Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Złamał sądowy zakaz, próbował uciec pieszo po kolizji. Nie poddał się badaniu alkomatem

47-latek najpierw spowodował kolizję, a następnie próbował uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi i sądowy zakaz kierowania. Ponadto było od niego czuć alkohol. Nie poddał się badaniu alkomatem, dlatego została pobrana od niego krew do badań.

Kilka dni temu w godzinach wieczornych, policjanci z lubartowskiej drogówki otrzymali informację o prawdopodobnie nietrzeźwym kierującym, który porusza się drogą krajową numer 19 w kierunku Lubartowa.

– Sytuację zgłosił świadek, który jechał za opisywanym volvo. Policjanci zauważyli wskazane samochody w okolicy stacji paliw w Lubartowie. Kierujący volvo najechał na auto zgłaszającego, wybiegł ze swojego samochodu i zaczął uciekać pieszo. Policjanci zatrzymali 47-latka w pościgu pieszym – informuje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z lubartowskiej Policji.

Podczas zatrzymania od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. 47-latek odmówił badania stanu trzeźwości i podania swoich danych osobowych.

– W związku z odmową od mężczyzny pobrana została krew. Ponadto, podczas weryfikacji danych w policyjnych bazach okazało się, że 47-latek ma wydaną decyzję o cofnięciu uprawnień i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Samochód, którym podróżował mężczyzna został zabezpieczony na policyjnym parkingu – wyjaśnia sierżant sztabowy Jagoda Stanicka.

Wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem za swoje zachowanie. Za kierowanie samochodem wbrew wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień i sądowemu zakazowi prowadzenia pojazdów, grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz kierowania. Sąd orzeka także świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 000 złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 000 złotych. 47-latek odpowie także za spowodowanie kolizji i odmowę podania danych osobowych.

Również badanie krwi wykaże, czy zatrzymany odpowie dodatkowo za kierowanie samochodem pod działaniem alkoholu i w warunkach recydywy.

– Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Nie powinniśmy igrać z losem i absolutnie nie wsiadać za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu. Konsekwencje pijanych kierowców ponoszą nie tylko oni sami, ale również ich pasażerowie i inni uczestnicy ruchu drogowego. Wypadki spowodowane przez pijanych kierowców często są tragiczne w skutkach, w których cierpią niewinni ludzie. Nie bądźmy obojętni kiedy widzimy podejrzanie zachowującego się kierowcę. Nie wsiadamy ,,za kierownicę” również bez wymaganych uprawnień – dodaje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka.

8 komentarzy

  1. O! I tak należy reagować jak świadek a nie dokonywać napadu i zaboru mienia w postaci uniemożliwienia jazdy i rabunku kluczyków.

  2. jakby mu wcześniej zabrali szrota to by do tego nie doszło

  3. ,,Samochód, którym podróżował mężczyzna został zabezpieczony na policyjnym parkingu ” i pachołki tusska umyją mu autko i oddadzą bo [***] łba nie urwie. Rudy dba o swój patoelektorat. Wooolneee sąąądyy!
    Macie żonty prafa tak jak my je hozumiemy.

  4. Ale już nie zabierają narzędzia przestępstwa to można szaleć.

Dodaj komentarz