tego co działo się w piątek po południu w miejscowości Guzówka.
Spore zainteresowanie przechodniów wzbudziła akcja straży pożarnej na lubelskim Starym Mieście. Za pomocą technik alpinistycznych usuwano blachę z dachu, która groziła upadkiem na chodnik.
W środę rano strażacy zostali wezwani w rejon skrzyżowania al. Smorawińskiego z al. Kompozytorów Polskich. Powodem interwencji był biegający pies po dachu budynku przy ul. Nowowiejskiego.
We wtorek po południu przechodząca nad Chodlem nawałnica, z silnymi podmuchami wiatru, zniszczyła dach na szkole. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Utrudnienia w ruchu na al. Racławickich po porannej nawałnicy. Silny wiatr przewrócił drzewo, które uszkodziło trakcję trolejbusową.
We wtorek rano strażacy interweniowali w rejonie lubelskiej Archikatedry. Silny wiatr uszkodził poszycie dachowe.