Od jednego z budynków wielorodzinnych w Lublinie oderwała się rynna. Wszystko za sprawą zgromadzonego w niej lodu. Jak informuje Czytelnik, niech to będzie przestrogą dla pieszych, ale przede wszystkim administratorów, aby baczniej dbali o budynki, które mają pod swoją opieką.
Widać, że ten słownik ma bardzo niska wartość merytoryczną. Dlatego bezpieczniej korzystać ze sprawdzonych wydawnictw takich jak PWN i na ich stronie jest prawidłowa definicja:
„rynna
1. «przewód w kształcie koryta umieszczony wzdłuż okapu, służący do odprowadzania wody deszczowej»
2. «długie koryto do transportu materiałów budowlanych i sypkich»
3. «wąskie, długie obniżenie terenu, powstające w podłożu lodowca»
4. «urządzenie ratunkowe w postaci nadmuchiwanej pochylni, umożliwiające szybkie opuszczenie samolotu»
5. «koryto w lodzie lub zatorze lodowym wyrąbane przez lodołamacz»”
Lublin
Mi sopel zbił szybe w samochodzie. Spółdzielnia stwierdziła, że zbagatelizowałem zagrożenie zostawiając samochód tak blisko bloku, ale że śnieg blokuje inne miejsca to nie widzą.
mieszkaniec
Wykonawca rynny nie założył opasek mocowanych do budynku i dlatego tak się stało.
Gdyby jeszcze rynna „biegła” cały czas pionowo w dół, aż do spustu w ziemi, to by nie było problemu,
ale jak widać ma ona załamanie/uskok i dlatego tak się stało.
kiero
Dokładnie,
brakuje opasek za „załamaniem” rury spustowej, i kolanko nie wytrzymało naporu lodu
bo przed „załamaniem” widać że jest.
To samo zaraz się stanie z tą drugą rynną w rogu, tam też nie ma opasek za „załamaniem”.
strażak
ty widzisz zdjęcie czy tak tylko przypuszczasz przecież
na zdjeciu są opaski jak -byk-
Maniek
Ta długa rura wisząca na opasce jest obrócona dołem do góry i kończyła się nieco poniżej granicy kolorów, dalej szła po skosie dłuższa część tego leżącego kawałka, krótsza część tego leżącego wchodziła do tej rury w ziemi.
Część ZA ZAŁAMANIEM, nie mała żadnej opaski.
KristoOF
Tak, następnym razem niech administrator rynnę zabierze do domo rozmrozi i z powrotem założy.
Dzień nikasz
Administrator powinien siedzieć na stołeczku z suszarką, następnie owinąć ciepłą ściereczką i czekać, aż się rozmrozi. Państwo „dziennikarze” piszcie te tytuły z normalnym wydźwiękiem a nie w charakterze tragedii narodowej i szczucia pewnej grupy zawodowej
redakcja
Powinni odśnieżyć dach, wówczas nie mieliby w rynnach lodu… Dać zdjęcie jak wygląda odśnieżony dach i bez lodu?
G. Amoński
Macie takie w swoich zbiorach archiwalnych ?
redakcja
Nie, mamy aktualne…
Wędkarz
Są specjalne kable grzewcze, które wkłada się do rynien i rur spustowych.
Ale po co? Najwyżej ktoś zginie, a prąd drogi.
administrator
Komuś nie pasuje mieszkać w bloku to sio!
Thor
Zasponsorujesz mi chałupę?
G. Amoński
Poproś rodziców, niech sprzedadzą hektary i tobie chałupę kupią. Ale czy będzie cię stać na jej utrzymanie ???
Prezytent Bul
Chyba jestem ślepy ale na zdjęciach nie widać oderwanej rynny. Wszystkie są ok. Artykuł wprowadza w błąd.
redakcja
Nie, nie wprowadza, rura spustowa jest elementem składowym rynny.
Prezytent Bul
Chyba nie jest. Rynna to rynna a rura spustowa to rura spustowa.
redakcja
Jako całość to system rynnowy, potocznie też rynna – co można również znaleźć w katalogach sprzedażowych. Cały system składa się z wielu elementów i nie jest tutaj czymś niepoprawnym napisać, że to „rynna”. Pozdrawiamy
Prezytent Bul
Redakcja powinna wyrażać się (pisać) precyzyjnie. Wg Słownika Języka Polskiego PWN rynna to: «przewód w kształcie koryta umieszczony wzdłuż okapu, służący do odprowadzania wody deszczowej»
Jezeli administrator jest ten sam co przy Pulawskiej to moze co najwyzej zadbac o dalsze podtrzymywanie tradycji komunistycznego wzorca obslugi klienta xD Wchodzisz do administracji a pani 'urzednik’ z miejsca w****iona za ktos przyszedl jej interes zawracac xD
cieć
Nic nikomu nie zagrażało.Chodnik odśnieżony w pewnej odległości od ściany nic na głowę nie spadnie jak ktoś będzie myślał.Chyba,że jakiś dzban będzie łaził po śniegu pod ścianą.
Ale to nie jest rynna, tylko rura spustowa. Rynna to to coś poziomego.
