Działkowcy są zrozpaczeni, gdyż odkąd stopniał śnieg nie ma dnia, aby dziki nie dokonywały dewastacji działek i alejek. Jak wskazują, wszystkie rośliny i cebulki zimujące w ziemi zostały bezpowrotnie zniszczone.
wprowadzić przymusowe ubezpieczenia grządek ROD. Rod’owcy to najbardziej roszczeniowa grupa społeczna. Przypomnę: dziki, bezdomni, złodzieje, deszcz i słońce. Roczna składka w wysokości 300 złotych powinna skutecznie załatwić wszystkie ich problemy.
Dzik
Wygoniliście nas z górek Czechowskich to was zjemy.
romek
nie posrajcie sie
z doświadczenie wie mze dziki same z siebi nie przychodząale dlatego że mysliwi je zanęcili
rudyczarnyzyd
odłowić działkowców !!
alo
Co to za działki w mieście. W mieście ma być beton i asfalt, a nie jakieś kwiatuszki, szczypiorki, marcheweczki. To się kupuje w sklepach i kwiaciarniach. I nie byłoby peoblemów z dzikami i inną zwierzyną łowną.
Brawo ja
Niech ecoeby pilnują teraz ?
obywatel
Tam gdzie dziki żyć powinny czyli w ogromnych kompleksach leśnych, wykorzystuje się nowoczesne technologie oraz pomoc wojska, aby (rzekomo) chore osobniki odstrzelić a w mieście tam gdzie ich być nie powinno jest problem z ich odłowieniem.
Polska groteska to jest…
Każdy działkowicz powinien mieć broń palną i jak ktoś lub coś włazi na posesję i niszczy jego mienie powinien móc położyć temu kres.
patogen
żaden geriatra nie wyda orzeczenia do posiadania nawet muchołapki.
Cieee chorobaaaa !!!
Co sie dziwić dzikom, że ryją… przykład borą od ludzi 😆
Cieee chorobaaaa !!!
Co sie dziwić dzikom, że nosami dołki kopią… przykład borą od „człowieków” 😆
Cieee chorobaaaa !!!
P.S. – Szanowna Redakcjo, proszę wyłączyć z cenzurowania słowo określające czynność o której mowa w artykule.
To nie jest słowo obelżywe, a nie wiem dlaczego wzięto je na indeks i użyte w komentarzu nie pozwala go opublikować.
Podobnych słów jest na Waszym indeksie sporo i jest to nadmierna ingerencja w słownictwo.
wprowadzić przymusowe ubezpieczenia grządek ROD. Rod’owcy to najbardziej roszczeniowa grupa społeczna. Przypomnę: dziki, bezdomni, złodzieje, deszcz i słońce. Roczna składka w wysokości 300 złotych powinna skutecznie załatwić wszystkie ich problemy.
Wygoniliście nas z górek Czechowskich to was zjemy.
nie posrajcie sie
z doświadczenie wie mze dziki same z siebi nie przychodząale dlatego że mysliwi je zanęcili
odłowić działkowców !!
Co to za działki w mieście. W mieście ma być beton i asfalt, a nie jakieś kwiatuszki, szczypiorki, marcheweczki. To się kupuje w sklepach i kwiaciarniach. I nie byłoby peoblemów z dzikami i inną zwierzyną łowną.
Niech ecoeby pilnują teraz ?
Tam gdzie dziki żyć powinny czyli w ogromnych kompleksach leśnych, wykorzystuje się nowoczesne technologie oraz pomoc wojska, aby (rzekomo) chore osobniki odstrzelić a w mieście tam gdzie ich być nie powinno jest problem z ich odłowieniem.
Polska groteska to jest…
Każdy działkowicz powinien mieć broń palną i jak ktoś lub coś włazi na posesję i niszczy jego mienie powinien móc położyć temu kres.
żaden geriatra nie wyda orzeczenia do posiadania nawet muchołapki.
Co sie dziwić dzikom, że ryją… przykład borą od ludzi 😆
Co sie dziwić dzikom, że nosami dołki kopią… przykład borą od „człowieków” 😆
P.S. – Szanowna Redakcjo, proszę wyłączyć z cenzurowania słowo określające czynność o której mowa w artykule.
To nie jest słowo obelżywe, a nie wiem dlaczego wzięto je na indeks i użyte w komentarzu nie pozwala go opublikować.
Podobnych słów jest na Waszym indeksie sporo i jest to nadmierna ingerencja w słownictwo.
A znają wilcze doły? Trochę pokopać.