Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Samochód i kierowca oblani łatwopalną substancją i podpaleni. Co się wydarzyło w środku lasu?

Są już wstępne ustalenia dotyczące śmierci mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w lesie w powiecie kraśnickim. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kraśniku.

Trwa śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w lesie w pobliżu miejscowości Grabówka w gminie Annopol w powiecie kraśnickim. Jak już informowaliśmy, w środę przed godziną 15:30 straż pożarna została poinformowana o pożarze lasu w okolicach miejscowości Grabówka, w gminie Annopol w powiecie kraśnickim.

Mieszkańcy dostrzegli bowiem dym wydobywający się z pobliskiego terenu leśnego. Po ustaleniu lokalizacji, w rejon pożaru skierowane zostały zastępy strażaków. Na miejscu okazało się, że ogniem objęte jest ok. 0,5 ha przede wszystkim ściółki leśnej. Pośrodku miejsca pożaru, z dala od głównej drogi, strażacy dostrzegli spalony samochód osobowy. Obok znajdowały się zaś nadpalone zwłoki mężczyzny.

Sprawą zajęli się policjanci i prokuratura. Toyota zarejestrowana była w województwie mazowieckim, wstępnie ustalono również, że denatem jest właściciel pojazdu, 75-letni mężczyzna. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że wjechał on głęboko w las. Następnie pojazd, jak też mężczyzna, zostali oblani łatwopalną substancją i podpaleni. Płonący mężczyzna odszedł jeszcze kilka metrów od pojazdu, po czym upadł.

Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Pozwoli ona ustalić dokładną przyczynę śmierci mężczyzny. Oględziny nie wykazały, aby denat posiadał obrażenia ciała inne, niż wywołane ogniem. Wstępnie wykluczony został też udział osób trzecich w zdarzeniu. Śledczy podejrzewają, iż to 75-latek oblał się łatwopalną substancją a następnie podpalił.

Samochód i kierowca oblani łatwopalną substancją i podpaleni. Co się wydarzyło w środku lasu?

Samochód i kierowca oblani łatwopalną substancją i podpaleni. Co się wydarzyło w środku lasu?

Samochód i kierowca oblani łatwopalną substancją i podpaleni. Co się wydarzyło w środku lasu?

(fot. nadesłane)

13 komentarzy

  1. kochani, skonczylam kierunek lekarski i niestety ku waszemu zdziwieniu u nas mordestw wrecz nie chce sie wykrywac, jesli nie ma jawnych dowodow twardych. czesto zmiata sie cos pod dywan, spychjologia, lenistwo, wrecz czasem lekarze boja sie wykryc jakies mordestwo no bo wiadomo zycie jest tylko jedno xD lekarze sami narzekali na toksykologii ze jesli sie kogos upije od razu zmiata sie pod dywan, ze jak zmarl pijany, to od alkoholu i tyle. niestety tak jak w polsce nie szanuje sie przestrzegania ograniczenia predkosci, i nikt tego nie egzekwuje co widac na autostradach niemal codziennie 🙂 pomimo ze ludzie na nich gina 🙂 tak samo z mordestwami.. ich ’ nie ma’ 😉 ps samobojstw tez jest mnostwo zwlaszcza wstod mezczyzn 40-60 lat

Z kraju