Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jechał na al. Solidarności ponad 100 km/h. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy

Lubelscy policjanci zatrzymali na al. Solidarności do kontroli drogowej 23-latka. Mężczyzna kierując audi w terenie zabudowanym jechał powyżej 100 km/h.

63 komentarze

  1. Nie rozumiem tych co przyklaskują tej interwencji. Ktoś napisał, że 50 – ka jest tam na krótkim odcinku. Tam naprawdę nie ma przejść dla pieszych, są przynajmniej 3 pasy ruchu w jednym kierunku, a podwyższenie prędkości jest nawet w okolicy ul. Lubartowskiej. Zrozumiałym gdyby to miało miejsce np. na Kunickiego, ale dawna obwodnica Lublina nie stanowi takiego zagrożenia. W mojej ocenie to nie był żaden pirat drogowy, a po prostu lekko przesadził. Zresztą ilu kierowców jeździ tamtędy 100km/h tylko, że udaje im się uniknąć pomiaru na odcinku z chwilowym ograniczeniem do 50km/h

  2. no a gdzie najlepiej mandaty pisać i prawka zabierać, na 3 pasmówce na wylocie przy 50. tam pisie cały czas chodzą przecież, w okolicach szkoła przedszkole straż i wyjazd karetek. dlatego nie dziwne że tam jest 50. gdzie by chłopaki nabijali mandaty?? dziś w krakowie rozwalili radiowóz trzeba nadrabiać. pytanie brzmi czy policjanci stali i nagrywali go stacjonarnym radarem, czy złamali przepisy jak on jadąc ponad 100 na godzine, i zatrzymali tylko jemu kwity. gdzie policjant autem które nie było uprzywilejowane( choć w ustawie nawet uprzywilejowanych nie ma zaznaczonych że mogą) wieć policjant łamie przepisy jadąc ponad 100, zatrzymuje kwity kierowcy a on jedzie dalej??? hmmmm kto jest głupi ustawodawca czy ludzie??? są fotoradary są radary stacjonarne, ale nie nagrywanie jadąc z auta to jest to samo wykroczenie!!!!! policjant powinien stracić kwity na 3 miechy

  3. Raczej nigdy nie bronię sprawców wykroczeń, ale dla mnie tzw. 50+ na bezkolizyjnej (bez skrzyżowań, wjazdów, zjazdów, PdP, PdR) dwujezdniowej drodz to „błahe” wykroczenie.
    Czymś dużo gorszym jest jazda 60km/h np. ul. Raszyńską czy inną qwazi osiedlówką czy osiedlówką, po której chodzą piesi, widoczność ograniczają parkujące pojazdy, wokół ganiają dzieci, jest mnóstwo wjazdów, zjazdów itp a nigdy jeszcze nie widziałem szuszarki na mniejszej ulicy.

Z kraju