Po zderzeniu z łosiem skoda przejechała około 100 m po polu, uderzyła w drzewo i przewróciła się. Kierowca zginął na miejscu (zdjęcia)
09:04 27-09-2021
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 19 na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Annówka w gminie Kock. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu pojazdu osobowego z łosiem. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Lubartowa, Kocka i Radzynia Podlaskiego, zespoły ratownictw medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem osobowym marki Skoda uderzył w łosia, który wtargnął na jezdnię. Po zderzeniu pojazd przejechał na przeciwną stronę drogi, wjechał ok. 100 m w pole, a następnie uderzył w drzewo i przewrócił się na lewy bok. Padłe zwierzę znajdowało się przed maską pojazdu.
Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca wypadku oraz oświetleniu miejsca zdarzenia. Ruch drogowy na drodze krajowej nr 19 był całkowicie zablokowany. Pojazdem podróżowały dwie osoby. 64-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu, zaś pasażerka po udzieleniu pierwszej pomocy przez zespół ratownictwa medycznego została przetransportowana do szpitala. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia drogowego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Tragiczny wypadek z udziałem 19-letniej motocyklistki ZDJĘCIA
Zderzenie audi i mercedesa. Nie żyją dwie kobiety, 4-letnie dziecko trafiło do szpitala ZDJĘCIA
Audi owinęło się na drzewie. Nie żyje kierowca, pasażer w ciężkim stanie trafił do szpitala FOTO
(fot. PSP Lubartów, Policja Lubartów)
W komentarzach, w większości grono biegłych ekspertów.
Ciekaw czy eko fanatycy zsolidaryzują się z rodziną ofiary.
Tych zwierząt jest już dużo za dużo.
Zwierzyny nie jest za dużo. Za duzo jest szaleństwa, chamstwa, arogancji, dyletanctwa na drodze.
Może warto zmobilizować pasażera do wnikliwej obserwacji otoczenia, w końcu co dwie głowy to nie jedna.
Nie prawda jest za dużo ty zwierzaków parę lat temu spotkać sarnę czy łosia to był cud teraz łazi tego multum trudniej krowę zobaczyć niż sarnę czy łosia nocą to nie da się jechać tyle tego łazi
I co by ci ta obserwacja dała ,,? To jest kwestia 2-3 sekund i łoś przez szybę wchodzi do środka …nie zdążył byś nawet zakląć .Za takie zdarzenia sądy powinny zasadzać słone odszkodowania od państwa to moze by w końcu ktoś postawił jakieś ogrodzenia w takich miejscach ,a nie durne znaki które przed niczym nie uchronią bo nawet jak zwolnisz to i tak ci taki łoś czy inna sarenka wbiegnie pod auto jak będziesz miał pecha
A ileż tego miejsca miał łoś pod maską? Przecież z przodu nie ma bagażnika. Chyba że znalazło się pod maską tylnej pokrywy bagażnika.
PRZED maską miał miejsce.
powinni strzelać w łosie jak w dziki!!