Fałszywa córka poprosiła ją o pieniądze na telefon. Kobieta wykonała przelew
10:49 31-03-2023
Policjanci z Łukowa otrzymali zgłoszenie o oszustwie, którego ofiarą padła 77-letnia mieszkanka miasta. Kobieta przekazała mundurowym, że otrzymała wiadomość na popularnym komunikatorze od nieznanego numeru telefonu, użytkownik podawał się za jej córkę. W korespondencji rzekoma córka informowała, że ma nowy numer telefonu, ponieważ stare urządzenie uległo awarii. Następnie prosiła o natychmiastowy przelew pieniędzy na zakup nowego telefonu.
Kobieta była świadoma różnych oszustw internetowych i zdecydowała się nie korzystać z usług bankowych online. W odpowiedzi na wiadomość, poinformowała rzekomą córkę, że nie przelałaby pieniędzy przez Internet. Wkrótce potem, otrzymała kolejną wiadomość, w której podany był numer konta i kwota do wpłaty natychmiastowego przelewu pocztowego. Bez podejrzeń, 77-latka poszła do pobliskiej placówki pocztowej i dokonała przelewu.
Później okazało się, że rzekoma córka nigdy nie prosiła o pieniądze, a faktycznie kobieta padła ofiarą oszusta. Straciła prawie dwa tysiące złotych. Policja zaleca ostrożność w przypadku otrzymania podejrzanych wiadomości i podejrzliwość wobec nieznanych numerów telefonów czy nieznanych nadawców.
(fot. Policja)
Fałszywa córka poprosiła ją o pieniądze na telefon – miała to dała.
Mnie nawet jakby prawdziwa córka poprosiła, nie dałbym, bo dopiero czekam na emeryturę (i trzynastkę).
Babcia nauczone, że na każde pierdnięcie córki, daje, więc i tym razem dała.
Gupia stara
Ciężko było zadzwonić do córki i spytać, a nawet porozmawiać, ja już naprawdę nie żałuję takich bezmyślnych ludzi
A po co dzwonić, skoro udało się opanować konwersację na popularnym komunikatorze????
Czyli dalej się nic nie zmieniło, PiS nadal ma szansę w nadchodzących wyborach.
Współczuć takiej potaranionej matki.
Emerytom się nieźle powodzi w czasach PiS. Większość oszukanych ma „wolną” niezłą sumkę i kombinuje na co wydać. A to da na nowy telefon, a to zainwestuje w kryptowaluty a to pomoże milicji niezłą sumką.
Za Tuska tak nie było. Nikt do emerytów nie dzwonił bo wiadomo było że groszem nie śmierdzą. Teraz w czasach rządów PiS jest inaczej. Emeryci maja kasę i chcą inwestować.
Za peło nie było emeryta stać na chleb.
Tak, teraz emerytom jest tak dobrze że mogą rozdawać na około – to fałszywemu wnuczkowi, fałszywemu policjantowi i Rydzykowi obłudnikowi.
Nikt z nas nie wie jak by się zachował w tym wieku część z nas nawet nie dożyję 77 lat ale być emerytem to zaszczyt taki człowiek sam na siebie pracował i teraz ma a co powiedzą ci co żyją z 500+ i zapomóg z mopsu przyjdzie starość dzieci po kończą 18 lat i wtedy podziękują PiSowi że muszą iść na ulicę bo na nic ich nie będzie stać emerytury też nie dostaną
„Nikt z nas nie wie jak by się zachował w tym wieku część z nas nawet nie dożyję 77 lat”
No właśnie a składki trzeba płacić
Średnio za każdego pracodawca ( nie liczymy pracowników budrzetówki bo za nich inni podatnicy płacą składki na ZUS)
Przez 40 lat średnio 1500 zł miesięcznie wychodzi 720000 zł i na co można za to liczyć od państwa ??