Poniedziałek, 20 maja 202420/05/2024
690 680 960
690 680 960

Mężczyzna umierał w autobusie, pasażerowie przechodzili obok. Mieli pretensję, że dalej nie pojadą

Dramatyczne i zarazem bulwersujące zdarzenie miało miejsce dzisiaj rano w jednym z autobusów komunikacji miejskiej w Lublinie. Kiedy czwórka pasażerów prowadziła akcję reanimacyjną mężczyzny, inni mieli pretensję, że autobus nie pojedzie dalej, a zastępczy nie zostanie im podstawiony.

127 komentarzy

  1. Nie życzę paniom i panom w podeszłym wieku znaleźć się w takiej sytuacji kiedykolwiek. Reanimować człowieka, który nie oddycha ani nie daje żadnych oznak życia, to najgorsze co może spotkać przypadkową osobę. Albo nie, gorsze od tego jest patrzeć na ludzi którzy bezczynnie stoją i z wielkimi pretensjami pytają, kiedy autobus ruszy. Nie chcę komentować zachowania takich ludzi bo nie zasługują nawet na słowa, mimo wszystko dzisiejsze wydarzenie utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie każda dorosła i dojrzała osoba się zachowuje się ludzko. Nie wahałam się ani chwili po zobaczeniu leżącego człowieka i dziękuję, że zostało to nagłośnione… cały dzień myślałam o nieznajomym starszym Panu, który mógłby być moim dziadkiem i o tym jak zniesie to jego rodzina. Dziękuję za tą cudowną wiadomość, że żyje.

    • Żyje nadal dzieki Pani.Życzę wszystkiego dobrego.Dziękujemy.Dobrze wiedzieć że w tłumie zawsze znajdzie się jeden czy dwoje przyzwoitych.

    • Właśnie dostaliśmy informacje ze ten starszy pan żyje jest wszystko w porządku ? a kierowca niech nie chodzi i niechwali sie ze policja nie ściągnęła monitoringu bo nie zaprowadzili autobusu na bazę bo nie jest tego pewien poczuł sie zbyt pewnie wiadomo ze rodzina będzie dochodziła sprawiedliwości przed sądem

  2. Aż ciężko uwierzyć 🙁 no ale taki jest świat są dobrzy i źli ludzie.

  3. Mój Tata w centrum miasta wywrócił się na oblodzonym chodniku i złamał nogę. Przechodziło koło niego mnóstwo osób, nikt nie zareagował, co więcej był obrażany przez przechodniów („pewnie nawalony” i tym podobne)…Dopiero jakiś pan zauważył całą sytuację z okna swojego biura i zadzwonił po pogotowie, nawet przyszedł do nas do domu i nas o wszystkim poinformował, że Tata jest w szpitalu. Jesteśmy mu wdzięczni do dziś.

  4. Najważniejsze że udało się tego człowieka uratować. …bardzo dobrze ze są jeszcze ludzie którzy chcą pomagać. .brawo dla nich. ..na cala resztę szkoda baterii. …

  5. KARMA wraca. ..więc kwestia czasu. ..forma obojętna. ..wróci do tego bezdusznego motłochu. Wielki szacunek dla osób ratujących życie.

  6. Kotek i myszka

    To co się dzieje z naszyn społeczeństwem jest nie do zrozumienia. Niedawno podobna sytuacja była w jednym z autobusów mpk. Młody chlopak usunął się na podłogę i nikt obok nie zareagował. Każdy myślał że jest pijany albo naćpany. Większość wysiadła rozgoryczona, że nie pojadą dalej. Ludzie opamiętajcie się ta osoba potrzebująca pomocy może to być czyjś mąż, syn albo ojciec!!!Reagujemy!!!

  7. Każda z tych 30 osób która była w autobusie powinna zrobić 1 uciśnięcie oraz 1 wdech ratowniczy temu poszkodowanemu i tak wszyscy na zmianę wtedy każdy by się przyczynił do pomocy temu człowiekowi. Ludzie co za bzdury piszecie skoro 4 osoby prowadziły akcje ratowniczą oraz wykonano telefon na pogotowie to co reszta miała robić? Każdy się miale po troszku udzielać żeby było że pomógł.

  8. Kultura miastowych wychodzi nawierzch w tych postach, ludzie zachowujecie się jak typowe bydło ….no ale na forum to można napisać wszystko , przecierz jesteście anonimowi , co ?

  9. Nie ważne że się gapili ,że mieli pretensje ważne jest to co zrobiliście wy uratowaliście ludzkie życie i dla mnie jesteście bohaterami

  10. no te co pod ołtarzem w niedziele sa to najwięcej mają do powiedzenia ale ich też nie ominie naszczęście i w takiej sytułacji sie znajdą