W niedzielę rano w Uniszowicach niedaleko Lublina doszło do groźnego wypadku. Pojazd osobowy uderzył w przydrożne drzewa. Jedna osoba doznała groźnych obrażeń ciała.
Nie ma to jak dobre (bo polskie) przydrożne drzewa. Żadna bariera ich nie zastąpi.
Iwona
Znowu wypadek w okolicy. Ludzie nie nauczą się zwalniać? Pędzą jak obłąkani a wszędzie ograniczenia, brak pobocza, wąska droga, same domy dookoła! Nie myślą tylko gonią! Wcale mi takich nie żal. Szczęście, że nikomu nie zrobił krzywdy.
sebix w BMW-io
Pewnie Mesiu leciał przepisowe 50km/h, tylko coś blacha słaba.
Chichot Losu
Po pokonaniu łuku drogi auto wypadło z jezdni i uderzyło bokiem w drzewa, następnie zatrzymało się w znacznej odległości od nich
I pomyśleć, że to wszystko działo się z przepisową szybkością…
Lolo
No i z Merca zrobił szmelca
Rypcum pypcum, bęc !
A co do losu samego merca: jest w Lublinie firma, która płaci złotówkę za kilogram.
Zadziwionyy
Za takie coś to jeszcze dopłaty za utylizację zechcą
Sołtys
Dobrze że w drzewa a nie inny pojazd . Mistrzunio prostej .
Niedorzecznik ( bez uprawnień do odłączania akumulatora)
Dobrze, że drzewa tam (jeszcze) rosną bo by komu płot zniszczył, do sypialni wjechał, albo nawet do obory (!)
Lolo
Oborę to zrobiła ta niunia
karina
Trzeba tam jeszcze szybciej jeździć, 100km/h to za mało na popierda…nie po zakrętach w terenie zabudowanym. Jakby szybciej jechał, to by może drzewa z korzeniami powyrywał.
X
Szybko, ale bezpiecznie?
ObWT
Mam nadzieję, że ten bardziej poszkodowany to kierowca.
Nie ma to jak dobre (bo polskie) przydrożne drzewa. Żadna bariera ich nie zastąpi.
Znowu wypadek w okolicy. Ludzie nie nauczą się zwalniać? Pędzą jak obłąkani a wszędzie ograniczenia, brak pobocza, wąska droga, same domy dookoła! Nie myślą tylko gonią! Wcale mi takich nie żal. Szczęście, że nikomu nie zrobił krzywdy.
Pewnie Mesiu leciał przepisowe 50km/h, tylko coś blacha słaba.
Po pokonaniu łuku drogi auto wypadło z jezdni i uderzyło bokiem w drzewa, następnie zatrzymało się w znacznej odległości od nich
I pomyśleć, że to wszystko działo się z przepisową szybkością…
No i z Merca zrobił szmelca
A co do losu samego merca: jest w Lublinie firma, która płaci złotówkę za kilogram.
Za takie coś to jeszcze dopłaty za utylizację zechcą
Dobrze że w drzewa a nie inny pojazd . Mistrzunio prostej .
Dobrze, że drzewa tam (jeszcze) rosną bo by komu płot zniszczył, do sypialni wjechał, albo nawet do obory (!)
Oborę to zrobiła ta niunia
Trzeba tam jeszcze szybciej jeździć, 100km/h to za mało na popierda…nie po zakrętach w terenie zabudowanym. Jakby szybciej jechał, to by może drzewa z korzeniami powyrywał.
Szybko, ale bezpiecznie?
Mam nadzieję, że ten bardziej poszkodowany to kierowca.