Sobota, 15 lutego 202515/02/2025
690 680 960
690 680 960

Już wiadomo, dlaczego kierowca mustanga uciekł z miejsca kolizji. Teraz czekają go spore problemy (zdjęcia)

W rozbitym wczoraj wieczorem mustangu policjanci znaleźli dokumenty kierowcy oraz mandat za popełnione przez niego wykroczenia. Wiadomo już, że mężczyzna był pijany.

Zatrzymany został kierowca auta, które wczoraj wieczorem uderzyło w słup na ul. Związkowej w Lublinie. Jak już informowaliśmy, około godziny 19 w pobliżu skrzyżowania z ul. Mackiewicza kierujący mustangiem stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z jezdni i uderzyło w latarnię.

Mężczyzna wysiadł z auta i oddalił się pieszo porzucając rozbity pojazd. Policyjni technicy zabezpieczyli pozostawione przez niego ślady, aby nie było żadnych wątpliwości co do osoby, która kierowała samochodem. W aucie znaleziono też m.in. dokumenty kierowcy oraz mandat za popełnione przez niego wykroczenia.

Jak ustaliliśmy, po pewnym czasie mężczyzna zgłosił się do policjantów. Przyznał się, że to on siedział za kierownicą auta. Badanie alkomatem wykazało, że 22-letni obywatel Turcji był pijany. Urządzenie wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz odpowie on za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie kolizji.

32 komentarze

  1. po pewnym czasie – czyli sie wykpi – powie że pił po wypadku 🙂

  2. Brawo nie będzie wsza jeździć po nocy i burczeć.

  3. ale przez 8 lat pisiorki posciagaly tego menelstwa tfuuu

  4. Ciekawe czy to jest samochód tego kierowcy, bo jeśli tak to wiele wyjaśnia…

  5. Co się rymuje ze słowem turas?

  6. Wczoraj też było wiadomo, że był pijany.

  7. Ocena: 0

    Moim zdaniem, Turas był pasażerem, Chyba że auto wypożyczył?

  8. Oj droga ta kolizja coś

  9. Może zamiast głupich komentarzy ktoś napisze, w którym „kebabie” będzie podwyżka cen 🙂

  10. Ocena: 0

    turek idzie z toirbami

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia