Piątek, 17 maja 202417/05/2024
690 680 960
690 680 960

Na oczach kolegi wskoczył do rzeki i nie wypłynął. Trwa akcja poszukiwawcza

Od wczoraj trwają poszukiwania zaginionego 32-latka, który na oczach kolegi wskoczył w nocy do rzeki Wieprz i już nie wypłynął. W akcji poszukiwawczej udział biorą policjanci oraz strażacy, którzy przeczesują koryto rzeki.

14 komentarzy

  1. Spuchnie to wypłynie.

  2. Nie jest napisane, że byli trzeźwi. Znaczące.

  3. Już koło Dęblina jest

    • Kobieta spod Lubartowa też wszyscy pisali że już nie wiadomo gdzie jest i znaleźli kawałek od miejsca gdzie zniknęli pod wodą.

  4. To jest pokolenie tych co mózgojepy i pryty z Milejowa obciągali , co się piło to się i to produkowało.

    • Za stary był. Dzieci produkowane po mózgojepach mogą mieć maks 27 lat. To mi raczej wygląda na Czarnobyl.

  5. … alko rozum szybko odbiera niestety

  6. Trzeźwo myślący to on nie był. 32 lata a mózg nie pracuje.

  7. Dobry nurek i na trzeci dzień wypłynie…

  8. „W rejonie rzeki Wieprz dwaj mężczyźni spędzali wspólnie wolny czas.” – czyli pewnie kłusowali…

  9. Czy tych Psnów coś więcej łączyło ze w nocy razem czas spędzali ?

  10. Co ja nie skoczę…..

Dodaj komentarz