Kobieta, którą miał zgwałcić Jakimowicz milczy. Zaczynają za to mówić inni
20:14 21-01-2021 | Autor: redakcja
Od kilku dni w całym kraju głośno jest o ujawnionej przez dziennikarza śledczego Piotra Krysiaka sprawie rzekomego gwałtu, do jakiego miało dojść podczas zgrupowania Miss Generation 2020. Odbywało się ono w Centrum Konferencyjno – Wypoczynkowym w pobliżu Łukowa. Jak twierdzi Krysiak, dotarł do szczegółów całego zdarzenia, z których wynika, że podczas warsztatów poprzedzających konkurs zgwałcona została jedna z uczestniczek. Chodzi o dyrektorkę marketingu i PR w jednej z brytyjskich firm. Dokonać tego miał „gwiazdor TVP”, jak go określił Krysiak. Szybko wyszło na jaw, że chodzi o Jarosława Jakimowicza. Szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ.
Przez ostatnie dni zajmowaliśmy się tą sprawą i udało nam się ustalić dane kobiety, która miała zostać zgwałcona. Nie zdecydowała się jednak na udzielenie odpowiedzi na nasze pytania, ani też na jakąkolwiek rozmowę na temat wydarzeń ze zgrupowania. Sam Jarosław Jakimowicz od początku zapewnia, że jest to atak na jego osobę, oraz ma na celu wyeliminowanie go z życia publicznego i ze współpracy z TVP. Przyznał, że był na zgrupowaniu, jednak z pewnością nie dokonał żadnego gwałtu.
Teraz dodatkowo zapewnił, że po tym, jak wszystko wyszło na jaw, sam zwrócił się do Prokuratury Rejonowej w Łukowie z pytaniem, czy prowadzi śledztwo wobec jego osoby. Dodał jednocześnie, że jest w każdej chwili gotowy stawić się w prokuraturze, by złożyć wyjaśnienia. Skierował też oświadczenie do Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, która prowadziła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Zostało ono już zakończone i jak wyjaśnia szef TAI Jarosław Olechowski, nie stwierdzono, aby w funkcjonowaniu redakcji publicystyki TVP Info, gdzie Jarosław Jakimowicz pracuje, występowały jakiekolwiek nieprawidłowości. Dlatego też TVP nie zamierza odsuwać go od współprowadzenia programu „W kontrze”.
Głos w tej sprawie zabrał też organizator Miss Generation 2020. Z jego relacji wynika, że kobieta o której mowa, została…usunięta z listy kandydatek do konkursu piękności. Decyzję tą podjęto pod koniec zgrupowania z powodu jej niewłaściwego zachowania wobec współkandydatek oraz obsługi zgrupowania. Ustaliliśmy, że m.in. miała oskarżać inne osoby o przeszukiwanie jej rzeczy prywatnych, a nawet o próbę otrucia. Z uwagi na liczne skargi na jej zachowanie, jak też fakt, iż atmosfera z tego powodu daleka była od oczekiwanej, postanowiono wykluczyć ją z dalszych starań o koronę Miss.
Co więcej, organizatorzy zapewniają, że kobieta wyjechała z Centrum Konferencyjno – Wypoczynkowego razem z innymi kandydatkami. Wspólnie z nimi wróciła też do Warszawy. Tymczasem z relacji Piotra Krysiaka wynika, iż uciekła ona ze zgrupowania i udała się do szpitala ginekologiczno-położniczego w Warszawie.
(fot. Miss Generation)
Pisiory sa nietykalne i tyle
Adamek lewackie dno.
A może nie serwis internetowy osądzi sprawę, a sąd?
Ten pisowski na pewno???
A Peowcy są tykalni? Tak?
To jak peowcy robili co chcieli to i pisowcom wszystko wolno? Dziwne podejście do tematu masz…
pomówiło go ***
Może ta „pani” potrzebuje fachowca od głowy?
Sbecja lewacka z Moskwy w natarciu ….ale wam żal du.e ściska że pisiory rządzą …psy szczekają karawana jedzie dalej ….
przyjdzie pora że i Tobie ściśnie, jak wyjdzie prawdziwa skala zniszczeń jakie wyrządzili. Ale żeby się sprzedać za socjal i pińcset +? Człowiek? to brzmi dumnie? Ale pewnie i tak nie ogarniasz. I co jak co ale Moskwa to kierunek pis.
A kto to jest ten Krysiak ???? Dzienikarz śledczy ? To po prostu szuja wynajęta za pieniądze
Pomyliło się tobie.
Z funkcjonariuszami TVP.
Podobnie jak ten niby aktorzyna jednego filmu. Pluje jadem na lewo i prawo i po bliskim spotkaniu z pierwszym polskim spiskowcem czuje się nietykalny.
Gdybym była dyrektorka w UK, to tez bym nie odpowiadala na putania Lublin 112 sorry.
Parówy odsunięte od władzy tylko szczekanie wam POzostało.
Cała ta sprawa jest dziwna że dyrektor z dalekiego kraju przyjeżdża do Polski aby udowodnić tylko co? Zachowuje się nieodpowiednio do wszystkich i czegoś żąda tylko czego?. Jeżeli kobieta zachowuje się nieodpowiednio to ktoś musi ją wyprowadzić i zawsze można go posądzić o wszystko. Jeżeli było coś nie tak to wzywamy policję i dochodzimy a nie uciekamy od problemu i zostawiamy smród.