Przez ponad dwa tygodnie w rowie leżał padły dzik. W obliczu zagrożenia wirusem ASF mieszkańcy zaczęli mieć obawy, co do możliwości rozprzestrzenienia się choroby. Zwierzę zostało już zabrane.
Problemu by nie było, gdyby kierowca w ramach rekompensaty za uszkodzone auto zabrał dzika, zawiózł do badania mięso i podzielił się ze znajomymi. Ale wtedy organy ścigania zadziałyby błyskawicznie.
jerzy
Problemu by nie było, gdyby kierowca w ramach rekompensaty za uszkodzone auto zabrał dzika, zawiózł do badania mięso i podzielił się ze znajomymi. Ale wtedy organy ścigania zadziałyby błyskawicznie.
gekon
Przepraszam, że się podepnę ale skąd Pani Renata „wteryniarz” widziała że dzik nie był chory…? Bo zginął w wypadku..? … Przez dwa tygodnie leżał bo go nie mogli znaleźć i przez te dwa tygodnie było zagrożenie!!! Wielka ściema!!!
franio
Jaka walka,z jakim ASF ???Chyba raczej walka z polskim mięsem na zachodzie.Niezła ściema z tym asf.
rolnik
Qtwa mać tu nie chodzi o żadne srefy asf-y tylko o wykończenie drobniejszego polskiego rolnika , po to żeby za już niedługi czas , dostarczyć mięsko z zachodniej Europy w cenie 2 razy wyższej. Tak Bruksela i spółka w białych rękawiczkach czyści sobie i szykuje rynek zbytu na swoje mięso. Już niedługo po wyborach i nie tylko wszystko ucichnie tak jak ptasia grypa czy inne pseudo choroby.
Bławat
Dzik był zdrowy? Cisną się na usta niecenzuralne słowa, gdyż o ile mi wiadomo, rolnicy w czerwonych strefach muszą czekać dwa tygodnie na wyniki badań swoich zdrowych świń, by móc je potem sprzedać w takiej samej strefie. To samo dotyczy chłodni z dzikami, bo myśliwi nie mogą się doczekać na wyniki badań. Po takiej informacji wnioskuję, że próbek z tego dzika nie badano laboratoryjnie, a jeśli nawet, to do czasu poznania wyników, powinno się truchło odpowiednio zabezpieczyć. Można było świeżutkie jakiemu tygryskowi w ZOO podrzucić.
Kamil
I take sie niszczy polskiego rolnila za kilka dni bedzie jasne ze asf sie rosprzestrzenia I znowu… 10km utylizacja trzody chlewnej….. BRAWO POLSKA
miki
kodziarze niech sobie biorą
ASF
Nie czeka się 2 tygodnie na wyniki. To mit…..
Bławat
Niestety laboratorium w Puławach jest zawalone robotą i wszyscy zainteresowani muszą uzbroić się w cierpliwość licząc straty. Badanie rezonansem też nie trwa pół roku, ale kolejki właśnie takie są.
Lu
Polski rolnik niszczy się sam, sprzedając padlinę i chore sztuki do rzeźni. Smutne to.
Bławat
Np; złamanie to kontuzja, a nie choroba. Uczciwe rzeźnie nie biorą padliny, tym zajmują się zakłady utylizacji.
Kamil
Wciskaja propaganda… Dziwne z dnia na dzien wolowina 2 zl w dol…. No lekko dzinwe a w sklepach +2 zl xD pomysl logicznie…
nickt
tvn poprosić i rzucić plotkę że już go ktoś oglądał i ma kiełbasy dla makreli z niego zrobić.
Problemu by nie było, gdyby kierowca w ramach rekompensaty za uszkodzone auto zabrał dzika, zawiózł do badania mięso i podzielił się ze znajomymi. Ale wtedy organy ścigania zadziałyby błyskawicznie.
Problemu by nie było, gdyby kierowca w ramach rekompensaty za uszkodzone auto zabrał dzika, zawiózł do badania mięso i podzielił się ze znajomymi. Ale wtedy organy ścigania zadziałyby błyskawicznie.
Przepraszam, że się podepnę ale skąd Pani Renata „wteryniarz” widziała że dzik nie był chory…? Bo zginął w wypadku..? … Przez dwa tygodnie leżał bo go nie mogli znaleźć i przez te dwa tygodnie było zagrożenie!!! Wielka ściema!!!
Jaka walka,z jakim ASF ???Chyba raczej walka z polskim mięsem na zachodzie.Niezła ściema z tym asf.
Qtwa mać tu nie chodzi o żadne srefy asf-y tylko o wykończenie drobniejszego polskiego rolnika , po to żeby za już niedługi czas , dostarczyć mięsko z zachodniej Europy w cenie 2 razy wyższej. Tak Bruksela i spółka w białych rękawiczkach czyści sobie i szykuje rynek zbytu na swoje mięso. Już niedługo po wyborach i nie tylko wszystko ucichnie tak jak ptasia grypa czy inne pseudo choroby.
Dzik był zdrowy? Cisną się na usta niecenzuralne słowa, gdyż o ile mi wiadomo, rolnicy w czerwonych strefach muszą czekać dwa tygodnie na wyniki badań swoich zdrowych świń, by móc je potem sprzedać w takiej samej strefie. To samo dotyczy chłodni z dzikami, bo myśliwi nie mogą się doczekać na wyniki badań. Po takiej informacji wnioskuję, że próbek z tego dzika nie badano laboratoryjnie, a jeśli nawet, to do czasu poznania wyników, powinno się truchło odpowiednio zabezpieczyć. Można było świeżutkie jakiemu tygryskowi w ZOO podrzucić.
I take sie niszczy polskiego rolnila za kilka dni bedzie jasne ze asf sie rosprzestrzenia I znowu… 10km utylizacja trzody chlewnej….. BRAWO POLSKA
kodziarze niech sobie biorą
Nie czeka się 2 tygodnie na wyniki. To mit…..
Niestety laboratorium w Puławach jest zawalone robotą i wszyscy zainteresowani muszą uzbroić się w cierpliwość licząc straty. Badanie rezonansem też nie trwa pół roku, ale kolejki właśnie takie są.
Polski rolnik niszczy się sam, sprzedając padlinę i chore sztuki do rzeźni. Smutne to.
Np; złamanie to kontuzja, a nie choroba. Uczciwe rzeźnie nie biorą padliny, tym zajmują się zakłady utylizacji.
Wciskaja propaganda… Dziwne z dnia na dzien wolowina 2 zl w dol…. No lekko dzinwe a w sklepach +2 zl xD pomysl logicznie…
tvn poprosić i rzucić plotkę że już go ktoś oglądał i ma kiełbasy dla makreli z niego zrobić.