Martwy łoś w rowie, mieszkańcy skarżą się na odór. „Od kilku dni nikt się nim nie interesuje” (foto)
18:32 09-04-2024
Od kilku dni w rowie przy drodze powiatowej Chełm – Rudka leży martwy łoś. Jak wskazują mieszkańcy, znajdujące się koło Nowin w gminie Chełm zwierze w nocy z piątku na sobotę zostało potrącone przez samochód. Nie przeżyło i zostało pozostawione w miejscu zdarzenia.
-Straż pożarna i policja były zaalarmowane o tym fakcie, ponoć nawet zjawiły się na miejscu. Jednak zwierzę do dnia dzisiejszego dalej leży i zaczyna już śmierdzieć. Do tego wzbudza zainteresowanie psów, które też wybiegają przed samochody, co stwarza niebezpieczne sytuacje – wskazują nam mieszkańcy.
Jak się okazuje, za całą sytuację odpowiadają przepisy. Jak nam podkreślono, interweniujące na miejscu zdarzenia służby nie mają możliwości usunięcia padłego zwierzęcia. W takiej sytuacji powiadamiana jest gmina, na której doszło do kolizji czy wypadku.
I tu pojawia się problem. Zgodnie z przepisami, gmina odpowiada za udzielenie pomocy rannemu zwierzęciu a także usunięcie i utylizację padłego zwierzęcia. Jednak nie dotyczy to sytuacji, kiedy zwierze ginie na skutek potrącenia przez auto. Z uwagi, iż jest to zdarzenie drogowe, to za usunięcie jego skutków, a więc posprzątanie jezdni z wycieków płynów eksploatacyjnych czy też elementów rozbitych aut odpowiada zarządca drogi. To samo tyczy się ze zwierzęciem, które zginęło na skutek zderzenia z pojazdem.
W tym przypadku jest to droga powiatowa, więc sprawa została przekazana do Starostwa Powiatowego w Chełmie. Jak nam przekazano, niebawem łoś zostanie zabrany.
Łoś jest własnością tych inteligentów ze strzelbami. Zrobią z niego kiełbasę i zjedzą przy wódce przed polowaniem wystarczy zadzwonić do koła łowieckiego.
Mylisz się, to własność Skarbu Państwa.
W takim razie trzeba oczyścić lasy z wieżyczek rodem z niemieckich obozów. Jakim prawem sypane są nasiona i ziarna, które potem porastają lasy? Na jakim prawie zanęta to flaki z ubojni lub ciasta poweselne? Na leśnych polanach trzy metry od ambony leżą odpady ze stołówek! Strzelacie z samochodów w czasie jazdy. Co wy tu pieprzycie?
W takim razie trzeba oczyścić lasy z wieżyczek rodem z niemieckich obozów. Jakim prawem sypane są nasiona i ziarna, które potem porastają lasy? Na jakim prawie zanęta to flaki z ubojni lub ciasta powe selne? Na leśnych polanach trzy metry od ambony leżą odpady ze stołówek! Strzelacie z samochodów w czasie jazdy. Co wy tu pie przy cie?
Umyj oczy, poczytaj trochę, bo strzelanie do łosi jest kłusownictwem. Nie ma odstrzału łosi, chyba jedynie ze względów humanitarnych, by skrócić męczarnię chorego lub rannego zwierzęcia. Jakby co, ja nie poluję, więc pomyliłeś adres swojej nienawiści.
Macie powiązania jak to całe PZW. Dziwię się, że nikt się wami jeszcze nie zajął. Wy się tylko reklamujecie Polską nazwą. Ogólnie jesteście tylko problemem.
Inteligentny inaczej, dzika zwierzyna jest własnością skarbu państwa a myśliwym oddano tylko prawo do łowienia za karmienie. A gdybyś zabrał to truchło to od razu pod sąd za kradzież własności państwowej. No to niech leży w rowie gnije i śmierdzi. Polska Panie, Polska…
Skoro państwowe to można ukraść. Ładnie cię tatuś nauczył.
Jak ten Miś słomiany. Jak ten Miś…
Pijaku nie osądzaj innych po sobie
Nie mają czasu bo ” strajkują” z rolnikami
Współczuję twoim rodzicom.
Coś ostatnio w jednym z popularnych dyskontach spożywczych, pojawił bardzo tani olej rzepakowy w baniakach 5l, w słabo oznaczonych etykietkach firmowych. Popatrzyłem na oleje rzepakowe innych Polskich firm i różnica w kolorze jest znaczna.
ot proste, więcej nasikali ze śmiechu
Zobacz na kod producenta
PZŁ-Psychicznie złamane łomy nie przyznają się do zwierzyny. Andrzejku można brać jak swoje. Te zwierzęta za kaczyńskiego wyrosły więc są dla wszystkich. Smacznego.
Kiedyś zgłosiłem do służb o sarnie leżącej przy drodze. Potraktowali mnie niczym przestępcę,mnóstwo niepotrzebnych pytań i kilkukrotne przełączanie rozmowy gdzie za każdym razem musiałem całą sytuację opisywać od nowa. W końcu skontaktował się że mną weterynarz z okolicy i zadawał te same pytania na które kilkukrotnie już odpowiadałem. Sarnę zabrano,dobrze, że nie wzywano mnie na świadka. Czy zrobiłbym tak jeszcze raz? A niech leży w cholerę i śmierdzi! Może ktoś bardziej wrażliwy się trafi.
Oni czekali aż ktoś ich wyręczy w sprzątaniu dlatego olewali sprawę. Po co sprzątać na swój koszt skoro można poczekać i ukarać tego co się takim truchłem zainteresuje.
A to nie są takie same baniaki w jakich sprzedają spiryt na targu?
no cóż i jak tu się nie zgodzić z częścią piszących, ja tez uważam tzw. myśliwych za zabójców bawiących się dziką zwierzyną, najchętniej to bym to całe łowiectwo w Polsce zdelegalizował a tzw. łowczych do pierdla posadził za mordowanie z zimna krwią bogu ducha winnych zwierząt, jak można uśmiechać się do zdjęcia nad martwym jeleniem , sarną, dzikiem czy zającem, takie fotki to tylko psychole sobie robią. Co do strajków i blokowania publicznych dróg, to jest to zagrywka pisdzielstwa połączonego z durnymi chłopami małorolnymi i mordercami z lasów
Wielcy się nim zainteresują. Podobno już jakiegoś chłopa pogryźli.
po co sprzątać? przecież to natura. tyle się o nią walczy…