Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na świeżo wyremontowanej ulicy zbiera się woda. Piesi muszą skakać po przejściu (zdjęcia)

Po opadach deszczu na fragmencie jezdni na ul. Lipowej zbiera się woda, pomimo że tuż obok znajduje się kratka kanalizacji deszczowej. Woda nie odpływa, a kałuża sprawia, iż piesi muszą skakać po pasach, żeby nie wpaść w rozlewisko.

32 komentarze

  1. Gdzie peło tam dziury i szambo.

  2. wystarczy poczekać aż studzienka się zapadnie i będzie git.

  3. Poziom dziennikarstwa w Polsce to co raz większe dno… Mi by było wstyd nawet dodać taki artykuł.

  4. Jsk to powiedział mędrca Bigos „woda ma to do siebie że się zbiera i stanowi zagrożenie a potem spływa do Bałtyku „

  5. wiadomo – za mało pieniędzy

  6. A na rondzie przy leclercu na zana to robi się jeziorko na pół pasa.

  7. Ta inwestycja został odebran z krzywo ułozonymi płytami chodnikowymi aż przykro patrzeć , z pekającymi i kruszącymi się płytami bo słaby materiał . Tak tragicznych chodników to chyba po żadnej nowej inwestycji nie mozna się spodziewać zwłaszcza ta połowa Racławickich od strony ronda Krwiodawców. Drogi rowerowe też słabe, ale jezdnia żyleta. I oczym to świadczy????

    • Odpowiem, o tym że w Lublinie piesi i rowerzyści nadal traktowani są jako obywatele II kategori. A to ze się mówi co innego to niestety rzeczywistośc nie potwierdza. Pasy rowerowe w wielu miejscach sa załosne, zwłaszcza na Zbozowej to kpina z rowerzystów która trwa od kilku lat i nikt nie kwapi się aby coś z tym zrobić. Lepiej niech tam samochody parkują bo mnie nikt nie zmusi do korzystania z DDR/pasów dla rowerów które sa wrogie rowerzystom

Z kraju