Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przesłał „pracownicy banku” zdjęcie dowodu osobistego, podał też login i hasło. Stracił kilka tysięcy złotych

57-latek został oszukany przez kobietę podszywającą się pod pracownicę banku. Na prośbę kobiety mężczyzna podał login i hasło do swojego konta. Zatwierdzał kody autoryzacyjne oraz zainstalował aplikację do zdalnego dostępu do urządzenia. Przesłał jej również zdjęcie dowodu osobistego.

Do krasnostawskich policjantów zgłosił się 57-letni mieszkaniec powiatu, który padł ofiarą oszustów. Do mężczyzny zadzwoniła kobieta podająca się za pracownicę banku, w którym pokrzywdzony ma konto.

– Oszustka powiedziała mężczyźnie, że chce przelać na jego konto pieniądze z inwestycji w akcje. Niestety mężczyzna dał się zmanipulować i wykonał każde polecenie kobiety. W pierwszej kolejności podał login i hasło do swojego konta. Po chwili „pracownica banku” poprosiła o kod autoryzacyjny umożliwiający zalogowanie się na konto, co też mężczyzna uczynił. Kolejne kody autoryzacyjne, o które poprosiła miały służyć zatwierdzaniu przelewów. Kobieta uzyskała kody, o które prosiła. Oszustka poprosiła ponadto o zdjęcia dowodu pokrzywdzonego oraz o zainstalowanie na urządzeniu aplikacji AnyDesk, służącej do zdalnej obsługi pulpitu – informuje starszy sierżant Anna Chuszcza z krasnostawskiej Policji.

Po czasie mężczyzna zorientował się, że z jego konta zostały wyprowadzone dwa ekspresowe przelewy na łączną kwotę blisko 7000 złotych. 57-latek przyznał policjantowi, że nie korzysta na co dzień z bankowości elektronicznej i Internetu. Sprawą zajmują się krasnostawscy policjanci.

Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Prawdziwi pracownicy banków nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta, ani tym bardziej kodów autoryzacyjnych. Jeśli dzwoni do nas osoba podająca się za pracownika banku i prosi o wygenerowanie i przekazanie kodów autoryzacyjnych płatności elektronicznych czy zainstalowania oprogramowania na telefonie lub komputerze – z całą pewnością rozmawiamy z oszustem.

– Apelujemy również o prowadzenie rozmów z naszymi bliskimi i uczulanie ich na to, by nie dali się oszukać. Nie każdy jest biegły w posługiwaniu się Internetem i ufa, że osoba dzwoniąca do niego chce mu pomóc – dodaje starszy sierżant Anna Chuszcza.

PRZECZYTAJ

Będzie praca dla około pół tysiąca osób. Ruszyła rekrutacja

8 komentarzy

  1. taki dziwny wyraz przeważnie jest „czy zgadzasz się na przelew wychodzący” 🙂

  2. 57 lat a już ameba

  3. „Apelujemy również o prowadzenie rozmów z naszymi bliskimi i uczulanie ich na to, by nie dali się oszukać. Nie każdy jest biegły w posługiwaniu się Internetem i ufa, że osoba dzwoniąca do niego chce mu pomóc ”
    To może by tak odłączyć Internet osobom niekorzystającym na co dzień z Internetu? Tak jak się ślepemu auta nie daje?
    Tylko bidy sobie i innym mogą narobić…

  4. Powinien wysłać jeszcze zdjęcie swojego przyrodzenia i miałby komplet.

  5. Gratuluję. Jak dożył tego wieku…

    • Do tej pory, bez banku, jakoś dało się żyć. A teraz te różne konta, bliki, elektroniki…

  6. === ROMANO ===

    Komentujący są bez żadnej kultury tylko dowalają sobie leniwe śmiecia umysłowe.

    Pozdrawiam słonecznie uśmiechniętych.

  7. === Romano ===

    Naśmiewanie się z ludzi, co za szmaty tutaj piszą ?

    Pozdro chamy

Dodaj komentarz

Z kraju