O to to! To samo chciałem napisać. Redakcja powinna wiedzieć, bo drugim razem w jakimś aucie oderwie się koło o napiszecie, że ktoś zderzak zgubił.
Wielki Słownik Języka Polskiego
rynna – rura służąca do odprowadzania wody deszczowej z dachu na ziemię lub do kanału
https://wsjp.pl/haslo/podglad/31736/rynna/3943685/na-wode-deszczowa
Widać, że ten słownik ma bardzo niska wartość merytoryczną. Dlatego bezpieczniej korzystać ze sprawdzonych wydawnictw takich jak PWN i na ich stronie jest prawidłowa definicja:
„rynna
1. «przewód w kształcie koryta umieszczony wzdłuż okapu, służący do odprowadzania wody deszczowej»
2. «długie koryto do transportu materiałów budowlanych i sypkich»
3. «wąskie, długie obniżenie terenu, powstające w podłożu lodowca»
4. «urządzenie ratunkowe w postaci nadmuchiwanej pochylni, umożliwiające szybkie opuszczenie samolotu»
5. «koryto w lodzie lub zatorze lodowym wyrąbane przez lodołamacz»”
Mi sopel zbił szybe w samochodzie. Spółdzielnia stwierdziła, że zbagatelizowałem zagrożenie zostawiając samochód tak blisko bloku, ale że śnieg blokuje inne miejsca to nie widzą.
Wykonawca rynny nie założył opasek mocowanych do budynku i dlatego tak się stało.
Gdyby jeszcze rynna „biegła” cały czas pionowo w dół, aż do spustu w ziemi, to by nie było problemu,
ale jak widać ma ona załamanie/uskok i dlatego tak się stało.
Dokładnie,
brakuje opasek za „załamaniem” rury spustowej, i kolanko nie wytrzymało naporu lodu
bo przed „załamaniem” widać że jest.
To samo zaraz się stanie z tą drugą rynną w rogu, tam też nie ma opasek za „załamaniem”.
ty widzisz zdjęcie czy tak tylko przypuszczasz przecież
na zdjeciu są opaski jak -byk-
Ta długa rura wisząca na opasce jest obrócona dołem do góry i kończyła się nieco poniżej granicy kolorów, dalej szła po skosie dłuższa część tego leżącego kawałka, krótsza część tego leżącego wchodziła do tej rury w ziemi.
Część ZA ZAŁAMANIEM, nie mała żadnej opaski.
Tak, następnym razem niech administrator rynnę zabierze do domo rozmrozi i z powrotem założy.
Administrator powinien siedzieć na stołeczku z suszarką, następnie owinąć ciepłą ściereczką i czekać, aż się rozmrozi. Państwo „dziennikarze” piszcie te tytuły z normalnym wydźwiękiem a nie w charakterze tragedii narodowej i szczucia pewnej grupy zawodowej
Powinni odśnieżyć dach, wówczas nie mieliby w rynnach lodu… Dać zdjęcie jak wygląda odśnieżony dach i bez lodu?
Macie takie w swoich zbiorach archiwalnych ?
Nie, mamy aktualne…
Są specjalne kable grzewcze, które wkłada się do rynien i rur spustowych.
Ale po co? Najwyżej ktoś zginie, a prąd drogi.
Komuś nie pasuje mieszkać w bloku to sio!
Zasponsorujesz mi chałupę?
Poproś rodziców, niech sprzedadzą hektary i tobie chałupę kupią. Ale czy będzie cię stać na jej utrzymanie ???
Chyba jestem ślepy ale na zdjęciach nie widać oderwanej rynny. Wszystkie są ok. Artykuł wprowadza w błąd.
Nie, nie wprowadza, rura spustowa jest elementem składowym rynny.
Chyba nie jest. Rynna to rynna a rura spustowa to rura spustowa.
Jako całość to system rynnowy, potocznie też rynna – co można również znaleźć w katalogach sprzedażowych. Cały system składa się z wielu elementów i nie jest tutaj czymś niepoprawnym napisać, że to „rynna”. Pozdrawiamy
Redakcja powinna wyrażać się (pisać) precyzyjnie. Wg Słownika Języka Polskiego PWN rynna to: «przewód w kształcie koryta umieszczony wzdłuż okapu, służący do odprowadzania wody deszczowej»
Wielki Słownik Języka Polskiego
rynna – rura służąca do odprowadzania wody deszczowej z dachu na ziemię lub do kanału
https://wsjp.pl/haslo/podglad/31736/rynna/3943685/na-wode-deszczowa
Wracaj na elektrodę…
o, Ćwiklińska, GEJ-OK.
Jezeli administrator jest ten sam co przy Pulawskiej to moze co najwyzej zadbac o dalsze podtrzymywanie tradycji komunistycznego wzorca obslugi klienta xD Wchodzisz do administracji a pani 'urzednik’ z miejsca w****iona za ktos przyszedl jej interes zawracac xD
Nic nikomu nie zagrażało.Chodnik odśnieżony w pewnej odległości od ściany nic na głowę nie spadnie jak ktoś będzie myślał.Chyba,że jakiś dzban będzie łaził po śniegu pod ścianą.