Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kobieta, którą miał zgwałcić Jakimowicz milczy. Zaczynają za to mówić inni

Znamy coraz więcej szczegółów zgrupowania przed konkursem Miss Generation 2020, jakie miało miejsce w okolicach Łukowa. Tam miało dojść do gwałtu na jednej z uczestniczek. Okazuje się, że kobieta została usunięta z listy uczestniczek ze względu na niewłaściwe zachowanie.

Od kilku dni w całym kraju głośno jest o ujawnionej przez dziennikarza śledczego Piotra Krysiaka sprawie rzekomego gwałtu, do jakiego miało dojść podczas zgrupowania Miss Generation 2020. Odbywało się ono w Centrum Konferencyjno – Wypoczynkowym w pobliżu Łukowa. Jak twierdzi Krysiak, dotarł do szczegółów całego zdarzenia, z których wynika, że podczas warsztatów poprzedzających konkurs zgwałcona została jedna z uczestniczek. Chodzi o dyrektorkę marketingu i PR w jednej z brytyjskich firm. Dokonać tego miał „gwiazdor TVP”, jak go określił Krysiak. Szybko wyszło na jaw, że chodzi o Jarosława Jakimowicza. Szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ.

Przez ostatnie dni zajmowaliśmy się tą sprawą i udało nam się ustalić dane kobiety, która miała zostać zgwałcona. Nie zdecydowała się jednak na udzielenie odpowiedzi na nasze pytania, ani też na jakąkolwiek rozmowę na temat wydarzeń ze zgrupowania. Sam Jarosław Jakimowicz od początku zapewnia, że jest to atak na jego osobę, oraz ma na celu wyeliminowanie go z życia publicznego i ze współpracy z TVP. Przyznał, że był na zgrupowaniu, jednak z pewnością nie dokonał żadnego gwałtu.

Teraz dodatkowo zapewnił, że po tym, jak wszystko wyszło na jaw, sam zwrócił się do Prokuratury Rejonowej w Łukowie z pytaniem, czy prowadzi śledztwo wobec jego osoby. Dodał jednocześnie, że jest w każdej chwili gotowy stawić się w prokuraturze, by złożyć wyjaśnienia. Skierował też oświadczenie do Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, która prowadziła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Zostało ono już zakończone i jak wyjaśnia szef TAI Jarosław Olechowski, nie stwierdzono, aby w funkcjonowaniu redakcji publicystyki TVP Info, gdzie Jarosław Jakimowicz pracuje, występowały jakiekolwiek nieprawidłowości. Dlatego też TVP nie zamierza odsuwać go od współprowadzenia programu „W kontrze”.

Głos w tej sprawie zabrał też organizator Miss Generation 2020. Z jego relacji wynika, że kobieta o której mowa, została…usunięta z listy kandydatek do konkursu piękności. Decyzję tą podjęto pod koniec zgrupowania z powodu jej niewłaściwego zachowania wobec współkandydatek oraz obsługi zgrupowania. Ustaliliśmy, że m.in. miała oskarżać inne osoby o przeszukiwanie jej rzeczy prywatnych, a nawet o próbę otrucia. Z uwagi na liczne skargi na jej zachowanie, jak też fakt, iż atmosfera z tego powodu daleka była od oczekiwanej, postanowiono wykluczyć ją z dalszych starań o koronę Miss.

Co więcej, organizatorzy zapewniają, że kobieta wyjechała z Centrum Konferencyjno – Wypoczynkowego razem z innymi kandydatkami. Wspólnie z nimi wróciła też do Warszawy. Tymczasem z relacji Piotra Krysiaka wynika, iż uciekła ona ze zgrupowania i udała się do szpitala ginekologiczno-położniczego w Warszawie.

(fot. Miss Generation)

23 komentarze

  1. wina i kara ,posłuchaj jak któraś z uczestniczek zle się czuła to Organizator powinien wezwać lekarza a nie pozwalać by jakiś Jakimowicz szedł z nią do pokoju ”porozmawiać” .Mi to wygląda jakby ktoś jej czegoś dosypał po prostu .I darujcie sobie te komentarze o zbadaniu głowy ,zanim takie coś napiszecie o domniemanej ofierze zbadajcie sobie swoją .

  2. Laske zgwałcił a ona się ulotniła przecież to kupy się nie trzyma

  3. Szalona macica

  4. mam dość już PISuarów myślą ,że wszystko im wolno

  5. Przyjdzie pora Na wyciora wszyscy sa nie winni a Winny jest ten kto.cicho siedzi facet tez ma swoje za uszami a panienka tez nie byla lepsza

  6. jesli okaze sie oskarżenie bez podstawne powinien sad jej tyle dołozyc ,aby miała zajecie na długie ,długie lata

Z kraju