Przyjadą ciągnikami przed bramę cukrowni i na trzy godziny zablokują wjazd i wyjazd. To kolejna odsłona konfliktu, który sprawdza już nawet prokuratura. Poszło zaś o zawartość cukru w burakach.
Droga redakcjo, bardzo ciekawy konstrukt myśleniowy: „… kiedy rolnicy zwrócili uwagę na niskie wyniki polaryzacji buraków cukrowych. To nic inaczej jak zawartość cukru w dostarczanych korzeniach.” Czyż zamiast „niskich wyników polaryzacji” nie można by napisać niskie wyniki oznaczonego stężenia cukru? Buraków się nie polaryzuje, a oznacza się skręcalność płaszczyzny polaryzacji światła przepuszczanego przez roztwór z miazgi buraka. W dużym uproszczeniu. Używanie terminu „polaryzacja buraka” jest skrótem myśliwym niepoprawnym z punktu widzenia nauki. Nie wspomnę już o drugim zdaniu: „to nic inaczej…”. Chyba lepiej brzmiałoby „to nic innego”. Pozdrawiam!
kierowca bombowca
Boluś uważaj żebyś ,, myśliwym” jakim nie został z taka inteligencją… , albo jak to Pietrek powiedział ,, innym profesurem” – celowo…
marianescu
Słuszne uwagi. Jednak redakcja nie ma czasu odnieść się do tego bo w komentarzach pod innym artykułem straszy komentującego sądem.
plantator
Myślę że trzeba po kampanii wystąpić do cukrowni o zestawienie ilości skupionych buraków i ilości wyprodukowanego cukru i wtedy się okaże kto ma rację. Wszystko da się policzyć, zobaczycie wtedy jak was KSC dyma na burakach. U nas w Krasnymstawie pewnie jest tak samo tylko nikt nie protestuje.
rudi_pl
Chyba pierwszy wartościowy komentarz!
aaa
Mało cukru?? za to błota na drogach dużo!!! gdzie jest policja?? u kaczyniskiego pod domem? to co robi ta cała kampania buraczana na drogach to zgroza!! załadunki tirów na ulicy! nawożenie błota za kołami z pola. czy to w hrubieszowskim czy w tomaszowskim to samo
Jacek
Jestem plantatorem buraka już parę lat jeszcze za cukrowni Wożuczyn. Od ośmiu badam cukier w niezależnym laboratorium i co rok obniżają o 3% a w tym roku o 4%. I najlepszym protestem nie siać ja już zakończyłem plantację buraka moi znajomi też zakończyli. Rolnicy Panowie pokażcie że trzeba się z nami liczyć nie siać,nie siać. Na drugi rok będą inspektorzy chodzić i namawiać. Rolnik bez cukrowni przeżyję,pracownicy cukrowni powinni stać obok rolników a nie mówić że ciemnota strajkuje. Panowie pokażemy że mamy honor.
zmartwiony twoją chorobą
Franiu ,nikogo nie interesuje twoja obsesja na punkcie ałdi ,lepiej zmień lekarza ,bo ten złe leki ci wypisuje
Wiktor
Z zanieczyszczeniem też nie lepiej na początku łupili procenty a jak się ruch zrobił to zaczęli zmniejszać operator myszy pochwalił moje buraki ze bardzo czyste a 10 % śŕednia a kolega odstawiał koniec listopada mokre z błotkiem to 6,8 % zaczeli się bać przy takich procentach to gdzie te góry ziemi
Tomy
Walą nas na cukrze i zanieczyszczenia buraka!! i to ostro i widać że to jest odgórnie w całej spółce ksc narzucone ja „oddałem ” buraki do cukrowni Krasnystaw i to samo strasznie niski cukier kradną w żywe oczy ,strajk nic bardzo nie da po mojemu jedyną radą to im porostu nie zasiać na drugi rok
Droga redakcjo, bardzo ciekawy konstrukt myśleniowy: „… kiedy rolnicy zwrócili uwagę na niskie wyniki polaryzacji buraków cukrowych. To nic inaczej jak zawartość cukru w dostarczanych korzeniach.” Czyż zamiast „niskich wyników polaryzacji” nie można by napisać niskie wyniki oznaczonego stężenia cukru? Buraków się nie polaryzuje, a oznacza się skręcalność płaszczyzny polaryzacji światła przepuszczanego przez roztwór z miazgi buraka. W dużym uproszczeniu. Używanie terminu „polaryzacja buraka” jest skrótem myśliwym niepoprawnym z punktu widzenia nauki. Nie wspomnę już o drugim zdaniu: „to nic inaczej…”. Chyba lepiej brzmiałoby „to nic innego”. Pozdrawiam!
Boluś uważaj żebyś ,, myśliwym” jakim nie został z taka inteligencją… , albo jak to Pietrek powiedział ,, innym profesurem” – celowo…
Słuszne uwagi. Jednak redakcja nie ma czasu odnieść się do tego bo w komentarzach pod innym artykułem straszy komentującego sądem.
Myślę że trzeba po kampanii wystąpić do cukrowni o zestawienie ilości skupionych buraków i ilości wyprodukowanego cukru i wtedy się okaże kto ma rację. Wszystko da się policzyć, zobaczycie wtedy jak was KSC dyma na burakach. U nas w Krasnymstawie pewnie jest tak samo tylko nikt nie protestuje.
Chyba pierwszy wartościowy komentarz!
Mało cukru?? za to błota na drogach dużo!!! gdzie jest policja?? u kaczyniskiego pod domem? to co robi ta cała kampania buraczana na drogach to zgroza!! załadunki tirów na ulicy! nawożenie błota za kołami z pola. czy to w hrubieszowskim czy w tomaszowskim to samo
Jestem plantatorem buraka już parę lat jeszcze za cukrowni Wożuczyn. Od ośmiu badam cukier w niezależnym laboratorium i co rok obniżają o 3% a w tym roku o 4%. I najlepszym protestem nie siać ja już zakończyłem plantację buraka moi znajomi też zakończyli. Rolnicy Panowie pokażcie że trzeba się z nami liczyć nie siać,nie siać. Na drugi rok będą inspektorzy chodzić i namawiać. Rolnik bez cukrowni przeżyję,pracownicy cukrowni powinni stać obok rolników a nie mówić że ciemnota strajkuje. Panowie pokażemy że mamy honor.
Franiu ,nikogo nie interesuje twoja obsesja na punkcie ałdi ,lepiej zmień lekarza ,bo ten złe leki ci wypisuje
Z zanieczyszczeniem też nie lepiej na początku łupili procenty a jak się ruch zrobił to zaczęli zmniejszać operator myszy pochwalił moje buraki ze bardzo czyste a 10 % śŕednia a kolega odstawiał koniec listopada mokre z błotkiem to 6,8 % zaczeli się bać przy takich procentach to gdzie te góry ziemi
Walą nas na cukrze i zanieczyszczenia buraka!! i to ostro i widać że to jest odgórnie w całej spółce ksc narzucone ja „oddałem ” buraki do cukrowni Krasnystaw i to samo strasznie niski cukier kradną w żywe oczy ,strajk nic bardzo nie da po mojemu jedyną radą to im porostu nie zasiać na drugi rok