Jest areszt dla Piotra Kowalczyka. Sąd uznał, że dla dobra śledztwa, zatrzymani przez CBA nie mogą być na wolności
16:15 06-12-2019
W piątek Sąd Rejonowy w Zamościu rozpatrywał wniosek prokuratury, dotyczący zastosowania wobec zatrzymanych we wtorkowej akcji CBA mężczyzn, środka zapobiegawczego. W tym przypadku śledczy wnieśli o najsurowszy z nich, czyli tymczasowe aresztowanie. Sąd zgodził się z argumentami, jakie wysunęła prokuratura, dlatego też uznał, że mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Jak ustaliliśmy, jednym z głównych powodów miała być realna obawa dotycząca mataczenia w trwającym postępowaniu. Oprócz Piotra Kowalczyka, chodzi o lubelskich przedsiębiorców działających na rynku nieruchomości. Prowadząca śledztwo Prokuratura Okręgowa w Zamościu konsekwentnie odmawia udzielania jakichkolwiek nowych informacji w tej sprawie. Tłumaczone jest to dobrem prowadzonych cały czas czynności.
Śledztwo to wynik prowokacji, jaką przeprowadziło w Lublinie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jeden z agentów wcielił się w rolę inwestora ze Słowacji, który miał być zainteresowany budową wieżowca przy ul. Zana w Lublinie. Szef CBA Temistokles Brodowski tłumaczył, że chodziło o załatwienia pozwolenia na budowę i wymaganych prawem zgód w związku z budową, w zamian za korzyść majątkową w wysokości 1 mln zł. Przedsiębiorcy zostali zatrzymani w momencie, kiedy podpisywali umowę. Spotkanie, jak też zatrzymanie odbyło się w biurze byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin Piotra Kowalczyka.
Sam Kowalczyk oświadczył, że umowę zawierał w dobrej wierze oraz nie zobowiązał się do czynności innych, niż wykonanie koncepcji architektonicznej, prac projektowych i dokumentacji prawnej niezbędnej do realizacji inwestycji. Zapewniał również, że dołoży wszelkich starań, aby w pełni wyjaśnić tę sytuację, która ma być absurdalną próbą oczernienia i dyskredytowania zarówno jego, jak też jego rodziny. Ma także walczyć o swoje dobre imię, prawdę i udowodnić przed niezawisłym sądem, że wtorkowe zdarzenie to bezprawny i haniebny atak w jego kierunku.
(fot. archiwum/UM Lublin)
Po ha to ujawnione?Lypki łapią?Teraz się gotuje,a za chwilę będą ostrożniejsi.Gospodarz nie wie co na jego podwórku.Śmiech na sali.
Czy ktoś zadał sobie trud i prześledziil życiorys polityczny tego pana? Ta cała prowokacja to zemsta za to że dzięki niemu PiS stracił władze w Lublinie. Kiedyś netfliks nakręci serial o ludziach pisuaru, tych z tyłu sceny i to będzie hit ?
a co z żukiem? przecież wiadomo, że nic się nie działo bez wiedzy bosa
A co niby ma być?
Przecież Prezydent Miasta nie jest jego przełożonym.
Może jeszcze zapytasz o przedszkolankę lub wychowawczynię w szkole 🙂
Szef PIS też kiedyś był jego „bosem” – może tutaj jest temat do rozwinięcia?
Przecież „służbami” znowu kierują ci sami ludzie, których ułaskawił Duda.
A sama prowokacja „wypisz-wymaluj” jak z okresu, za który dostali wyrok (a przed jego uprawomocnieniem ochroniła ich decyzja Dudy).
A wiadomo coś o pozostałych zatrzymanych ? Co to za przedsiębiorcy uciemiężeni, jeszcze się mało nachapali. Skoro 1mln łapówki to ile do zarobienia było ?
Wiadomo było od dłuższego czasu że jest układ i przyzwolenie na budowy, oraz na zmiany warunków zabudowy na terenie Lublina. Wiadomo również jakie warunki były wydane dla tej działki ( szkoda że łysy przy poręczeniu za kolegę nie mówi tego że można tam wybudować budynek do 2 max 4 pięter). Wiadomo więc czego podjął się Kowalczyk – jak to mówi łysy rzeczy niemożliwej bo to nie UM zmienia warunki zabudowy ! kolejny raz chyba zapomniał co zrobił razem z UM w brew opinii mieszkańców w referendum za 500.000zł decydując razem z radnymi UM o zmianie warunków zabudowy górek czechowskich. Policzcie jakie tam poszły korzyści materialne ! Mama nadzieję że i tym zajmie się CBA , jak również apartamentowcem przy hotelu Unia którym również TBV jest współwłaścicielem, halą na czubach – tam również zostały zmienione warunki zabudowy dla jego kolegi Grodzkiego byłego prezesa miejskiej spółki MOSiR !
za te górki i całą resztę podziękujemy przy wyborach…