Dziś wiele osób postanowiło wybrać się do Nałęczowa i Kazimierza Dolnego. Dlatego na przejeździe kolejowym w Miłocinie Straż Ochrony Kolei pilnuje bezpieczeństwa. Mimo stojącego oznakowanego patrolu, niektórzy kierowcy lekceważą podstawowe zasady bezpieczeństwa.
We wtorek na przejeździe kolejowych w ciągu drogi Krężnica Jara - Strzeszkowice pracownicy PKP PLK rozdawali kierowcom ulotki, na temat bezpieczeństwa w tego typu miejscach. Trwa bowiem akcja "Zatrzymaj się przed torem – nie ryzykuj!"
Na szczęście nikt nie ucierpiał w zderzeniu lokomotywy z autobusem, do jakiego doszło koło Kraśnika. Na miejscu pracują policjanci i strażacy.
Wczoraj wieczorem w miejscowości Lisiowólka interweniowali strażacy. Pociąg uderzył tam w betonowy słupek leżący na przejeździe kolejowym.
Kursant ciężarowego samochodu nauki jazdy nie zważając na sygnalizator z pulsującym czerwonym światłem i opadającą rogatkę wjechał na przejazd kolejowy. Obok siedział instruktor, którego policjanci ukarali mandatem karnym w wysokości 3 tysięcy złotych. Jego konto zasilą też punkty karne.
W starciu z pociągiem kierowca skody miałby niewielkie szanse na przeżycie. Pomimo tego mężczyzna wjechał na torowisko w momencie, kiedy rogatki się już zamykały.
58-letni kierowca volkswagena nie zważając na pulsujące czerwone światło sygnalizatora i zamykające się rogatki wjechał na strzeżony przejazd kolejowy. Po chwili zaczął cofać, bo zauważył, że nadjeżdża pociąg. Kraśniccy policjanci ustalili sprawcę, który przyznał się do tego skrajnie nieodpowiedzialnego czynu.
Na widok patrolu Straży Ochrony Kolei kierowcy przypominają sobie, jak właściwie poruszać się po przejazdach kolejowych. Dlatego też funkcjonariusze zapowiadają, że w ramach akcji zwiększającej bezpieczeństwo, w najbliższych dniach będą intensywnie patrolować tego typu miejsca.
Jak już rano informowaliśmy, w miejscowości Skoki w powiecie puławskim doszło do zderzenia auta osobowego z pociągiem. Moment wypadku zarejestrowały kamery zainstalowane na przejeździe kolejowym. Jak się okazało, kierujący fordem nie posiadał uprawnień do kierowania.
Kamera zamontowana na jednym z przejazdów kolejowych w naszym regionie zarejestrowała bardzo niebezpieczną sytuację. Niewiele brakowało, a ciągnik rolniczy zderzyłby się z pociągiem.