Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego opracowała koszty, jakie budżet państwa ponosi w związku z wypadkami i kolizjami na polskich drogach. Kwoty te są ogromne.
Bzdury że aż w oczy szczypie. Po pierwsze wypadek wypadkowi nie równy. Po drugie, takie koszty to tylko w przypadku poważnej katastrofy w ruchu lądowym. Krajowa Rada ma fantazję nie od parady.
ja
czy ja wiem, koszty na miejscu to jedno, leczenia, rehabilitacji, niezdolności do pracy…
Giero
Sam tytuł wprowadza błąd. Wypadek jest wypadek są ranni, kolizja kolizją
Sterownik
Jak to wieśniak diedomyty nawalony w BMW lub awdi, to zysk dla całego społeczeństwa,jeśli jechał z kolegami suma wzrasta
Robert
Jeżeli autor tak dokładnie rzuca kwotami niech rozbije ten 1,4miliona na poszczególne kwoty co tyle kosztuje aż jestem ciekawy…
Dominik
Niech przestaną pompować miliardy w kościół i reżimową telewizję to raz dwa uzdrowią służbę zdrowia i wybudują drogi
czytelnik
W reżimową telewizję? Mamy rok 2020, nie 1982. A te, delikatnie mówiąc, nieprawdy o pompowaniu miliardów w Kościół dziwnie przypominają pomówienia sączone w tamtych czasach przez etatowych pracowników komunistycznego reżimu. Przypadek?
gśoć
Ale przy płatnej pisowkiej szczujni z telewizją na czele to takie cieniasy byli.
antoni
To zamiast pisać o tak ogromnych kosztach ,które są jak wszystkie koszty liczone przez „państwowych specjalistow ” z du…y wzięte ,może by tak zrobić kilka prostych rzeczy ,zeby zapobiec tym „gigantycznym ” kosztom wypadków ? Pierwsza bardzo prosta sprawa ,to podnieść do 5 tys minimalne kwoty mandatow ,a druga równie prosta ,zrobić jakieś proste testy psychologiczne ,które na etapie starania sie o prawo jazdy ,wyeliminowaly by osoby o zaburzonej psychice ,mogące stanowić potencjalne zagrozenie na drodze .
katzPodola
I to jest głos rozsądku a nie pieprzenie głupot że :a to przez PiS a to przez PO. Kary powinny być od 5 tyś do 15 tyś.zł
Gość
Uważam, że te koszty są wzięte z kosmosu – no chyba że chodzi o rozbijanie rządowych „limuzyn” to po części może by i się zgadzało ?
Taka Prawda
Koszt wypadku drogowego o wartości 1,4 mln zł to chyba dotyczy tych głupków rządowych bo tam sam samochód to 1 mln zł. Pozostałe 400 tyś to zapewne koszty ekspertyz, które jak w przypadku Szydło będą jeszcze trwały lata.
olo
Mogli by policzyć według tej tabelki jakie ponieśliśmy straty po katastrofie Tupolewa. Jako, że tam lecieli „nie statystyczni” Polacy, a same odszkodowania poszły w miliony, komisje itp. Z butów by nas wyrwało.
Olo
A jak ktoś całe życie pije i umiera po 50 latach to jaka jest strata.
Bzdury że aż w oczy szczypie. Po pierwsze wypadek wypadkowi nie równy. Po drugie, takie koszty to tylko w przypadku poważnej katastrofy w ruchu lądowym. Krajowa Rada ma fantazję nie od parady.
czy ja wiem, koszty na miejscu to jedno, leczenia, rehabilitacji, niezdolności do pracy…
Sam tytuł wprowadza błąd. Wypadek jest wypadek są ranni, kolizja kolizją
Jak to wieśniak diedomyty nawalony w BMW lub awdi, to zysk dla całego społeczeństwa,jeśli jechał z kolegami suma wzrasta
Jeżeli autor tak dokładnie rzuca kwotami niech rozbije ten 1,4miliona na poszczególne kwoty co tyle kosztuje aż jestem ciekawy…
Niech przestaną pompować miliardy w kościół i reżimową telewizję to raz dwa uzdrowią służbę zdrowia i wybudują drogi
W reżimową telewizję? Mamy rok 2020, nie 1982. A te, delikatnie mówiąc, nieprawdy o pompowaniu miliardów w Kościół dziwnie przypominają pomówienia sączone w tamtych czasach przez etatowych pracowników komunistycznego reżimu. Przypadek?
Ale przy płatnej pisowkiej szczujni z telewizją na czele to takie cieniasy byli.
To zamiast pisać o tak ogromnych kosztach ,które są jak wszystkie koszty liczone przez „państwowych specjalistow ” z du…y wzięte ,może by tak zrobić kilka prostych rzeczy ,zeby zapobiec tym „gigantycznym ” kosztom wypadków ? Pierwsza bardzo prosta sprawa ,to podnieść do 5 tys minimalne kwoty mandatow ,a druga równie prosta ,zrobić jakieś proste testy psychologiczne ,które na etapie starania sie o prawo jazdy ,wyeliminowaly by osoby o zaburzonej psychice ,mogące stanowić potencjalne zagrozenie na drodze .
I to jest głos rozsądku a nie pieprzenie głupot że :a to przez PiS a to przez PO. Kary powinny być od 5 tyś do 15 tyś.zł
Uważam, że te koszty są wzięte z kosmosu – no chyba że chodzi o rozbijanie rządowych „limuzyn” to po części może by i się zgadzało ?
Koszt wypadku drogowego o wartości 1,4 mln zł to chyba dotyczy tych głupków rządowych bo tam sam samochód to 1 mln zł. Pozostałe 400 tyś to zapewne koszty ekspertyz, które jak w przypadku Szydło będą jeszcze trwały lata.
Mogli by policzyć według tej tabelki jakie ponieśliśmy straty po katastrofie Tupolewa. Jako, że tam lecieli „nie statystyczni” Polacy, a same odszkodowania poszły w miliony, komisje itp. Z butów by nas wyrwało.
A jak ktoś całe życie pije i umiera po 50 latach to jaka jest strata.
żadna. Budżet zyskał z zerwanych banderoli.