„Rogatki w Miłocinie otworzyły się tuż przed jadącym pociągiem” (zdjęcia)
09:00 10-08-2020

Na niedawno wyremontowanym przejeździe kolejowym w Miłocinie może wkrótce dojść do tragedii. Wszystko za sprawą rogatek, które działają, jak chcą.
– Wczoraj przejazd był zamknięty przez 30 min korek miał kilometr, a dziś otworzył się tuż przed pociągiem, autonomia tego przejazdu doprowadzi do tragedii – napisał do nas Czytelnik.
Na przesłanym do nas zdjęciu widać przejeżdżający pociąg i uniesione do góry rogatki. W minionym tygodniu rogatki nie otworzyły się, co sprawiło, że zablokowany został przejazd na trasie Lublin – Nałęczów. Sytuacja trwała kilkadziesiąt minut, aut przybywało, aż w rejonie przejazdu utworzył się sporych rozmiarów sznur pojazdów.
O sprawę zapytaliśmy rzecznika PKP.
– Wczoraj wieczorem stwierdzono awarię urządzeń na przejeździe kolejowo-drogowym w Miłocinie. Na miejsce natychmiast został wysłany serwis. Wprowadzono dodatkowe procedury bezpieczeństwa. Pociągi przejeżdżające przez przejazd zwalniają do 20 km/h, podawane są dodatkowe sygnały, ustawiono oznakowanie od strony drogi. Wykonawca systemu deklaruje, że dzisiaj urządzenia zostaną naprawione – informuje Karol Jakubowski z Zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A
(fot. nadesłane Michał)
to niedopuszczalne, żeby w ogóle montować rogatki i dawać zbędne szanse de*ilom na przeżycie. jak ktoś nie potrafi sam zauważyć pociągu, nie powinien być na siłę podtrzymywany przy życiu…
Jedź na Turystyczną, żeby się rozejrzeć to trzeba na tory wjechać..
zatrzymując się 10 metrów od torów widać tory na kilkaset metrów w jedną i druga stronę. zgłoś się na najbliższy komisariat z prawkiem w ręku i powiedz im to samo co tutaj napisałeś… proszę!
Przyjdzie inna ekipa i tych byłych też nie rozliczy żeby w razie kolejnej zmiany ich też nie rozliczyli, biega kilku co warczą dla pucu na siebie a reszta robi swoje 😀
Komu przeszkadzała drużniczka i budka na stacji- za drogo? Przekonają się jak dojdzie do tragedii- oby nie.
Może pora przywrócić instytucję dróżnika ?