Po opadach deszczu na fragmencie jezdni na ul. Lipowej zbiera się woda, pomimo że tuż obok znajduje się kratka kanalizacji deszczowej. Woda nie odpływa, a kałuża sprawia, iż piesi muszą skakać po pasach, żeby nie wpaść w rozlewisko.
Troszkę wody i miastowe od razu plamią majty ze strachu przed utopieniem.Jak deszcz pada to sie kaloszki zakłada!
pigularz
Spoko, że ci wszystko jedno na co idą publiczne pieniądze i jaka jest jakość wykonanych prac. Tak już jest, że jednemu nie przeszkadzają tygodniowe skarpety na nogach a inny je myje.
alo
Skarpety się pierze, nogi się myje.
Marian
Prawdziwa Odpowiedzialność taka rządzi i kasę marnuje.
kuba
Lepsza taka jak czcze obietnice „pod publiczkę”, a tak z drugiej strony to ktoś kiedyś powiedział, że drogowcom powinno się płacić za wykonane prace dopiero po porządnej ulewie, bo wtedy wychodzą wszystkie fuszerki.
Pawełek
A co ma Prezydent Miasta do źle wykonanej roboty? Gdy odbiór był, to deszcz nie padał. Wykonawca poprawi i o co tyle krzyku.
Marian
haha gdyby tak drogowcy robili to by z torbami poszli – a za odbiór przez inwestora w taki sposób to jest nic innego jak poświadczenie nieprawdy i podlega pod kodeks karny!
Censeo
Głupi Pawełku, nie musi padać deszcz, by sprawdzić, czy firma, która kilka razy przedłużała termin zakończenia roboty, popisała się bublem. Żuk zaś bierze ciężkie tysiące za to, żeby sprawnie rządzić, a nie rządzi.
Jasio
Całe szczęście że ławeczki są idealne…
kuba
Lepsza taka jak czcze obietnice „pod publiczkę”, a tak z drugiej strony to ktoś kiedyś powiedział, że drogowcom powinno się płacić za wykonane prace dopiero po porządnej ulewie, bo wtedy wychodzą wszystkie fuszerki.
LU
Tak to zrobili, żeby było co poprawiać. Gwarancja gwarancją, ale dopłacić za poprawki trzeba 😀
Makrela
Na skrzyżowaniu narutowicza głęboka po remocie (i nadal) jest o wiele gorzej. Tam nikt nie pisał o tym
wlodeg
Tak z ciekawości zajrzałem na ten profil jegomościa LubLublin i poczytałem troche. Mam dla niego tylko jedna radę; Niech wyciągnie gumkę z majtek i wyślę na abramowicką, bo jeszcze mu się tam przyda..!
kpt
Czego obrażasz ludzi prostaku. Pobyt na Abramowickiej to się tobie przyda.
wlodeg
A gdzie w mojej wypowiedzi doczytałeś się jakiegoś obraźliwego słowa? „Prostaku”- bo tak mnie nazwałeś … hmm.. nie kompromituj się!
Zuzu
Od lat woda się zbierała. I ten super remont ktory tyle trwał nic nie zmienił
jan bez ziemi
Zmienił na gorsze.Przed remontem były odpływy z rynien/lekkie obniżenie chodnika/.Teraz woda z rynien płynie po całym „wyremontowanym”chodniku.Ciekawie będzie jak przyjdzie lekki mróz.Fuszerka i tyle.
Troszkę wody i miastowe od razu plamią majty ze strachu przed utopieniem.Jak deszcz pada to sie kaloszki zakłada!
Spoko, że ci wszystko jedno na co idą publiczne pieniądze i jaka jest jakość wykonanych prac. Tak już jest, że jednemu nie przeszkadzają tygodniowe skarpety na nogach a inny je myje.
Skarpety się pierze, nogi się myje.
Prawdziwa Odpowiedzialność taka rządzi i kasę marnuje.
Lepsza taka jak czcze obietnice „pod publiczkę”, a tak z drugiej strony to ktoś kiedyś powiedział, że drogowcom powinno się płacić za wykonane prace dopiero po porządnej ulewie, bo wtedy wychodzą wszystkie fuszerki.
A co ma Prezydent Miasta do źle wykonanej roboty? Gdy odbiór był, to deszcz nie padał. Wykonawca poprawi i o co tyle krzyku.
haha gdyby tak drogowcy robili to by z torbami poszli – a za odbiór przez inwestora w taki sposób to jest nic innego jak poświadczenie nieprawdy i podlega pod kodeks karny!
Głupi Pawełku, nie musi padać deszcz, by sprawdzić, czy firma, która kilka razy przedłużała termin zakończenia roboty, popisała się bublem. Żuk zaś bierze ciężkie tysiące za to, żeby sprawnie rządzić, a nie rządzi.
Całe szczęście że ławeczki są idealne…
Lepsza taka jak czcze obietnice „pod publiczkę”, a tak z drugiej strony to ktoś kiedyś powiedział, że drogowcom powinno się płacić za wykonane prace dopiero po porządnej ulewie, bo wtedy wychodzą wszystkie fuszerki.
Tak to zrobili, żeby było co poprawiać. Gwarancja gwarancją, ale dopłacić za poprawki trzeba 😀
Na skrzyżowaniu narutowicza głęboka po remocie (i nadal) jest o wiele gorzej. Tam nikt nie pisał o tym
Tak z ciekawości zajrzałem na ten profil jegomościa LubLublin i poczytałem troche. Mam dla niego tylko jedna radę; Niech wyciągnie gumkę z majtek i wyślę na abramowicką, bo jeszcze mu się tam przyda..!
Czego obrażasz ludzi prostaku. Pobyt na Abramowickiej to się tobie przyda.
A gdzie w mojej wypowiedzi doczytałeś się jakiegoś obraźliwego słowa? „Prostaku”- bo tak mnie nazwałeś … hmm.. nie kompromituj się!
Od lat woda się zbierała. I ten super remont ktory tyle trwał nic nie zmienił
Zmienił na gorsze.Przed remontem były odpływy z rynien/lekkie obniżenie chodnika/.Teraz woda z rynien płynie po całym „wyremontowanym”chodniku.Ciekawie będzie jak przyjdzie lekki mróz.Fuszerka i tyle.
Susza źle. Woda się zbiera źle. Kaczor nierzondzi źle. Donal nierzońdzi źle.
??? To kto rzondzi, rzońdzi dobrze??
Na Krakowskim Przedmieściu studzienki tak zapchane że woda omija je bokiem…
Jak to kto? Dudu !!
Takem myśloł żeś tego rebusa rozwionzał?